Ta... ta... takiego Elfa w malowaniu Kolei Mazowieckich chciałbym najbardziej zobaczyć.
Czy tak się dobrze składa że mamy Pana Roberta na sali?
Tak swoją drogą to te cysterny z Witkowa mega ciekawe, szkoda że nie ma na czym ich ustawić. Transporterów nie ma, choć akurat Lxd2 od Bemo jest
Nie warto było od razu np zaszaleć i zrobić do nich transportery wąskotorowe?
Pomijam już fakt że wąski tor jest jakby zapomniany przez masowego wytwórcę a szkoda. Z kilku powodów szkoda:
-polskie wąskotorówki miały od lat 70 i 80 mocno zunifikowany tabor, odpada problem znany z zachodu że dla każdej wąskotorówki trzeba oddzielny tylko tam spotykany tabor produkować. U nas trzon to 1Aw, 3Aw, A20D-P, Lxd2, Lyd1, MBxd2, Px48, towarowe transportery i węglarki Wddxh/Wddx, kryte Kdxh, Kddxz, Kddx. Coś jak EN57, EU07, ST44, Eaosy, 111A itp.
-Wagon MBxd2 jest wspaniałym mega tematem, sam w sobie stanowi pociąg, może udawać praktycznie każdą wąskotorówkę istniejącą w latach 80 i później.
-Wąski tor zdecydowanie lepiej odtwarza się na makiecie- można stosować ciasne łuki, krótkie mijanki, stworzyć średniej wielkości stację z lokomotywownią na 3-4 metrach bieżących modułów, i nie będzie w tym cienia fałszu czy skrótów. Dużo realniej będą wyglądać nawet wąskotorowe torty, z przeciskającymi się niemal między budynkami taborem.
-Przy miejscu dookoła nawet ścian w pomieszczeniu można na tych kilkunastu metrach zaimitować krótką linię dojazdową z miasteczka do stacji normalnotorowej. W normalnym rozstawie torów modelowych H0, taki numer nie przejdzie.
Osobiście gdybym miał do wyboru, robić teraz makietę wąskiego toru lub normalnego- postawiłbym z braku miejsca na wąski. Ponieważ taboru wąskiego w zasadzie nie ma, więc nie robię makiety/modułów wcale, a te dla taboru 1:87 na szerokość 1435 odkładam na bliżej nieokreśloną przyszłość. Polecam pod przemyślenie naszym twórcom. Piko Wam pomysłu nie podbierze, a Wy zrobicie coś bardzo oczekiwanego w czym będziecie bezkonkurencyjni.