No taka jest historia. To skąd Cegielski nagle ma w latach 20-tych produkuje wagon identyczny jak wzmocniony Om12 lub Austauschbauart Om Königsberg (Om21)? Te same parametry , ilości nitów, te same blachy wspornikowe, prawie wszystko te same? Sami Niemcy nie wiedzą co porozsyłali do fabryk w ramach zamówień wojennych. Przecież Cegielski wykupił zakłady Paulusa w listopadzie 1919 z koncernu EVA, który produkował wagony na potrzeby wojny i rozpoczął w następnym roku budowę wagonów dla PKP wg pruskich rysunków.
Nawet Carstens tego nie opisuje. A wagony z Cegielskiego identyczne.
Oj, za szybko czytasz to co ja piszę.
Więc, to ja się teraz zapytam.
Dlaczego to niby Cegielski produkuje polskie Konigsbergi na kilka dobrych lat przed niemieckimi Konigsbergami ????
Konisbergi/Om21 Niemcy zaczęli budować dopiero w 1927.
Konigsberg bowiem to nie jest to samo co ten "wzmocniony" A10/Breslau\Essen/Om12. Na pierwszy rzut oka może tego nie widać [tak jak różni się G10 od G20], ale pod odpowiednimi kątami już tak. Sądzę, że wystarczająco znasz niemiecki by wyczytać w Carstensie o różnicach.
Więc Cegielski owszem produkuje odpowiednik "wzmocnionego" Om12, ale nie Om21. W dodatku trochę za szybko pisałeś, i zjadłeś "a", a CII a CIIa to już różnica.
I przypominam, że nasz CII, różni się już trochę od A10. Dobrze by było też sprawdzić, czy tak samo różni się CIIa od "wzmocnionego" A10. Oczywiście oprócz Westinghouse.
----
PS
Sięgnąłem właśnie po Twoją książkę "Koleje żelazne w Wielkopolsce i na …." z 2005. Tam jednak piszesz, że pierwszy CIIa został zbudowany przez HCP w 1930. ????