• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Realistyczne zestawianie modelowych pociągów pasażerskich z epoki IV i V

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.985 531 30
czy ona nie jest typowa manewrowka
Raczej nie, bo 1) jako lokomotywy manewrowe wykorzystywano raczej SM42, a nie SP42, a 2) widać, że lokomotywa ma włączony system ogrzewania składu - z nieszczelności kurka na czołownicy wydobywa się para - przy manewrach i odstawianiu składu tego by nie robiono.
 

Rysiek

Znany użytkownik
FREMO Polska
KSK Wrocław
Reakcje
2.855 37 1
możliwe tez że to zdjęcie zrobiłem w momencie jak skład się podstawił z grupy w peron - po 30 latach nie pamiętam jak było dokładnie :)
ale wygląda na pociąg do Piławy Górnej/ Dzierżoniowa lub Jaworzyny przez Kobierzyce. A jeśli chodzi o przetok stacyjny wtedy pracowały na niej lok SM42 - np. 1112, 1120 oraz kilka ex Oleśnickich jak 168 i 802 oraz inne których tak z głowy nie pamiętam, bo np. SM41 na głównym skończyły się w 1991 roku.
 

WrocT

Znany użytkownik
Reakcje
305 35 1

Arekmiz

Znany użytkownik
Reakcje
1.641 160 0
W jaki sposób w jedną stronę jest jeden pociąg na dzień, a w drugą 2 pociągi? Radziecka myśl - od poniedziałku do środy są 2 dni a od środy do poniedziałku 5 dni. ???

PS. Tak, wiem, pekapiarniana betoniarnia właśnie w ten sposób udupiała poszczególne linie...
 

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.701 52 2
A czy kolega myśli, że upublicznienie porannego (choć nawet jak na lata osiemdziesiąte to jeszcze nocnego) podsyłu z przyjazdem ok 4:50 do Radkowa cokolwiek by zmieniło? Ile osób by nim podróżowało?
Za PRL PKP to był stan umysłu... W sumie dzisiaj również. W 1990 roku przy gigantycznym (jak na polskie warunki) ruchu na zakopiance, PKP jakimś cudem uruchomiło wpierw dwie a potem nawet trzy pary przyspieszonych pociągów Kraków Gł - Zakopane z czasem przejazdu 2h30 (w którymś rozkładzie było nawet 2h29 i 2h28). Dzisiaj sprawdzałem rozkład na przyszłe wakacje. Po remontach, po wprowadzeniu nowoczesnego taboru, po zbudowaniu 3 łącznic i skróceniu trasy o 6 kilometrów, przy znikomym już ruchu na tej trasie, o czasie 2h30 można pomarzyć. W sumie możnaby i pojechać krócej (z moich wyliczeń nawet koło 2h15). No ale po co... Żeby "pasażyry" były...
A to idealna trasa dla brzydkich kaczątek zwanych "edytami". Tam się powinno wyżyłować każdą minutę i nikt z Krakowa autem do Zakopanego już by nie jeździł.
Sorki za off-top, ale witki po prostu opadają.
 
Ostatnio edytowane:

SP45-166

Aktywny użytkownik
Reakcje
942 41 3
Tam się powinno wyżyłować każdą minutę i nikt z Krakowa autem do Zakopanego już by nie jeździł.
No nie wiem... Po zbudowaniu całej zakopianki, łączny czas jazdy samochodem to będzie max 1,5 godziny. W tym roku robiłem w wakacje trasę Warszawa- Nowy Targ. Z postojem licząc i korkiem na przebudowywanym wjeździe do Krakowa, jechaliśmy 4 godziny 50 minut. A to wszystko bez szaleństw, ze średnią 110-130 na ekspresówce w porywach 140. Więc kolej niestety przy tak rozwiniętej sieci dróg ekspresowych przestaje być konkurencyjna czasowo. Przykład- jadąc stałym tempem 120, jesteśmy w Rzeszowie (z Warszawy) po niecałych 3 godzinach. Prestiżowe Pęto na tej trasie nie dość że kosztuje majątek (ok. 200 PLN za bilet normalny 2 klasy vs. około 150 PLN za paliwo na tej trasie), to jedzie przeszło godzinę dłużej...
Kolej poszła w złym kierunku- nie ten tzw "target". Powinna konkurować z transportem indywidualnym ceną, a nie czasowo. Bo czasowo jest porównywalnie, z dojazdem do dworca nawet na niekorzyść kolei, ale cena przeraża. Jazda samochodem powinna zwracać się przy 3-4 osobach na pokładzie, a teraz często jest tak że pociągi premium kosztują tyle samo albo i drożej niż przejazd samochodem dla jednej osoby.
 
Ostatnio edytowane:

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.701 52 2
No nie wiem... Po zbudowaniu całej zakopianki, łączny czas jazdy samochodem to będzie max 1,5 godziny. W tym roku robiłem w wakacje trasę Warszawa- Nowy Targ. Z postojem licząc i korkiem na przebudowywanym wjeździe do Krakowa, jechaliśmy 4 godziny 50 minut. A to wszystko bez szaleństw, ze średnią 110-130 na ekspresówce w porywach 140. Więc kolej niestety przy tak rozwiniętej sieci dróg ekspresowych przestaje być konkurencyjna czasowo. Przykład- jadąc stałym tempem 120, jesteśmy w Rzeszowie (z Warszawy) po niecałych 3 godzinach. Prestiżowe Pęto na tej trasie nie dość że kosztuje majątek (ok. 200 PLN za bilet normalny 2 klasy vs. około 150 PLN za paliwo na tej trasie), to jedzie przeszło godzinę dłużej...
Kolej poszła w złym kierunku- nie ten tzw "target". Powinna konkurować z transportem indywidualnym ceną, a nie czasowo. Bo czasowo jest porównywalnie, z dojazdem do dworca nawet na niekorzyść kolei, ale cena przeraża. Jazda samochodem powinna zwracać się przy 3-4 osobach na pokładzie, a teraz często jest tak że pociągi premium kosztują tyle samo albo i drożej niż przejazd samochodem dla jednej osoby.
Ale ja nie pisałem o relacji Wawa-Zakopane, tylko KRAKÓW-Zakopane... Przy czasie przejazdu nie przekraczającym 2h15 (czyli przy średniej prędkości ok 62 kmh) i porządnym komforcie, pociągi przyspieszone w tej relacji mają szansę realnie konkurować z busami.
Tylko nie może to być 1 kurs w soboty, tylko wiele połączeń codziennych kursujących w stałym cyklu (to wszystko się da zrobić, jeżeli się tego naprawdę chce).

To nie kolej poszła w złym kierunku, tylko nasze rządy, które zamiast popierać konkurencję na torach (likwidować bariery wejścia na rynek oraz maksymalnie obniżać koszty dostępu do infrastruktury) stosują i bariery i wysokie ceny dostępu zniechęcając innych i tworząc monopol, który gasi popyt cenami i co gorsza jest dofinansowywany dopłatami. Najlepszym przykładem będą tu Czechy. Praga ma 1,35 mln mieszkańców, Pilzno ok 100 tys. (odległość ok 100 km) - pociągi pospieszne kursują od wczesnego rana do północy co 30 minut! Warszawa ma 1,8 mln, Radom 220 tys. a pociagów pospiesznych jest 7 czy 8 w ciągu całej doby.
Praga 1,35 mln mieszkańców, Pardubice 100 tys. mieszkańców, Ołomuniec 90 tys. mieszkańców, Ostrawa 290 tys. - średnio 2 pociągi NA godzine
Wawa 1,8 mln, Kutno ok 60 tys. mieszkańców, Włocławek 120 tys. mieszkańców, Toruń ok 240 tys. Bydgoszcz 330 tys. - średnio 2 pociągi CO godzinę...

Absurd goni absurd.
Wawa 1,8 mln, Mińsk Maz. 35 tys. Siedlce 80 tys, Łuków 30 tys. Międzyrzec Podl. 20 tys. Biała Podlaska 35 tys. - 5 pospiesznych da dobę
Wawa 1,8 mln, Piaseczno 70 tys. Radom 220 tys. Skarżysko 40 tys. Starachowice 50 tys. Ostrowiec 65 tys. - 2 pospieszne...

Za pieniądze z UE wyremontowano odcinek Szczytno - Pisz 57 km pospieszny pokonuje w 38 min (śr 92 kmh). Za pieniądze PKP PLK "połatano" Pisz-Ełk 55 km pospieszny potrzebuje 50 min (śr 66 kmh). W XXIw prędkość 66kmh?? Z czym do ludzi?

W 1939 pociąg z Wrocławia do Drezna (prowadzony parowozem) potrzebował na przebycie 65 km z Wrocławia do Legnicy 39 minut. A zaplanowany ekspresowy skład spalinowy do Lipska 32 minuty (pociąg z uwagi na wybuch wojny nie wszedł do rozkładu). Latający Ślązak (bez postoju w Legnicy) miał pewnie jeszcze którszy czas przejazdu. Dzisiaj Wawel potrzebuje 35 minut...

Między Piła a Szczecinkiem likwiduje się mijanki (spory ruch pasażerski, zwłaszcza latem) a na nieużywanej prawie trasie Jasło-Zagórz owe mijanki się utrzymuje....
 
Ostatnio edytowane:

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
658 35 1
Ale ja nie pisałem o relacji Wawa-Zakopane, tylko KRAKÓW-Zakopane... Przy czasie przejazdu nie przekraczającym 2h15 (czyli przy średniej prędkości ok 62 kmh) i porządnym komforcie, pociągi przyspieszone w tej relacji mają szansę realnie konkurować z busami.
Tylko nie może to być 1 kurs w soboty, tylko wiele połączeń codziennych kursujących w stałym cyklu (to wszystko się da zrobić, jeżeli się tego naprawdę chce).

To nie kolej poszła w złym kierunku, tylko nasze rządy, które zamiast popierać konkurencję na torach (likwidować bariery wejścia na rynek oraz maksymalnie obniżać koszty dostępu do infrastruktury) stosują i bariery i wysokie ceny dostępu zniechęcając innych i tworząc monopol, który gasi popyt cenami i co gorsza jest dofinansowywany dopłatami. Najlepszym przykładem będą tu Czechy. Praga ma 1,35 mln mieszkańców, Pilzno ok 100 tys. (odległość ok 100 km) - pociągi pospieszne kursują od wczesnego rana do północy co 30 minut! Warszawa ma 1,8 mln, Radom 220 tys. a pociagów pospiesznych jest 7 czy 8 w ciągu całej doby.
Praga 1,35 mln mieszkańców, Pardubice 100 tys. mieszkańców, Ołomuniec 90 tys. mieszkańców, Ostrawa 290 tys. - średnio 2 pociągi NA godzine
Wawa 1,8 mln, Kutno ok 60 tys. mieszkańców, Włocławek 120 tys. mieszkańców, Toruń ok 240 tys. Bydgoszcz 330 tys. - średnio 2 pociągi CO godzinę...

Absudr goni absurd.
Wawa 1,8 mln, Mińsk Maz. 35 tys. Siedlce 80 tys, Łuków 30 tys. Międzyrzec Podl. 20 tys. Biała Podlaska 35 tys. - 5 pospiesznych da dobę
Wawa 1,8 mln, Piaseczno 70 tys. Radom 220 tys. Skarżysko 40 tys. Starachowice 50 tys. Ostrowiec 65 tys. - 2 pospieszne...
Jeszcze musi mieć co jeździć. Ostatnio w pociągach klasy IC zauważyłem wagony standardu tlk, czyli stare pudła pomalowane w barwy IC z dołożonym wyświetlaczem (chyba 141A po pierwszej modernizacji sprzed ok. 20-stu lat).
 

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.701 52 2
Najbardziej pasowałyby nieistniejące TKt48 czy Pt47 z kłodzkiej szopy ;)
A z tych istniejących modeli lokomotyw, trochę na siłę pasują niedawno wydane SP42 z Jeleniej Góry albo ET22 z Kamieńca Ząbkowickiego. Pasują głównie pod kątem okolic i bliskich dat rewizji.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.985 531 30
A u mnie "Ryflaki" będą śmigać z TKt1 i SN61.
I bardzo dobrze. Ryflaki jeździły z najróżniejszymi lokomotywami, a także z wagonami motorowymi SN61 i SN80. Odpowiedź kolegi @qwertas dotyczyła modeli teraz wydanych, ze stacji Wałbrzych. Ale ogólnie ryflaki można podłączyć praktycznie do wszystkiego, także do SP42, SP45, EU07, ET21, w lecie również do lokomotyw towarowych (bez ogrzewania) jak SM42, ST43 czy nawet ST44. Miałbym tylko wątpliwość co do lokomotyw EP05, EP08 i EP09 - cały czas mowa jest oczywiście o czasach epoki IV.
 

Podobne wątki