Model fabryczny ROBO MODELE - modele elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN57 / EN71

[Robert Reschka]

Modele ROBO i Schlesienmodelle poprostu nie lubią A-Gleisów PIKO ;-) Na ROCO, TILLIG lub WEINERT czują się najlepiej

Nasz forumowy kolega też ma spore problemy na swojej makiecie...

Tak. Łuki tramwajowe, dotego pod góre… Układ zabawkowy a nie modelowy, więc trzeba też przeprowadzić „zabawkową” modyfikacie MODELU. Niech założy gumki na kołach, to też przejedzie przez ten tramwajowy roller-coaster-szlak

 

[mjasinsk]

Modele ROBO i Schlesienmodelle poprostu nie lubią A-Gleisów PIKO ;-) Na ROCO, TILLIG lub WEINERT czują się najlepiej

Nasz forumowy kolega też ma spore problemy na swojej makiecie...

jest dokładnie to samo co u mnie . Wewnętrzne wózki wyskakują. Uffff. Kurcze a ja idiota zaczałęm "doginać" nawet tory. Dobrze, ze nie skopałem sobie ich. Czyli nawet nie ma co kombinować z kołami. Dla mnie sprawa jest jasna. P. Robert nawet aż tak ciasnych zakrętów nie ma. Zresztą mój ukad pokazany wyżej też nie wskazuje na to, że skład nie powinien jeździć. ROBO będzie musiało dodać na pudełku. Model dioramowy

 

[Robert Reschka]

ROBO będzie musiało dodać na pudełku. Model dioramowy

A Pan od „unboxingów” będzie chyba musiał dodać „sponsored by PIKO” do swoich filmików ? Oglądałem oba unboxingi EN57 - ROBO i PIKO.


Kibla PIKO puszczał po zwenęcznym łagodnieszym łuku (czemu…? ) i to też nie powoli, a ROBO pchał przez ostry łuk tramwajowy pod stromą góre z małą prędkością… serio??? Eeeeh, jak już unboxingi to te same warunki prosze a nie dla jednego tak a dla drugiego inaczej.

A nawet PIKO nie przejechało bez awarji…

 

[sun71]

jest dokładnie to samo co u mnie . Wewnętrzne wózki wyskakują. Uffff. Kurcze a ja idiota zaczałęm "doginać" nawet tory. Dobrze, ze nie skopałem sobie ich. Czyli nawet nie ma co kombinować z kołami. Dla mnie sprawa jest jasna. P. Robert nawet aż tak ciasnych zakrętów nie ma. Zresztą mój ukad pokazany wyżej też nie wskazuje na to, że skład nie powinien jeździć. ROBO będzie musiało dodać na pudełku. Model dioramowy

A może zrobisz malutki eksperyment i położysz (na dachu) niewielkie obciążenie nad wózkiem, który wypada? Też mam takie problemy na swoich własnych modelach wypadających dokładnie w taki sam sposób, czyli tylnym wózkiem pchanego segmentu, i dla mnie przyczyną jest to, że wózek z powodu niedociążenia nie podąża za krzywizną toru. Gdyby dokładnie rozrysowac siły to na pewno cała siła pchania przez sprzęg nie jest skierowana idealnie równolegle do toru - szczególnie na zjazdach - co powoduje, że tylny wózek pchanego segmentu traci dodatkowo część siły nacisku. Wprawdzie to nie wątek porównawczy, ale wydaje mi się, że w przypadku Piko trochę może też pomagać minimalny luz poprzeczny, którego brak w przypadku "wagonowego" mocowania osi w wózku.

 

[RMP]

Oglądałem oba unboxingi EN57 - ROBO i PIKO.

Eeeeh, jak już unboxingi to te same warunki prosze a nie dla jednego tak a dla drugiego inaczej

To proponuję obejrzeć jeszcze raz. Unboxing PIKO był robiony na makiecie przed przebudową, a ROBO już po przebudowie. Można powiedzieć, że teraz to są dwie różne makiety.

A Pan od „unboxingów” będzie chyba musiał dodać „sponsored by PIKO” do swoich filmików ?

Oglądnąłem sporo tych filmików i nie zauważyłem żeby PIKO było specjalnie faworyzowane. Pana siódemki też są i nie są przedstawiane w sposób wskazujący na to, ze PIKO to lepszy wyrób.

 

[robertkroma]

Pytanie? Jakie wychyły mają wózki w EN57 ROBO? Bo z tego co widać na filmie wózki nie mają dużego przechyłu w osi podłużnej pojazdu i może to być problem na załamaniach łuków gdzie tor skręca i spada bądź idzie pod górkę. A jak popcha się sam skrajny wagon, to też wózki tak się układają i wypada z torów czy tylko jak jedzie z wagonem napędowym?

 

[arhi91]

A Pan od „unboxingów” będzie chyba musiał dodać „sponsored by PIKO” do swoich filmików ? Oglądałem oba unboxingi EN57 - ROBO i PIKO.


Kibla PIKO puszczał po zwenęcznym łagodnieszym łuku (czemu…? ) i to też nie powoli, a ROBO pchał przez ostry łuk tramwajowy pod stromą góre z małą prędkością… serio??? Eeeeh, jak już unboxingi to te same warunki prosze a nie dla jednego tak a dla drugiego inaczej.

A nawet PIKO nie przejechało bez awarji…

Czyli już nie można mieć swojego własnego zdania na temat modeli bo od razu przyklejacie komuś łatkę "Sponsored by <wstaw konkurencję>"? Nie ma modeli idealnych. Mam Piko, mam SM, mam modele ROBO - żadne nie są idealne. Przyklejcie mi co chcecie ale o żadnym z producentów nie wypowiem się że robi IDEAŁY.

 

[melonowy]

A jak popcha się sam skrajny wagon, to też wózki tak się układają i wypada z torów czy tylko jak jedzie z wagonem napędowym?

W filmie Kolega Robert Janowski @JRobert mówił, że sam wagon ra, rb puszczony osobno przejeżdżał dobrze.
Sam człon s bez skrajnych też dobrze jeździł.
Wychodzi na to, że samo łączenie sprzęgów usztywnia wózki względem siebie we wszystkich osiach ruchu..
A jeszcze a propos... @Robert Reschka
Dlaczego Kolega Robert Janowski ma być pozbawiony przyjemności jazdy EN57 kupionym od Robo na swojej własnoręcznie zbudowanej makiecie?
Trzeba zrobić tak model, by funkcjonalnie poruszał się również na takich makietach.
Nie zgadzam się z wyśmiewaniem makiety, że ma "tramwajowe łuki". Ma takie, na jakie pozwala miejsce w piwnicy.

 

[robertkroma]

Może nie wózki tylko wychyły pudeł a dokładniej usztywnia człon skrajny na ruchy pionowe wzdłuż osi podłużnej pojazdu. Tylko pytanie czy przypadkiem sprzęg - jego dyszel w pudle lub kable nie blokują czopa osi z wózka wchodzącego do wagonu.

W filmie Kolega Robert Janowski @JRobert mówił, że sam wagon ra, rb puszczony osobno przejeżdżał dobrze.
Sam człon s bez skrajnych też dobrze jeździł.
Wychodzi na to, że samo łączenie sprzęgów usztywnia wózki względem siebie we wszystkich osiach ruchu..
A jeszcze a propos... @Robert Reschka
Dlaczego Kolega Robert Janowski ma być pozbawiony przyjemności jazdy EN57 kupionym od Robo na swojej własnoręcznie zbudowanej makiecie?
Trzeba zrobić tak model, by funkcjonalnie poruszał się również na takich makietach.
Nie zgadzam się z wyśmiewaniem makiety, że ma "tramwajowe łuki". Ma takie, na jakie pozwala miejsce w piwnicy.

Pan Janowski nie powiedział w filmie że każdy wagon z osobna przejedzie, tylko stwierdził że prawdopodobnie by przejechał. A na filmie widać, że albo:
1. pochylenie toru jest za duże i po prostu wagon zawiesza się na skrajnych osiach, lub
2. wózki mają za mały kąt pochyłu w kierunku wzdłuż osi podłużnej pojazdu czyli góra dół.
I może tak być na każdym wzniesieniu lub spadu że pojazd zawiesi się i wyskoczy z toru na łuku.
Czyli jak ktoś ma model niech sprawdzi jak kołyszą się wózki i będzie wiadome czy jest wychył duży czy mały.
Na zdjęciu poniżej widać - zaznaczone strzałką, że wózek ma za mały wychył i wisi w powietrzu a wagon posadowiony jest tylko na osiach skrajnych, ale sprzęgi pozwalają na przejechanie takiej pochyłości.

 

[Krzysztof Fiałka]

Każdy producent musi wykonywać swoje produkty na podstawie jakiś norm. W modelarstwie kolejowym też obowiązują normy. NEM regulują wymiary i tolerancje torowisk, modeli i ich elementów.
Np. NEM 113 - krzywe przejściowe, NEM 114 - przechyłka toru w łuku. Nie znalazłem NEM określającej wartości podjazdów, może ktoś pomoże. Norma PMM, co prawda modułowa ale pokazuje zasadę konstruowania: 4.3. Maksymalne pochylenie podłużne toru wynosi 40‰. Załomy profilu podlegają wyokrągleniu łukami pionowymi o promieniu nie mniejszym niż 2000 mm dla toru normalnego i 500 mm dla toru wąskiego.
I można dużo pisać o problemach z modelami, ale zasadnicze pytanie, czy dany model spełnia wymogi norm czy nie, czy makiety, które prezentujecie spełniają normy czy nie.

 

[Kamilb]

Pytanie czy i na ile wózek może się przechylić (oś obrotu wózka wzdłuż wagonu)?

 

[melonowy]

@robertkroma Mówi wyraźnie:

 

[robertkroma]

A w której minucie? Bo "prawdopodobnie" jest na samym końcu 1:46:16.

 

[melonowy]

Wstawiłem powyżej filmik od momentu właściwego. Kliknij go proszę na PLAY...

 

[KacperWKK]

A Pan od „unboxingów” będzie chyba musiał dodać „sponsored by PIKO” do swoich filmików ? Oglądałem oba unboxingi EN57 - ROBO i PIKO.


Kibla PIKO puszczał po zwenęcznym łagodnieszym łuku (czemu…? ) i to też nie powoli, a ROBO pchał przez ostry łuk tramwajowy pod stromą góre z małą prędkością… serio??? Eeeeh, jak już unboxingi to te same warunki prosze a nie dla jednego tak a dla drugiego inaczej.

A nawet PIKO nie przejechało bez awarji…

Panie Robercie..... Zapraszam Pana z modelem przedprodukcyjnym EP09 na testy do mnie Makieta płaska z minimalnymi odchyłkami pełna miejsc gdzie jakikolwiek mankament powninien nam wyjść. Masa mieszanych łuków R1,R2,R3, R4. Odchylenia itd. Tak Piko ma wady np ST44 i mój egzemplarz 966 miał problemy jezdne które rozkminiałem przez kilkanaście dni. Niestety większość z nas ma takie makiety na jakie go stać a większość robi na Pikolcach a ja np Bocznicę mam na gazetkowych szitach i np Gagariny z Roco wypadają z szyn. Jest masa filmów z wystaw gdzie Pikolce zatrzymują się w miejsach newralgicznych. SM42 Piko mam 6 sztuk wszystkie przerobione a dlaczego??? Bo Piko schrzaniło super lokomotywe układem jezdnym i elektronicznym! Dlaczego o tym piszę? Bo apetyt rośnie w miarę jedzenia zrobił by Pan gluta jak MTB to nie było by problemu a tak każdy chce by ktoś w końcu POBIŁ PIKO!!! I ZROBIŁ JEŻDŻĄCE TRWAŁE DZIEŁO SZTUKI. Jeśli chodzi o sprzęg Robo i faktyczne wypadanie wózków przestrzegam kolegów przed nadmiernym ulepszaniem modelu. Kontaktujcie się bezpośrednio z Robo. Uważam iż Pan Robert rozwiąże wasz problem. Co do wzniesień na tortach i makietach....kto je robi musi wiedzieć iż jakikolwiek podjazd z makiety Pana Roberta J będą generować problemy! Albo gumka albo dzidzia...Dlatego ja nie pozbywam się ochoczo gumek ze wszystkich modeli mimo że sam podjazdów nie mam. Tak Piko EN57 wpierw doprowadził mnie do stanu przedzawałowego dopiero po czasie nauczyłem się co robić by zmusić go do jazd! Jeździ po każdym łuku nawet R1.

 

[robertkroma]

A czemu MTB to glut! MTB ma bardzo dobrą kulturę jazdy, nie ma gumek i modele są ciężkie i mają dużą siłę uciągu. A od niektórych kolegów wiem, że np w stanach nie lubią modeli z gumkami.

 

[PP1970]

OK, czyli Kolegom udało się zdiagnozować, że model EN57 od Robo wykoleja się, jeżeli łuk i wzniesienie występują razem. Same łuki nie wystarczą, by wykoleić model. Dlatego tak ładnie śmigał na pokazowym filmiku. I dlatego u jednych wykoleja się, u innych nie (np. wszystkie moje tory są płaskie i nie potrafię powtórzyć "wyczynu").

Próbowaliście bez gumowych harmonijek pomiędzy wagonami oraz bez zderzaków międzywagonowych?
Pisałem wcześniej, żeby sprawdzić swobodę ruchu sprzęgów w kinematyce. Czy wiązka 8 kabli nie ogranicza tego ruchu?

 

[robertkroma]

@robertkroma Mówi wyraźnie:

No to jeżeli tak jest to kinematyka z kablami blokuje czop skrętu wózka. Może tak być (to jest hipoteza bo modelu nie mam) że "czop skrętu wózka" w jeździe po płaskim lekko przechodzi pod wychyloną kinematyką na łukach. A jak dojdzie do wychylania się wózka w pionie to "coś od czopów skrętu wózka" haczy o kinematykę lub przewody. Tylko mi nie pasuje, że na zdjęciu co wrzuciłem z fimu widać, że skrajny wagon wygina się jadąc pod górę a oba wózki stoją sztywno. Czyli jakby blokowała kinematyka to rozumiem że jest jeden wózek zablokowany jak na zdjęciu, ale pierwszy nie ma wychylającej się kinematyki i też w składzie się blokuje. Czyli mi nie pasuje, że jadąc pojedynczo wagon skrajny przechodzi po łuku bez wykolejenia a w składzie się wykoleja. Chyba że jest jeszcze coś o czym nie wiemy.

 

[Kamilb]

Najprościej zacząć od weryfikacji możliwości przechyłu wózka wagonu rozrządczego wydłuż i w poprzek wagonu - dopiero potem analiza wpłuwu KKK i usztywnienia przez przewody sprzęgu.
Nie wiem jak jest, ale w tym wypadku (pchanie wagonu) sztywny wózek będzie miał duży wpływ - nie można sobie pozwolić na rozwiązanie jak np. w gagsie, że jeden wózek jest sztywny, a drugi może się uchylać.

 

[rprail]

A Pan od „unboxingów” będzie chyba musiał dodać „sponsored by PIKO” do swoich filmików ?

Raczej nie, bo ostatnio urwał podest w SU46 i powiedział, że to wina PIKO