Model fabryczny ROBO - modele wagonów standardu Y - typu 104A/110A/111A/112A/113A/609A/209C

[krzysiek341]

Oj to ryzykowne, bo może się okazać, że tych co nie kupią będzie więcej od tych co kupią i producent będzie miał kłopoty. To droga do nikąd. Jak Robo chce być uznaną marką, to nie ma wyjścia, trzeba modele produkować tak, aby zadowolić prawie wszystkich czy olbrzymią większość. A żeby to osiągnąć to musi reagować na rzeczy, o których tutaj mówimy.

to samo sie tyczy tych co poniekad zostali zmuszeni do przedplaty za EN57 ROBO,jestem ciekaw co bedzie gdy model sie pojawi i bedzie tez zawieral bledy lub co gorsza beda problemy z silnikiem/elektronika

 

[PP1970]

to samo sie tyczy tych co poniekad zostali zmuszeni do przedplaty za EN57 ROBO,jestem ciekaw co bedzie gdy model sie pojawi i bedzie tez zawieral bledy lub co gorsza beda problemy z silnikiem/elektronika

Poważnie nie wiesz, co będzie, jak zakupiony zdalnie model Ci się nie spodoba? Chcesz poradę? Zwrócisz zakup zgodnie z polskim prawem. Należy się 100 zł za poradę

 

[old_jawa]

Nie zdziwię się jak ROBO przestanie udzielać się w tym wątku czytając ten wylew gówna, można (a nawet i wypadałoby) kulturalnie punktować wady i zalety danego modelu, nie trzeba przy tym wylewać swoich żali i złośliwości

 

[krzysiek341]

Poważnie nie wiesz, co będzie, jak zakupiony zdalnie model Ci się nie spodoba? Chcesz poradę? Zwrócisz zakup zgodnie z polskim prawem. Należy się 100 zł za poradę

ja to wiem ale jak widac inni maja z tym problem i jakby poniekad usprawiedliwiaja zachowanie producenta piszac ze acme czy roco tez popelnia bledy wiec musimy przymykac oczy i cieszyc sie ze w ogole mamy model a ze niezgodny z rzeczywistoscia to juz pies ganiał

 

[MichałK]

A ja sobie ustawie w gablocie ten 609A od strony przedziałów i będą wszystkie pełne okna

 

[qwertas]

Zasada jest prosta: płacę, i wymagam!
Ciekawe jak "wyjdzie" z tego problemu....

Kolega już zapłacił, że tak wymaga?

Czy Pan Robert zmusza kogoś do zakupu, a może wszedł ustawowy przymus zakupu jego modeli?

 

[Iguanabrat]

Ja pier...- niczę. To co się tu odwala na tym forum przechodzi ludzkie pojęcie.Gdzie tu są jacyś Administratorzy. Miały być bany i co?. 5 osób wali po wszystkich , srają o Robo ze dwadzieścia stron (jakby ktoś im za to płacił). Gość robi modele o których można było pomarzyć i jak taki jeden kiedyś pisał o ramkach , teraz kilku będzie pisało o.- ..znowu ramkach, i o dziurze między przedziałami. Normalnie Kabaret . I znowu o tym , że modele robią w Chinach - Jak by to się opłacało w Polsce to by robili w Polsce. Jest wrzucone zdjęcie wnętrza Kibla od Robo i tej "wydmuszki " od Piko a w drugim wątku kolor siedzeń komuś w Robo nie pasuje... Jaja panowie...brak słów na to co wy zrobiliście z tym forum i co robią moderatorzy.
Kupcie sobie wypasioną SU16 i podebatujcie co tam jest zgodne z oryginałem....

 

[Rozjazd]

Bedziemy mieć poprawne szybki. Każdy kto bedzie chciał, bedzie mógł sobie wymienić.

Czy ta zapowiedź dotyczy wagonów wszystkich epok, gdzie nie powinno być okien awaryjnych? I w jakiej formie to będzie? Czy będą dołączane do każdego pudełka, np. w woreczku z częściami dodatkowymi?

Moje pytanie pozostało bez echa, zatem pozwolę sobie powtórzyć, @robo czy można wiedzieć, w jaki sposób będzie realizowana 'errata' do już wyprodukowanych modeli? Czy prawidłowe okna będą dostarczone w woreczku? A może będzie przeprowadzona modyfikacja przez Robo jeszcze przed sprzedażą? Rozumiem, że położenie czcionki numeru inwentarzowego nie będzie mogło być już poprawione?

 

[Robert H0e]

Nikt nikogo do niczego nie zmusza, zwłaszcza do kupowania jego wyrobów. Ale skoro ktoś podejmuje się produkcji i sprzedaży , to za produkt odpowiada.To że kooperant coś sknocił, to też odpowiada firma za brak nadzoru i kontroli jakości. Jeśli produkt wadliwy, wycofuje z handlu albo obniża cenę. Ja niedawna kupiłem w sklepie Robo wagon energetyki .Niektórzy mówią że wagon nieprawidłowy, mam to gdzieś, jest ładny,bez braków.Ale .... Model po wyjęciu z pudełka, masakra zestawy kołowe jednego wózka powypadane, blaszki powyginane.Niestety trochę gimnastyki z tym było, ale dałem radę model hula po module że hej.Teraz wracam do tego "ale" to że strony Robo jest niedbalstwo.Model za 400 zł naprawiać, jak ktoś umie to zrobi A jak nie ma takich zdolności.Teraz proponowanie żeby samemu wymieniać okna ,naprawiać wnętrza, to powinien naprawiać producent bądź kooperant.Ja nie skreśla produktów Robo ale teraz tylko w sklepie stacjonarnym po szczegółowych oględzinach.

 

[eMPe]

Kupcie sobie wypasioną SU16 i podebatujcie co tam jest zgodne z oryginałem....

Prawda, że trochę w dupskach się nam poprzewracało.

Sam miałem w mojej (i wciąż mam!) SU16, podobnie jak wiele innych "wynalazków modelarskich" z pierwszej dekady obecnego wieku, imitujących pojazdy PKP. W tamtych czasach EU07, Fiat, ET21, ET22, SU46, polskie bohuny, Igreki, nie mówiąc o EN57, były marzeniem ściętej głowy.
Gdy na rynek wchodził pierwszy "prawdziwie polski model", czyli SU42 (2011 rok? zaciera mi się pamięć...), wszyscy klaskali uszami z zachwytu.
A 11 lat później?
"Eeeee tam, badziewie".
"Lampy nie takie".
"Dźwięki do bani, gdzie oni to w ogóle nagrywali?".
"Poręcze nie takie jak w oryginale"
"Numer taborowy przesunięty w lewo w stosunku do oryginału o 0,003mm".

 

[mjasinsk]

Błędy i niedokładności zdarzają się nawet najlepszym. Przypominam, że "bożyszcze tłumów" czyli SM odwalił w ostatnim "podzwonnym" wypuście EU07 manianę z naklejkami z przydziałem na modelu. (nieładne, nierówne i nienajlepiej naniesione)

 

[Marcub85]

Właściwie żałuję że nie zacząłem wcześniej sięgać do źródeł, w tym przypadku do Świata Kolei. Numery 11/2020 i 12/2020 zawierają artykuły właśnie o wagonach 609A (potem w 2/2021 jest jeszcze spory artykuł o przerobionych 611 z 609, też polecam).
Do rzeczy. W artykule w numerze ŚK 12/20 znajdujemy dwa zdjęcia interesujących nas wagonów 609A - dokładnie wagon rowerowy z IV epoki - o numerze 57 51 82-78 006-5 BD4osuv, widać to co jest jasne - dwa okna awaryjne. Tak było w realu i tak ma być w modelu. Ale w tym samym artykule, tuż obok mamy drugi ciekawszy przypadek - wagon 50 51 82-08 003-4 BDrdsu -czyli to co ROBO wydało w V epoce (dokadnie ten numer, bo wagon w czasie eksploatacji miał trzy numery boczne) i.... wyraźnie na zdjęciu widać dwa okna awaryjne. Wniosek: wtedy gdy wagon miał ten numer (pierwotny był inny, ostatnie cztery cyfry 038-6) to miał też awaryjne okna. Nie określono w artykule w którym momencie te okna się pojawiły (są podane daty naprawy głównej 24.06.1997 oraz data modernizacji 4.10.2004 - z bagażowego na rowerowy), ale jest prawidłowo.
Zdjęcia nie zeskanuję, nie wiem czy tak można, ale widać to wyraźnie, zdjęcie jest autorstwa Pana Etmanowicza.
Mało tego. Jak ktoś przeczyta sobie ten artykuł (bardzo polecam) i obejrzy zdjęcia to zobaczy jaka była loteria z oknami w tym typie wagonów: prostokątne, okrągłe, awaryjne, bez awaryjnych - zupełnie bez znaczenia względem dat, nawet od początku do końca ekspoatacji modelu wagonów
Co do 609A z Gdyni, tu sprawa jest jasna. Zdjęcie tego wagonu (znane wszystkim zdjęcie p. Prądzynskiego ) jest również w ŚK 11/2020 i okien awaryjnych nie ma i nie powinno być.

 

[Marcub85]

Nie mogę wyedytowac powyższego mojego wpisu ale oczywiście "wagon rowerowy z IV epoki - o numerze 57 51 82-78 006-5 BD4osuv," jest wagonem z VI epoki. Czyli podsumowując- epoki V i VI ok, epoka IV nie- w zakresie okien awaryjnych.

 

[Andrzej Harassek]

No właśnie sprawdziłem te zdjęcia i chciałem już pisać sprostowanie - dobrze, że kolega @Marcub85 się sam zorientował. ale tak w ogóle to co kolega właściwie chciał nam powiedzieć? Wszystko to, co kolega @Marcub85 wyżej napisał to prawda, ale nikt tego chyba nie kwestionował. Nie podzielam też twierdzenia o "loterii" z oknami. To fakt, że w trakcie napraw (przebudów) były montowane okna kanciaste lub zaokrąglone, ale to wszystko. Generalnie podczas tych prac, od pewnego momentu (nie znam dokładnej daty, była otym mowa wcześniej), montowano też okna awaryjne, ale zawsze tylko po jednej stronie - od strony korytarza. Na zdjęciach w artykule widać wagony z obu stron, dlatego na jednych widzimy okna awaryjne, a na innych zdjęciach ich nie ma. Znalazłem jeden wyjątek: zdjęcie w numerze 11/2020 ŚK, na stronie 24, na pierwszym od góry zdjęciu, wykonanym przez Andrzeja Etmanowicza w 1999 roku, widzimy wagon o numerze 50 51 82-88 010-5 od strony korytarza, ale bez okien awaryjnych. Najprawdopodobniej wagon był w naprawie, przy której przemalowano go według nowego wzoru, na samym początku lat 90. XX wieku, jeszcze przed wprowadzeniem tych awaryjnych okien.

 

[Marcub85]

Panie Andrzeju, chodziło mi o to żeby potwierdzić że wagon 609A z epoki V (wrocławski) również ma prawidłowe okna bo w tym temacie było sporo dyskusji.
Ponadto artykuł z 12/2020 (jak teraz analizuję) wyjaśnia i określą też moment wykonania "prześwitów" w ścianach między przedziałami osobowymi wagonów 609A - wynika że nastąpiło to w okresie od 10.2003 do 09.2004. Artykuł precyzuje - usunięto sklejkę i zastąpiono ją szybą.

W tym momencie zaczynam sobie liczyć ile różnych form wnętrza i pudła wagonu trzeba by przygotować żeby tylko dla tych trzech modeli oddać te szczegóły wiernie....

 

[Rozjazd]

Generalnie podczas tych prac, od pewnego momentu (nie znam dokładnej daty, była otym mowa wcześniej), montowano też okna awaryjne

Nie jest to regułą, widocznie coś musi być z przypadku, skoro przez te powiedzmy 15 lat nie wyposażono rzeczonego wagonu, o nr inw. 51 51 88-70 131-9 WRou, w okna awaryjne, zgodne z wymaganiami i widzimy ten wagon w 2015 roku jeszcze bez okien awaryjnym? Pisał o tym Kolega @robertkroma TUTAJ

 

[Andrzej Harassek]

przez te powiedzmy 15 lat nie wyposażono rzeczonego wagonu, o nr inw. 51 51 88-70 131-9 WRou, w okna awaryjne, zgodne z wymaganiami i widzimy ten wagon w 2015 roku jeszcze bez okien awaryjnym?

A gdzie widzimy ten wagon bez okien awaryjnych w 2015 roku? Zdjęcie, o którym ja pisałem, pochodzi z roku 1999, a więc z czasów, kiedy właśnie (albo i później) wprowadzono te okna zgodnie z tym, co napisał kolega @robertkroma. Więc o jakie 15 lat, przez które "nie wyposażono rzeczonego wagonu" chodzi?

 

[garou]

Nie powinno być okien awaryjnych. Takie okna zaczęto montować w czasie napraw dopiero w latach 90. XX wieku.

Pytanie, czy dało by radę dostać takie ramki jako część dodatkową. Może dało by się to jakoś naprawić wymieniając je. W przeciwnym razie zostanie inwencja własna.

EDIT...

Doczytałem później. Przepraszam:

IV epoka ma bład nie z naszej winy. Bedziemy mieć poprawne szybki. Każdy kto bedzie chciał, bedzie mógł sobie wymienić.

Dobra wiadomość. Pytanie od kiedy to bedzie dostępne i czy trzeba bedzie dopłacać? Dostępność ma być przez stronę ROBO?

 

[garou]

A ja jak zwykle się narażę i zwrócę uwagę na jeszcze jedną kwestię. Dbałość o "detale".
Dbałość o detale powinna się wyrażać w wielu aspektach.
Profesjonalna sesja filmowa. eN oczu to widząca. Nie winię Roberta. Ale ...
Wszystko wykolejone w trakcie nagrania prezentacji ... No ludzie ... Zsuwałby się, bo nie było poziomu?
Przez taką profeskę mniej dziwią te inne błędy ...

Zobacz załącznik 945962
Zobacz załącznik 945964

Zobacz załącznik 945965

Domyślił byś się że wykolejone świadomie by model nie zjechał z kręcącej się podstawy obrotowej, a to co pokazałeś, to zrzuty ekranu z filmu, gdzie model się na tej podstawie prezentacyjnej obraca. Innych krytykujesz, a sam gadasz bzdry czepiając sie wykolejenia. Kto przewidzi, co zrobi grawitacja.

 

[Rozjazd]

A gdzie widzimy ten wagon bez okien awaryjnych w 2015 roku? Zdjęcie, o którym ja pisałem, pochodzi z roku 1999, a więc z czasów, kiedy właśnie (albo i później) wprowadzono te okna zgodnie z tym, co napisał kolega @robertkroma. Więc o jakie 15 lat, przez które "nie wyposażono rzeczonego wagonu" chodzi?

W TYM poście Kolega am-70 zamieścił zdjęcia i opis.