Za dobrych czasów realizmem było zestawienie zgodne ze schematem, od kilku lat realizmem staje się chaos. Wielu uczestników wątku nie potrafi tego ogarnąć.
Podniecające to może nie jest, ale dla modelarstwa czy nawet kolekcjonerstwa interesujące: malowanie na pograniczu z pstrokacizną (na chwilę obecną 4 obowiązujące odmiany schematów malowania wagonów IC, każdy z nich w opcji uświniony/umyty) i każdy wagon o innych cechach konstrukcyjnych i użytkowych to w sumie ciekawsze niż jednolite wizualnie i technicznie składy
No ale skoro wydarzyło się w rzeczywistości, to jak nie jest to realistyczne?
Spróbujmy jeszcze raz za
słownikiem języka polskiego
realistyczny
1. dotyczący realizmu;
2. liczący się w poglądach, zamierzeniach, działaniu z faktami, oparty na trzeźwym sądzie
Wagon dwuklasowy (oznaczony 141A-20), to nie 'Combo'. Małe obciążenia części z przedziałami 1. klasy (niskie obłożenie miejsc) powoduje blokowanie kół przy hamowaniu.
Nikt (o ile sam nie zrobił) nie ma modeli zmodernizowanych wagonów PKP IC, co nie przeszkadza używać przykładów obecnych składów zestawianych z nich, do 'udowadniania' że te zbudowane z dostępnych (szczególnie marki Robo) stają się 'realistyczne' przez losowe mieszanie