Jej numer fabryczny, na pewno nie jest 81. "400-81" to kolejny nr w ewidencji Wojskowej. Szkoda, że na przytoczonych zdjęciach nie ma fotki tabliczki znamionowej - można by coś więcej wywnioskować. Numer wpisany w świadectwie wystawionym przez profesjonalną firmę (!) to jakaś bzdura, podobnie jak "409Da" wypisane na budzie...
Nie wiem czy to taka wielka bzdura - te 409Da na budce, bo w sieci jest np. dostępne zdjęcie, zrobione 4 kwietnia 2012r., lokomotywy oznaczonej na boku
409Da WP-06 400-84, jadącej po wojskowej bocznicy kolejowej, przejeżdżającej przez przejazd kolejowy na drodze krajowej nr 45 z Krapkowic do Opola.
http://kolejpodsudecka.pl/portal-galeria-zdjecie-616.html
Wynalazłem, że oznaczenia "WP..." pojawiły się na taborze wojskowym w latach 70-tych. Zapewne od razu nanoszono je na pojazdy nowo zakupione, a te "starsze" - przy okazji malowania...
A można prosić o źródła tych informacji ? Najstarsze - znane mi - przedstawienie lokomotyw wojskowych WP, gdzie podane (widoczne) są ich oznaczenia, pochodzi z artykułu Krzysztofa Labudda
„Woskowa kolej wąskotorowa na Helu” Świat Kolei nr 9/2002 oraz filmu zamieszczonego na yt, ze specjalnego przejazdu zorganizowanego w 1999 r. (zdjęcia z tego przejazdu, także we wspomnianym artykule w ŚK). Link do filmu poniżej:
Film zaczyna się na terenie portu wojennego na Helu, gdzie w 0.17 – 0.21 sekundach filmu widać tor normalnotorowy, na którym stoi - słabo widać, ale widać, lokomotywa typu Ls 40 (na PKP SM02), oznaczona symbolem
Ls 40 (u góry) i numerem wojskowym
40 102 (niżej), w którym nie ma jeszcze symbolu WP. Poniżej screen z filmu, prezentujący omawianą lokomotywę (na filmie nazwa jest nieco lepiej widoczna).
Kolejne ujęcia prezentują lokomotywę wąskotorową typu WLs 40, w tym w 1.36 – 1.40 minucie filmu bardzo dobrze widać oznaczenie na obudowie silnika, w postaci symboli
WLS-40 40 364, jak widać, nie ma nie tylko symbolu WP, ale także tego "kodowego" oznaczenia przedstawionego wyżej, czyli "11" dla WLs40. Poniżej screen wojskowej WLs 40 na Helu w 1999 r.
Z oznaczeniem WP 11 dla WLs40 spotkałem się dopiero kilka lat później (ok. 2004-2005). Np. w artykule Zbigniewa Tucholskiego "Tabor kolejowy Komendy Portu Wojennego w Świnoujściu", który ukazał się w Świecie Kolei nr 8/2013 jest opisany tabor wojskowy tej jednostki, gdzie np. normalnotorowy żuraw kolejowy EDK80 ma oznaczenie kodowe
WP-24 (WP-24-40488), a wagony wąskotorowe (platformy 2- i 4- osiowe) oznaczone są
WP-44 xxxxx (xxxxx = pięciocyfrowy numer własny), przy czym, np. 4-osiowe platformy wąskotorowe w 1999 r. na Helu miały oznaczenie WP-WPPx. Pan Tucholski podaje także, że w połowie lat 70-tych tabor KPW Świnoujście
"otrzymał nowe serie i numery woskowe. Wcześniej wagony wąskotorowe malowane były na kolor jasnozielony, posiadały cechę MW - Marynarka Wojenna, oraz numer zaczynający się zapewne od 01". Tak więc być może dopiero w latach 70-tych lokomotywy otrzymały oznaczenia serii od typu fabrycznego (np. WLs40, 409Da) znane też z lokomotyw przemysłowych i numer woskowy - tak jak powyższa WLS-40 40 364. Na zdjęciu Helmuta Philippa z V10B, z 1977 r. prawdopodobnie na budce jest tylko wojskowy orzełek (u góry), a u dołu jakiś numer ?? raczej nie widzę tam np hipotetycznego WP-XX-XXXX. Poniżej fragment zdjęcia wojskowej V10B, wyostrzony w edytorze graficznym.
W wojsku miały oznaczenie WP-04. W znanej książce o transporcie w układzie warszawskim jest informacja o jednej - WP-04-40354
A można wiedzieć w jakiej książce o transporcie w Układzie Warszawskim jest ta informacja ?
Konkludując, być może oznaczenia WP-xx (xx -= wojskowy kod lokomotywy), wprowadzono jeszcze przed 1989, temu nie zaprzeczam, bo kompletnie nie mam wiedzy na ten temat, tym niemniej, jak widać na przykładach z Helu z 1999 (Ls 40, WLS-40), długo musiał być stosowany jeszcze system z nazwą serii i numerem wojskowym, bez jakichkolwiek oznaczeń kodowych WP-xx.
Swoją drogą, jeżeli liczby kodujące typ i rodzaj taboru, dotarły do co najmniej "44" to ciekawe jakim taborem "wypełnić" pozostałe "kody", przy czym może jest w tym jakiś "klucz" np od 01 lokomotywy normalnotorowe, od 11 lokomotywy wąskotorowe, od 20 tabor specjalny, od 30 wagony normalnotorowe, a od 40 wagony wąskotorowe itp.
Ponieważ temat jest na tyle ciekawy (i rozwijający się) proponuję aby wyłączyć dyskusję - poczynając od wpisów
#709 i
#710, przeskok do
#716 itd. i przenieść ją do nowego Tematu np.
"Lokomotywy spalinowe Wojska Polskiego po 1945", bo w obecnym, wątek ten po jakimś czasie może się "zgubić". Zawężenie tematu od 1945 jest moim zdaniem wskazane, bo zdjęcia różnych "wojskowych lokomotywek spalinowych", w tym z okresu I w. św. czy II RP, pojawiały się na Forum i to w kilku Tematach, więc wydaje mi się, że nie ma co "mieszać" i "rozciągać" tematu na lata wcześniejsze. Przyjmijmy, że nowy temat (jeżeli Administratorzy przychylą się do mojej sugestii) obejmie swoim zasięgiem okres PRL-u i czasy po 1989 r., bo nie ma co ukrywać, zapewne większość (jak nie wszystkie
), dzisiejszych, wojskowych lokomotyw spalinowych - normalnotorowych i wąskotorowych, pamięta jeszcze czasy Układu Warszawskiego.