Realistyczne składy pociągów PKP w epoce III i IV

[Adam Kobyliński]

Czyli nie wiesz co to konwersja? Tak, teraz ja się czepiam

 

[404W]

Czyli nie wiesz co to konwersja? Tak, teraz ja się czepiam

To już wiesz jaka jest różnica miedzy "co" a "kto" i nie tylko. Więc na pytanie voyteckiego też możesz odpowiedzieć.

 

[voytecki]

Konwersja wykonana przez kolegę jpanas z naszego forum. Pisałem skrótowo, więc bez przesadnego czepiania się proszę.
Co do wspomnianej konwersji, to Oko1 jeździł ze starymi poniemieckimi światłami do około końca III epoki. Potem go "spolszczono", wykonując modernizację, w tym m. in. wymianę świateł i pomykał w epoce IVa. Zatem wg mnie poznańskie oliwki Herisa bardziej pasują do tej lokomotywy. Mam wrażenie, że większym błędem byłoby połączenie go z wagonami z epoki III, kiedy miał jeszcze oryginalne niemieckie światła.
Jeśli się mylę, proszę o merytoryczne uzasadnienie.

 

[Zbigniew Gałczyński]

Konwersja wykonana przez kolegę jpanas z naszego forum. Pisałem skrótowo, więc bez przesadnego czepiania się proszę.
Co do wspomnianej konwersji, to Oko1 jeździł ze starymi poniemieckimi światłami do około końca III epoki. Potem go "spolszczono", wykonując modernizację, w tym m. in. wymianę świateł i pomykał w epoce IVa. Zatem wg mnie poznańskie oliwki Herisa bardziej pasują do tej lokomotywy. Mam wrażenie, że większym błędem byłoby połączenie go z wagonami z epoki III, kiedy miał jeszcze oryginalne niemieckie światła.
Jeśli się mylę, proszę o merytoryczne uzasadnienie.

To może kolego jeszcze jak byś podał numer tego parowozu ( chodzi o model wykonany przez kol jpanas-a) to zapewne było by łatwiej wskazać dla Ciebie te wagony. Bo może się okazać ,że posiadasz model Oko1 z Jarocina - wówczas nie wchodzą w rachubę wagony 111.
Jarocińskie Oko jeździły przeważnie z wagonami donerami i to na liniach lokalnych np. do Czempinia
Pozdrawiam serdecznie

 

[voytecki]

Faktycznie nie napisałem numeru. Jest to Oko1-12, czyli Jarocin. Zatem mogę zapomnieć o poznańskich Herisach

 

[Zbigniew Gałczyński]

Jeżeli jest to numer 12 to jego żywot na PKP zakończył się 05.03.1974 r.
Zatem parowóz "osadzony " w ep. IVa. Szukałbym/zestawił taki parowóz z wagonami starszego typu (donerami ) ewentualnie jako parowóz w składzie pociągu gospodarczego. Bo wiadomym jest ,że lokomotywy te starszego typu "degradowano" na rzecz nowszych maszyn do prac przy manewrach , lub pociągach właśnie takich służbowego znaczenia.
Pozdrawiam serdecznie

 

[voytecki]

Jeżeli jest to numer 12 to jego żywot na PKP zakończył się 05.03.1974 r.
Zatem parowóz "osadzony " w ep. IVa. Szukałbym/zestawił taki parowóz z wagonami starszego typu (donerami ) ewentualnie jako parowóz w składzie pociągu gospodarczego. Bo wiadomym jest ,że lokomotywy te starszego typu "degradowano" na rzecz nowszych maszyn do prac przy manewrach , lub pociągach właśnie takich służbowego znaczenia.
Pozdrawiam serdecznie

Czy któryś z producentów wyprodukował takie wagony z logo PKP i pasującym przydziałem?

 

[Zbigniew Gałczyński]

Przypomniało mi się teraz na linii czempińskiej Oko1 można było zobaczyć też z "ryflakami"
Mam zapisane w kompie zdjęcie autorstwa Geoffa Plumba pokazujące właśnie parowóz Oko 1 -tyle tylko,że to numer 11
Nie widać jednak numerów wagonów
I jeszcze jedno ( czasami ma człek jakieś olśnienie ) - te parowozy kursowały też na linii do Krotoszyna.

Czy któryś z producentów wyprodukował takie wagony z logo PKP i pasującym przydziałem?

Była seria wagonów (donerów) bodajże konwersja Andrzeja @DRACULA z przydziałem stacji Ostrów Wlkp tyle tylko,że w opisie ep. III
Jest duże prawdopodobieństwo,że właśnie takie wagony ostrowskie były wykorzystywane na linii Jarocin- Krotoszyn.
Pozdrawiam

 

[404W]

Konwersja wykonana przez kolegę jpanas z naszego forum. Pisałem skrótowo, więc bez przesadnego czepiania się proszę.
Co do wspomnianej konwersji, to Oko1 jeździł ze starymi poniemieckimi światłami do około końca III epoki. Potem go "spolszczono", wykonując modernizację, w tym m. in. wymianę świateł i pomykał w epoce IVa. Zatem wg mnie poznańskie oliwki Herisa bardziej pasują do tej lokomotywy. Mam wrażenie, że większym błędem byłoby połączenie go z wagonami z epoki III, kiedy miał jeszcze oryginalne niemieckie światła.
Jeśli się mylę, proszę o merytoryczne uzasadnienie.

Jeżeli chcesz od innych wyczerpującej odpowiedzi to nie zadawaj pytań "skrótowo".

Nie siedzę co prawda w poznańskich klimatach. Ale przez analogię jestem pewien, że Ygreki były w tym czasie zbyt kwalifikowanymi wagonami by pchać je do pociągów lokalnych. Może Zbyszek kojarzy jak było jeszcze z Bipami. Ja zapamiętałem linie lokalne wokół Jarocina opanowane prze Bipy, ale to była już zupełnie inna epoka bo początek 90tych.
Z dostępnych zdjęć wynika, że na lokalkach były ryflaki, i miesznka starych wagonów. Zarówno donnerów jak i boczniaków.
Jeśli upierasz się, że Twój OKo1 to epoka IVa to nie ma wagonów osobowych z okręgu poznańskiego. Najbardziej pasujące modele to donery i bawar Roco z Bydgoszczy, wydane do Oi2. Choć jak napisałem są też wagony z Krzyża z IIIc. Jeśli nie znasz dokładnej daty remontu OKo1, czyli po 1968, to już Twój wybór.
Donnery Drakuli to IIIa/b. Corwin przerobił też skład IVa na wcześniejsze, w tym Poznań, ale one też są za wczesne.

 

[Krzysztof1964]

Mam takie oto trzy zielone Ryflaki z epoki IIIc, produkcji zacnej firmy Robo, w kolorze zielonym:
https://dcc24.eu/node/874/571
https://dcc24.eu/node/874/571
https://dcc24.eu/node/874/569
Proszę uprzejmie o podpowiedź, jakie lokomotywy ciągnęły takie wagony w epoce IIIc?
Mniejsza o ich warszawski przydział. Chodzi mi o ogólną wskazówkę, do czego podłączano w tamtych latach takie wagony?

 

[1mpower]

TKt48, TKi3, Ol49. To na pewno.

 

[404W]

TKt48, TKi3, Ol49. To na pewno.

Tki3. TAK, ALE na MANEWRACH !!!
Akurat te ryflaki mają oznaczenia wagonów doczepnych. Więc były przeznaczone do SN61. Jednak idea, ideą, a życie życiem. Więc były w okręgu warszawskim podpinane zapewne do pociągów podmiejskich lokalnych z TKt48 i Ol49. Oraz także i dalekobieżnych, zwłaszcza jako wzmocnienia wakacyjne [tragiczny Otłoczyn]. A tam z istniejących modeli to i EU-05 jak i ST44. Co do sytuacji w innych regionach to niech się inni wypowiedzą. Np. ryflaki i SN52.

 

[Bipa966]

Wagony typu 101a i temu podobne , p

odpinane były w tamtym okresie do niemal wszystkiego co dało radę ciągnąć. Do wymienionych typów jakie zaproponował kol. powyżej można by z całą pewnością dołożyć jeszcze parowozy Ok22 ,Ok1,Ty2 i wszystko co było pod ręką i pod parą.

 

[Andrzej Harassek]

Kolega Krzysztof pytał o epokę IIIc, czyli lata 1960. Wtedy to EU05 i ST44 chyba nie były typowymi "końmi pociągowymi" do "ryflaków". EU05 ledwo co się pojawiły i obsługiwały przede wszystkim pociągi dalekobieżne najwyższych kategorii, a ST44 wykorzystywano przede wszystkim do ciężkich składów towarowych. Z tych dwóch serii bardziej stawiałbym na EU05 (ale to w zasadzie tylko na linii Warszawa - Katowice i Warszawa - Poznań), do dalekobieżnych pociągów osobowych (tzw. "przyspieszonych"). A z parowozów także Pt31 i Pt47.

 

[404W]

Kolega Krzysztof pytał o epokę IIIc, czyli lata 1960. Wtedy to EU05 i ST44 chyba nie były typowymi "końmi pociągowymi" do "ryflaków". EU05 ledwo co się pojawiły i obsługiwały przede wszystkim pociągi dalekobieżne najwyższych kategorii, a ST44 wykorzystywano przede wszystkim do ciężkich składów towarowych. Z tych dwóch serii bardziej stawiałbym na EU05 (ale to w zasadzie tylko na linii Warszawa - Katowice i Warszawa - Poznań), do dalekobieżnych pociągów osobowych (tzw. "przyspieszonych"). A z parowozów także Pt31 i Pt47.

Typowymi nie były. Ale z modeli to za wiele opcji nie ma, poza Ok1 Fleischmanna.
Jest znane dobrze zdjęcie zdjęcie EU05 w Warszawie z drewnianymi czteroosiowymi boczniakami z Poznania. A ryflaki 101A i 102A - zwłaszcza doczepne były kategorią nowoczesnych wagonów ustępujących tyko typom 1A-8A i 108A.
Znając historie o kłopotach z SN61, to jaka lokomotywa spalinowa mogła je zastąpić?
No cóż, może też Pm2 i Pm3. Ale TKi3 to tylko manewry.

 

[Andrzej Harassek]

Kolega Krzysztof pytał o to, jakie lokomotywy ciągały "ryflaki", a nie o modele. Co do zdjęcia EU05, to moim zdaniem jest to wyjątek, potwierdzający regułę. A dlaczego zwłaszcza doczepne "ryflaki" były bardziej nowoczesne od zwykłych?

Znając historie o kłopotach z SN61, to jaka lokomotywa spalinowa mogła je zastąpić?
No cóż, może też Pm2 i Pm3.

SN61 mogła być zastąpiona każdą lokomotywą, z zastrzeżeniem, że zimą musiała mieć instalację do ogrzewania składu, a więc w praktyce tylko SP42 i SP45. Ale to już chyba nie epoka III. Co do Pm2 i Pm3, to w III epoce były jeszcze zatrudniane głównie do pociągów wyższych kategorii, ale nie wykluczam też, że w takich składach jeździły "ryflaki".

 

[404W]

Kolega Krzysztof pytał o to, jakie lokomotywy ciągały "ryflaki", a nie o modele. Co do zdjęcia EU05, to moim zdaniem jest to wyjątek, potwierdzający regułę. A dlaczego zwłaszcza doczepne "ryflaki" były bardziej nowoczesne od zwykłych?
.

No właśnie, pytał o modele czy o oryginały? Zwłaszcza, że zaczął od info o modelach ryflaków jakie posiada, i jesteśmy w dziale "tabor H0", a nie "prawdziwa kolej". No ale nie jesteśmy wszystkowiedzący, więc lepiej niech sam uściśli.

 

[Andrzej Harassek]

Dla mnie pytanie jest jednoznaczne:

Proszę uprzejmie o podpowiedź, jakie lokomotywy ciągnęły takie wagony w epoce IIIc?
Mniejsza o ich warszawski przydział. Chodzi mi o ogólną wskazówkę, do czego podłączano w tamtych latach takie wagony?

Pytanie jest w dziale modelarskim, ale dotyczy prawdziwej kolei, choć jest związane z modelami "ryflaków".

 

[Krzysztof1964]

Kolega Krzysztof pytał o to, jakie lokomotywy ciągały "ryflaki", a nie o modele. (...)

No właśnie, pytał o modele czy o oryginały? (...)

Pytałem raczej o oryginały, bo model maszyny, która je pociągnie po torach 1:87 jestem w stanie jakoś sobie dobrać, kupić, zamówić (?).
Może rzeczywiście powinienem raczej pytać w dziale "Prawdziwa kolej", ale od jakiegoś czasu patrzę na te trzy modele wagonów stojące na moim biurku i uznałem, że to jest lepsze miejsce.

Punkt wyjścia mojego pytania był taki: skoro mam już modele wagonów, z którymi wiążą się moje wspomnienia sprzed lat, to warto dobrać do nich maszynę, która pociągnie je po makiecie bez obciachu. Nie jestem jednak ortodoksem, więc pomijam przydział i wystarczy mi sugestia jakie lokomotywy ciągnęły takie wagony w latach 60-tych.

Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi. Jak zawsze takie początkujące misie jak ja, mogą na Was liczyć.

P.S Moje podziękowanie nie kończy dyskusji z mojej strony. Z radością powitam nowe porady i dalszą wymianę poglądów.

 

[404W]

Pytałem raczej o oryginały, bo model maszyny, która je pociągnie po torach 1:87 jestem w stanie jakoś sobie dobrać, kupić, zamówić (?).
Może rzeczywiście powinienem raczej pytać w dziale "Prawdziwa kolej", ale od jakiegoś czasu patrzę na te trzy modele wagonów stojące na moim biurku i uznałem, że to jest lepsze miejsce.

Punkt wyjścia mojego pytania był taki: skoro mam już modele wagonów, z którymi wiążą się moje wspomnienia sprzed lat, to warto dobrać do nich maszynę, która pociągnie je po makiecie bez obciachu. Nie jestem jednak ortodoksem, więc pomijam przydział i wystarczy mi sugestia jakie lokomotywy ciągnęły takie wagony w latach 60-tych.

Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi. Jak zawsze takie początkujące misie jak ja, mogą na Was liczyć.

P.S Moje podziękowanie nie kończy dyskusji z mojej strony. Z radością powitam nowe porady i dalszą wymianę poglądów.

Czyli jednak zaczynamy i kończymy na modelach.