Plany makietowe na przyszłość - co, gdzie, jak, kiedy...

[Mateusz B]

Tak, oczywiście znam te wiadukty, stare opuszczone bocznice nad ul. Prądnicką. Jak się jedzie tramwajem wiaduktem najwyższym to widać chyba nawet jeden z tych opuszczonych wiaduktów jest trapezowy.

Tak choć ten wiadukt nie jest trapezowy, tylko dwutorowy po skosie z rozjazdem. (jade tramwajem codziennie do szkoły, a w lecie jaki zapach! ) Ale ja bym i tak dał jednotorowy

Andrzej proponował że tory lepsze bez podsypki, też tak uważam

A i jeszcze jedno. Nie wiem jak planujesz tę stację na górze i te perony, ale ja bym może przeniósł połowę jej na tor prosty? Szczególnie jak będziesz chciał zrobić perony wysokie... skrajnia taboru na łukach... (szczególnie przy takich ostrych) poza tym może by to lepiej wyglądało? zresztą jak chcesz

 

[Zwrotniczy_1960]

Zgadza się wiadukt jest po skosie z rozjazdem. A co do zapachu to raczej pachnie kreozot którym jest napuszczone poszycie wiaduktu tramwajowego. W lecie ładnie tam słoneczko operuje. Z tych starych bocznic nic już chyba nie pachnie koleją... Zlikwidowali też piękną nastawnię. A pamiętam dawniej jak to wszystko było czynne, tętniło życiem, było potrzebne. Z domu w nocy słyszałem manewry... Mój powrót do epoki III (z V-tej) to protest i sprzeciw przeciwko temu co zrobiono z koleją w Krakowie i nie tylko. Z lubością więc będę kultywował starą prawdziwą kolej i jej nastrój.
Co do torów, no cóż jeśli dam zwykłe, dochodzi mata korkowa (koszty) i huk roboty z szutrowaniem. Najbardziej boję się własnie szutrowania w N-ce i prac przy łukowych pochylniach najazdowych (chyba wytnę ze sklejki). Perony będą ziemne, takie jak jeszcze się zachowały na kolei transwersalnej (Rabka Zaryte, Mszana Dolna czy Kasina Wielka). Pomyślę nad częściowym wyprostowaniem stacji górnej. Na wspomnianej wyżej kolei są stacje położone w łuku. dziekuję za kolejne uwagi Koledzy

 

[wiatraczek.nl]

Witaj

Zapewne korzystałeś z tego prawie 100-stronicowego wydania :?:

Przymierzam się do zeskanowania tego zabytku (1979) strona po stronie i umieszczenia na forum lub gdzieś w necie. Pytanie tylko czy komu to na co jeszcze potrzebne :?:

Wytrwałości życzę, widzę że nabierasz rozpędu i masz pozytywne nastawienie. To bardzo dobrze

 

[Zwrotniczy_1960]

Witam wieczornie Znowu niezawodny Kolega wiatraczek Zabytek ten miałem, ale nieopatrznie pożyczyłem i zaginął bez śladu. Trafiłem na jakieś szczątkowe skany w sieci, ale to wystarczyło. Odpowiadam na pytanie: to jest potrzebne i zapewne się przyda. Są tam rozwiązania dla każdego, na każdy metraż i kieszeń. Szkoda by było to zaprzepaścić. Rozpędzam się powoli jak nie przymierzając parowóz. Następny punkt programu to sprzedaż kolekcji H0. Potem rozpoczęcie zakupów materiałów do budowy, pierwsza stolarka, potem sukcesywnie reszta. Zapowiada się długi marsz, ale pośpiech nie jest tu wskazany, a cierpliwość i wyrozumiałość Kolegów - bezgraniczna

 

[maniek2820]

Witam ,mam to wydawnictwo w polskiej wersji językowej.Jest tam rzeczywiście sporo pomysłow na torciki dla małych i duzych
moja książka ma nawet orginalną metkę -1700zł

 

[Zwrotniczy_1960]

Koledzy skoro macie to wydawnictwo, proszę zeskanujcie/sfotografujcie "mój" plan wraz z opisem i rysunkami dodatkowymi i pchnijcie mi na priv. Ciekawe czy istniały podobne plany w "N". To byłby rarytas dopiero Pozdrawiam.

 

[Andrzej Harassek]

Chyba były, ale dzisiaj raczej mało przydatne ze względu na inną geometrię starych torów Piko. Poza tym Piko nie miało wtedy rozjazdów krzyżowych. Chyba, że jako ogólna inspiracja, ale wtedy skala nie ma znaczenia. Mam natomiast NRD-owską książeczkę z planami makiet, gdzie podana jest wielkość makiety we wszystkich trzech skalach, dostępnych wówczas w NRD: H0, TT i N. Ale: po pierwsze, nie mam do niej teraz dostępu, więc niczego nie mogę zeskanować, a po drugie, geometria torow we wszystkich trzech wielkościach jest różna, więc te wymiary są tylko bardzo orientacyjne. Szczególnie plany opracowane dla TT są mało przydatne, bo firma Zeuke (później Berliner TT-Bahnen) stosowała bardzo krótkie i ostre rozjazdy, o kącie 22,5 stopnia, w przeciwieństwie do Piko, które zarówno w H0 jak i w N miało rozjazdy o kącie15 stopni (podobnie, jak firma Pilz, produkująca wtedy tory tzw. modelowe, o prawidlowym profilu, a nie u-rurki).

 

[Zwrotniczy_1960]

Bardzo dziękuję za info. Oczywiście że geometrii z tych planów nie można brać dosłownie, ale jako właśnie inspirację. Na szczęście współczesne parametry torowisk napawają optymizmem i da się złożyć coś bardzo podobnego, a nawet lepszego.

 

[maniek2820]

lepiej zeskanować jak już .ja moge co najwyżej po focić Pytanie tylko o numer tego planu bo porównywanie może troche czasu zająć poza tym poszczególne wydania mogły się różnić nawet mimo ówczesnej masówki

 

[maniek2820]

oto fotografie planu i wszystko na jego temat w tym wydaniu ,życzę miłej zabawy .pozdrawiam

 

[Misiek]

Oczywiście, że były plany w N

Są np. w tej książce:.
http://www.ebay.de/itm/Gleisplane-Model ... 35b8951574

Inne pozycje tegoż autora widziane obecnie na ebay
http://www.ebay.de/sch/i.html?_nkw=G%C3 ... m270.l1313

 

[Andrzej Harassek]

Tylko, że ta książka z pierwszego linku, to pozycja współczesna, a my tu mówimy o wydawnictwach z "lat minionych", 1970-80-tych. Z tamtego czasu pochodzi zielona, kwadratowa książeczka "100 Gleispläne Spur HO / TT / N", znajdująca się wśród pozycji pokazanych w drugim linku. Właśnie tę książkę mam i o niej pisałem w swoim wcześniejszym poście. Natomiast pisząc o tym, że "chyba były", miałem na myśli broszurę wydaną przez Piko, podobną do tej dotyczącej H0, tylko cieńszą. O ile dobrze pamiętam, to coś takiego było (chyba z żółtą okładką) i może gdzieś w moich szpargałach nawet to mam, ale dzisiaj ani w najbliższym czasie nie mogę tego sprawdzić.

 

[Misiek]

Sądzę, że wydanie współczesne zawiera "dzieła zebrane" z poprzednich edycji, choć uszczuplona jest o rysunki wskazujące jakich torów użyć (tzn. "numerów katalogowych").
Kiedyś wpadł mi manuskrypt starszego wydania i zasadniczo były te same/takie same schematy, choć makiety nazywały się inaczej .
W powyższym wydaniu da się w google maps zidentyfikować sporo istniejących stacji. Ale to raczej na moduły.
Choć rysuneczki makiet też tam są.

Kluczowy jest autor tych wydawnictw (makietowych)

 

[Paweł Piotr]

Andrzej Harassek myślał zapewne o tym wydawnictwie...

 

[Andrzej Harassek]

Właśnie o tym mówiłem, dzięki. Ponieważ obaj panowie jesteście z Krakowa, może kolega Zwrotniczy mógłby skorzystać z egzemplarza kolegi Pawła Piotra?

 

[Zwrotniczy_1960]

Bardzo dziękuje Kolegom Mańkowi i Miskowi za przesłane materiały. Po przyglądnięciu się widać małe różnice w umiejscowieniu bocznic, ale reszta to to samo. Nie zamierzam robić żadnych mijanek w tunelu, ani tym bardziej automatu. Trzymam się wersji rysunkowo-krajobrazowej już zacząłem dobierać materiał torowy Fleischmanna, na razie korzystając z materiałów producenta. Pozdrawiam

 

[Zwrotniczy_1960]

Kolega Paweł zapodał okładkę rarytasu Dzięki wielkie :!: Gdybym nie "klepnął" już koncepcji, pewnie dalej bym grzebał w gleiseplanach. Pewnie wtedy przydałaby się ta książeczka. Z "moim" planem już się zżyłem i powoli się przywiązuję. Plany zakupowe robię też pod niego. Teraz pytanie jak nazwać tę makietę? Jest już makieta X, może coś zaproponujecie Koledzy. Nazwa sie przyda jak przeniosę się kiedyś z tym bałaganem do działu "Relacje".

 

[wiatraczek.nl]

Kolega Paweł zapodał okładkę rarytasu Dzięki wielkie :!: Gdybym nie "klepnął" już koncepcji, pewnie dalej bym grzebał w gleiseplanach. Pewnie wtedy przydałaby się ta książeczka. Z "moim" planem już się zżyłem i powoli się przywiązuję. Plany zakupowe robię też pod niego. Teraz pytanie jak nazwać tę makietę? Jest już makieta X, może coś zaproponujecie Koledzy. Nazwa sie przyda jak przeniosę się kiedyś z tym bałaganem do działu "Relacje".

Nazwałbym to "Niezaplanowaną miniaturyzacją dawnej makiety Zwrotniczego", "Skokiem Zwrotniczego z H0 na N", "Małe, ciasne ale Zwrotniczego własne [N]", "Nowe wyzwanie Zwrotniczego - skok na Enkę", ... więcej pomysłów nie mam

 

[Zwrotniczy_1960]

Ale się ubawiłem :!: Podziwiam wenę twórcza, pierwsze miejsce ma:
"Małe, ciasne ale Zwrotniczego własne [N]"
Będzie małe, ciasnawe no i moje, na własnej piersi i krwi wyhodowane :twisted:
a modyfikując nieco "Małe, ciasNe ale ZwrotNiczego własNe"

 

[Kris]

Ja bym to Nieco zmieNił:

Nieduże, CiasNe, No ale ZwrotNiczego WłasNe