• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Plan pierwszej makiety H0 co myślicie

paziu1000000

Znany użytkownik
MSMK
Producent
Reakcje
127 3 0
#21
A ja mam pytanie? W czym został ten schemat narysowany?? Pytam się, ponieważ jest kilka błędów na nim, które powinno się w miarę możliwości poprawić...

Taka moja propozycja na szybko. Górna bocznica również jakoś do przesunięcia.... Chyba, że w środku jakieś miasto, to trzeba inaczej to rozplanować.

ostatnie na forum jpg.JPG
 

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
1.010 84 11
#22
Jeżeli i tak planowałeś zrobić dwie makiety to spokojnie tą pierwszą ćwiczebną możesz robić na u-rurkach,nie wydając zbyt dużo nauczysz się wiele,o ile oczywiście będziesz chciał.Sprawdziłem na allegro i wychodzi mi że tory Piko A-gleis są średnio dwa do trzech razy droższe od u-rurek tzn np rozjazd u-rurkowy z elektrycznym napędem kosztuje ciut mniej niż rozjazd A-gleis z napędem "palcowym",trochę tansze niż A-gleis są tory Tillig standard.A co do tego że jestem jedynym "obrońcą"
torów u to chyba wynika to z tego że większość "oskarżycieli" nigdy nie miała z nimi do czynienia w praktyce,wyczytali na forum że są zupełnie do niczego,przyjeli to do wiadomości i tak im zostało.Zresztą nie dziwię się temu zupełnie ,nowsze typy torów oprócz tego że trochę(mam na myśli 2,5mm) lepiej wyglądają,to wydają się też łatwiejsze w użyciu.Niemniej jeżeli chcesz ograniczyć koszty nauki albo zrobić makietę retro z czystym sumieniem mogę polecić u-rurki.Panowie Oskarżyciele zyczę wam byście mogli robić swoje makiety nawet na złotych torach,ale pozwólcie innym mieć swoje zdanie i mieć sentyment do staroci.Coś mi też mówi że wasze Fe i Fu odnośnie
torów"U"skutecznie wygnały na banicje wielu tych co chcieli zacząć swoją przygode z małą koleją właśnie na tych torach a nie stać ich było na lepsze.Moja makieta powstała z całkowitym rozmysłem na u-rurach bo o makiecie zrobionej na takich właśnie torach marzyłem od dziecka,dlatego z uporem zbierałem stare kolejki Piko,to że w międzyczasie wszystko się pozmieniało i jest nowsze(nie zawsze lepsze) nie ma tu jakiegokolwiek znaczenia.A żeby zakończyć zasmiecającą temat dyskusję napiszę że gdybym nie wiedział że u-rurki nie są aż tak bardzo złe jak je malujecie,czego dowodem jest moja makieta,to bym ich nie polecał i nie wpuszczał kogokolwiek w kanał.
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.741 52 5
#23
I chwała Ci za to stare tory! Każdy ma prawo do swojego zdania. Ja starałem się być obiektywny.
Miałem też u rurki, ale do pewnego tylko momentu były używalne. Szybko się wyrabiały te blaszki na łączeniach i się rozchodziły.
Ale makiety na nich nie robiłem. Obecnie mam Piko A i jestem zadowolony.
Nie twierdzę, że u-rurki są dużo gorsze, tylko, że obecne tory są lepsze pod wieloma względami. Tyle.


A teraz czekamy na postępy autora wątku w budowie makiety. :)
 
OP
OP
S

Sebastian 1234

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#24
A ja mam pytanie? W czym został ten schemat narysowany?? Pytam się, ponieważ jest kilka błędów na nim, które powinno się w miarę możliwości poprawić...
Taka moja propozycja na szybko. Górna bocznica również jakoś do przesunięcia.... Chyba, że w środku jakieś miasto, to trzeba inaczej to rozplanować.[/quote]


Używam programu Scarm. Zakładając ten posta liczyłem bardziej na takie wpisy :D. A tak dokładniej gdzie popełniłem błąd. Makietę chce podzielić na sekcje (zewnętrzny tor i wewnętrzny i pewnie tory funkcyjne lokomotywownia itp) tak aby mogły jeździć dwa pociągi równocześnie dlatego zrobiłem tam dwa "zjazdy" (nie wiem czy to poprawna forma :))aby nie zależnie od kierunku jazdy mogły zmieniać tor. Z racji tego że lubię budować dioramy w środku będzie "miasto" albo coś podobnego.

Stare tory tak jak pisałem wcześniej jest spora różnica cenowa między u-rurkami a np: A-gleis. Ciesze się że jest chociaż jeden obrońca a historia nie raz pokazała że większość nie zawsze ma rację :)
 

paziu1000000

Znany użytkownik
MSMK
Producent
Reakcje
127 3 0
#27
Nie przepadam za tym programem, więc nie będę w stanie wrzucać ładnych zrzutów ekranu.;)
A tak dokładniej gdzie popełniłem błąd. Makietę chce podzielić na sekcje (zewnętrzny tor i wewnętrzny i pewnie tory funkcyjne lokomotywownia itp) tak aby mogły jeździć dwa pociągi równocześnie dlatego zrobiłem tam dwa "zjazdy" (nie wiem czy to poprawna forma :))aby nie zależnie od kierunku jazdy mogły zmieniać tor. Z racji tego że lubię budować dioramy w środku będzie "miasto" albo coś podobnego.
Budując makietę dąży się do tego aby tory stacyjne maksymalnie wydłużyć. W związku z tym rozjazdy wywala się na skraje stacji bądź łuki. W przypadku U-rurek jest ten psikus, że nie ma rozjazdów łukowych i głowice trzeba robić na odcinkach prostych (chyba, że się mylę). Dlatego w moim poście pokazałem, jak mogłaby wyglądać aranżacja dolnej stacji.
Druga sprawa, to jeśli robimy linię dwutorową, dobrze by było zaprojektować ją tak, aby te dwa tory biegły do siebie ciągle równoległe. Na twoim schemacie, na łukach, odstęp między osiami torów jest zmienny, a powinien być stały.
No i trzeci problem. Jak napisałeś, chciałbyś w środku zrobić miasto czy jakąś zabudowę. W sumie, puszczenie przez środek bocznicy może być niezłym pomysłem. Równie dobrze można te bocznice puścić równolegle do stacji. Jednakże, to już twoja decyzja, jak to będzie, ponieważ na makietach robi się i tak i tak.

To tyle na razie.

PS.
Jest taka opcja "Edytuj". Zamiast trzech oddzielnych postów, można zrobić jeden;)
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.741 52 5
#28
Jeśli chcesz na makiecie z u-rurek, w dodatku analogowej puścić 2 składy i zmieniać tory, to będzie Cię to kosztować dużo pracy z elektryką makiety. Jeśli chcesz w środku mieć miasto, to też bym pomyślał nad tym, aby bocznice były równoległe. A te skrzyżowania są anglikami (ruchome), czy nie ruchome? To przy projektowaniu układów torowych też ma znaczenie. Nie wiem, czy wziąłeś to pod uwagę.
Ale powodzenia.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.856 525 30
#30
Z tego co pamiętam, na u-rurkach nie ma anglików.
Też mi się tak wydawało, ale jednak są, było już o tym kiedyś na forum. Bez anglików ten układ torowy nie ma sensu; byłoby tylko jedno połączenie trów szlakowych, bez możliwości powrotu. Jeżeli rzeczywiście nie są przewidziane angliki, należałoby zmodyfikować ten układ.

Jeśli chcesz na makiecie z u-rurek, w dodatku analogowej puścić 2 składy i zmieniać tory, to będzie Cię to kosztować dużo pracy z elektryką makiety.
Wszystko się da zrobić, ale faktycznie, troche roboty będzie. Jeżeli sterowanie ma być analogowe, to jeszcze bym trochę zmienił, by było jak najmniej problemów z elektryką. Może autor wyjaśni, jakie ma plany, to wtedy coś podpowiemy?
 

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
1.010 84 11
#31

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.741 52 5
#32
Są angliki w u-rurkach, potwierdzam, bo sam też miałem jednego. . Nie mniej jednak, autor wątku i przyszłej makiety coś...zamilkł był... :) ?
 

paziu1000000

Znany użytkownik
MSMK
Producent
Reakcje
127 3 0
#33
Też mi się tak wydawało, ale jednak są, było już o tym kiedyś na forum. Bez anglików ten układ torowy nie ma sensu; byłoby tylko jedno połączenie trów szlakowych, bez możliwości powrotu. Jeżeli rzeczywiście nie są przewidziane angliki, należałoby zmodyfikować ten układ.
Ok, nie wiedziałem. W takim wypadku cofam moje poprzednie stwierdzenie i zapisuję tę informację w kajecie.
 
OP
OP
S

Sebastian 1234

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#34
Nie przepadam za tym programem, więc nie będę w stanie wrzucać ładnych zrzutów ekranu.;)

Budując makietę dąży się do tego aby tory stacyjne maksymalnie wydłużyć. W związku z tym rozjazdy wywala się na skraje stacji bądź łuki. W przypadku U-rurek jest ten psikus, że nie ma rozjazdów łukowych i głowice trzeba robić na odcinkach prostych (chyba, że się mylę). Dlatego w moim poście pokazałem, jak mogłaby wyglądać aranżacja dolnej stacji.
Druga sprawa, to jeśli robimy linię dwutorową, dobrze by było zaprojektować ją tak, aby te dwa tory biegły do siebie ciągle równoległe. Na twoim schemacie, na łukach, odstęp między osiami torów jest zmienny, a powinien być stały.
No i trzeci problem. Jak napisałeś, chciałbyś w środku zrobić miasto czy jakąś zabudowę. W sumie, puszczenie przez środek bocznicy może być niezłym pomysłem. Równie dobrze można te bocznice puścić równolegle do stacji. Jednakże, to już twoja decyzja, jak to będzie, ponieważ na makietach robi się i tak i tak.

To tyle na razie.

PS.
Jest taka opcja "Edytuj". Zamiast trzech oddzielnych postów, można zrobić jeden;)
I to są rady (y). Troszkę mi namieszałeś :) ponieważ twój pomysł również mi się podoba

Ps. Wiem, wiem ale jak się człowiek śpieszy to na niego krzyczą ;)

Jeśli chcesz na makiecie z u-rurek, w dodatku analogowej puścić 2 składy i zmieniać tory, to będzie Cię to kosztować dużo pracy z elektryką makiety. Jeśli chcesz w środku mieć miasto, to też bym pomyślał nad tym, aby bocznice były równoległe. A te skrzyżowania są anglikami (ruchome), czy nie ruchome? To przy projektowaniu układów torowych też ma znaczenie. Nie wiem, czy wziąłeś to pod uwagę.
Ale powodzenia.
Wiem że będzie dużo roboty ale akurat takie prace sprawiają mi radochę więc się nie martwię z elektryką też nie będzie problemu. Te skrzyżowania są nieruchome

Też mi się tak wydawało, ale jednak są, było już o tym kiedyś na forum. Bez anglików ten układ torowy nie ma sensu; byłoby tylko jedno połączenie trów szlakowych, bez możliwości powrotu. Jeżeli rzeczywiście nie są przewidziane angliki, należałoby zmodyfikować ten układ.



Wszystko się da zrobić, ale faktycznie, troche roboty będzie. Jeżeli sterowanie ma być analogowe, to jeszcze bym trochę zmienił, by było jak najmniej problemów z elektryką. Może autor wyjaśni, jakie ma plany, to wtedy coś podpowiemy?
Rozumiem że mówisz o propozycji przedstawionej przez pazia a nie mojej (chodzi mi o brak powrotu z jednego szlaku). Prace elektryczne absolutnie mnie nie przerażają. Może i to skrzyżowanie nie ma sensu ale podoba mi się ta krzyżówka :)


Są angliki w u-rurkach, potwierdzam, bo sam też miałem jednego. . Nie mniej jednak, autor wątku i przyszłej makiety coś...zamilkł był... :) ?
Jestem jestem ;) Ujmę to tak żona w ciąży i pies po operacji więc czasem brakuje czasu na odpowiedz "forumowe" :)
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.741 52 5
#35
Jestem jestem ;) Ujmę to tak żona w ciąży i pies po operacji więc czasem brakuje czasu na odpowiedz "forumowe" :)[/quote]

To gratuluję przyszły tatusiu! :) I pomiziaj psa za uchem, życzę zdrówka :) Rodzina najważniejsza!
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.856 525 30
#36
Rozumiem że mówisz o propozycji przedstawionej przez pazia a nie mojej (chodzi mi o brak powrotu z jednego szlaku). Prace elektryczne absolutnie mnie nie przerażają. Może i to skrzyżowanie nie ma sensu ale podoba mi się ta krzyżówka

...żona w ciąży i pies po operacji więc czasem brakuje czasu na odpowiedz "forumowe"
Dołączam się do gratulacji. Tak, miałem na myśli propozycję kolegi Marcina. Ale Twój układ też mi się specjalnie nie podoba: trzy rozjazdy jeden za drugim w jednym krótkim odcinku prostego toru nie wyglądają dobrze, nie mówiąc o skróceniu i tak już bardzo krótkich torów stacyjnych. Wyobrażasz sobie zjazd lokomotywy z górnego toru stacji do szopy? Cała stacja zablokowana i nie może być żadnego pociągu na torach stacyjnych!

Jeżeli już, to odgałęzienie do parowozowni dałbym w miejscu krótkiego, czerwonego odcinka toru pod napisem Rampa/Magazyn. Trzeba będzie albo dać łuk, albo odgałęzić tor do lokomotywowni w drugą stronę (w prawo w górę). A jeszcze lepiej byłoby przesunąć lewe połączenie torów głównych w lewo (w miejsce tego czerwonego odcinka), a odejście do szopy dać w górnym torze tuż obok po prawej. W razie potrzeby mogę to później naszkicować. Albo skorzystać jednak z planu Marcina, ale użyć rozjazdu krzyżowego (anglika).

Jeśli chodzi o bocznicę na górze, to na linii dwutorowej odgałęzia się ją od toru po tej samej stronie, co zakład, żeby nie wstrzymywać ruchu po obu torach. No, ale jeżeli koniecznie musi być skrzyżowanie, to od biedy może być, jak jest.

Pozowdzenia!
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.741 52 5
#37
Zawsze pozostaje Ci rzucić okiem na planiki w moim wątku: "makiety dla średnio leniwych początkujących" (dział: Początkujący) lub jednak przerzucić się na tory modelowe, które dają większe możliwości w samej budowie układów torowych.
Przemyśl to nawet i 1000 razy, zmień 200 razy, ale zrób raz. ;)
 

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
1.010 84 11
#38
tory modelowe, które dają większe możliwości w samej budowie układów torowych. ;)
To akurat fakt w u-rurkach nie ma rozjazdów łukowych,co trochę,podkreślam trochę,utrudnia.Niemniej jak znajdę książkę to wyślę Ci kilka układów
torów na u-rurkach zaproponowanych przez PIKO,a pasujących do podanych przez Ciebie wymiarów.A może któryś z Kolegów ma pod ręką tą ksiązkę i
zrobi to wcześniej.
Przemyśl to nawet i 1000 razy, zmień 200 razy, ale zrób raz. ;)
To prawda,lepiej pół roku myśleć jak zrobić makietę niż bezmyślnie ją spierniczyć w pól godziny. Z drugiej jednak strony jeżeli ta makieta ma być
placem doświadczalnym to nie będzie wielkiego bólu jak coś będziesz musiał poprawić.Wnioski wyciągnięte z błędów zaprocentują na docelowej makiecie.
 

Kris

Znany użytkownik
Reakcje
2.741 52 5
#39
To akurat fakt w u-rurkach nie ma rozjazdów łukowych,co trochę,podkreślam trochę,utrudnia.Niemniej jak znajdę książkę to wyślę Ci kilka układów
torów na u-rurkach zaproponowanych przez PIKO,a pasujących do podanych przez Ciebie wymiarów.A może któryś z Kolegów ma pod ręką tą ksiązkę i
zrobi to wcześniej.

To prawda,lepiej pół roku myśleć jak zrobić makietę niż bezmyślnie ją spierniczyć w pól godziny. Z drugiej jednak strony jeżeli ta makieta ma być
placem doświadczalnym to nie będzie wielkiego bólu jak coś będziesz musiał poprawić.Wnioski wyciągnięte z błędów zaprocentują na docelowej makiecie.
Jeśli jednak dajemy sobie wolną rękę i przyzwolenie na ...spierniczenie :) makiety, to radzę używać materiałów z dolnej półki, nie będzie żal ;)

Stare tory, ja też poproszę te układy torowe :) Przerobię je na A-gleisy w moim wątku :D
 
OP
OP
S

Sebastian 1234

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
#40
Jestem jestem ;) Ujmę to tak żona w ciąży i pies po operacji więc czasem brakuje czasu na odpowiedz "forumowe" :)
To gratuluję przyszły tatusiu! :) I pomiziaj psa za uchem, życzę zdrówka :) Rodzina najważniejsza![/quote]

A dziękuję rozpiera mnie duma i szczęście :) już się nie mogę doczekać a do czerwca jeszcze tyle czasu :) a piesek już po ostatniej wizycie i ściąganiu szwów wraca do zdrówka :)

Zawsze pozostaje Ci rzucić okiem na planiki w moim wątku: "makiety dla średnio leniwych początkujących" (dział: Początkujący) lub jednak przerzucić się na tory modelowe, które dają większe możliwości w samej budowie układów torowych.
Przemyśl to nawet i 1000 razy, zmień 200 razy, ale zrób raz. ;)
Twój post jest świetny ale z żalem stwierdzam że nie znalazłem nic dla siebie.

Stare tory byłbym wdzięczny gdybyś znalazł tą książkę. Szukałem w sieci książki PIKO schematy połączeń szynowych ale niestety nigdzie nie ma, albo ja nie znalazłem.

Jeśli jednak dajemy sobie wolną rękę i przyzwolenie na ...spierniczenie :) makiety, to radzę używać materiałów z dolnej półki, nie będzie żal ;)

Stare tory, ja też poproszę te układy torowe :) Przerobię je na A-gleisy w moim wątku :D
Niestety nie lubię "druciarstwa" i raczej nie będzie przyzwolenia na "spierniczanie" :D


Dołączam się do gratulacji. Tak, miałem na myśli propozycję kolegi Marcina. Ale Twój układ też mi się specjalnie nie podoba: trzy rozjazdy jeden za drugim w jednym krótkim odcinku prostego toru nie wyglądają dobrze, nie mówiąc o skróceniu i tak już bardzo krótkich torów stacyjnych. Wyobrażasz sobie zjazd lokomotywy z górnego toru stacji do szopy? Cała stacja zablokowana i nie może być żadnego pociągu na torach stacyjnych!

Jeżeli już, to odgałęzienie do parowozowni dałbym w miejscu krótkiego, czerwonego odcinka toru pod napisem Rampa/Magazyn. Trzeba będzie albo dać łuk, albo odgałęzić tor do lokomotywowni w drugą stronę (w prawo w górę). A jeszcze lepiej byłoby przesunąć lewe połączenie torów głównych w lewo (w miejsce tego czerwonego odcinka), a odejście do szopy dać w górnym torze tuż obok po prawej. W razie potrzeby mogę to później naszkicować. Albo skorzystać jednak z planu Marcina, ale użyć rozjazdu krzyżowego (anglika).

Jeśli chodzi o bocznicę na górze, to na linii dwutorowej odgałęzia się ją od toru po tej samej stronie, co zakład, żeby nie wstrzymywać ruchu po obu torach. No, ale jeżeli koniecznie musi być skrzyżowanie, to od biedy może być, jak jest.

Pozowdzenia!
Również dziękuje za gratulacje. Muszę przyznać że na razie bardziej podoba mi się plan Marcina, właśnie kończę kolejne wypociny może będą lepsze od mojego pierwotnego planu. Niestety problem polega na tym że mam kłopot ze znalezieniem "anglika".
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Planuję 3
Planuję 10
Planuję 18
Planuję 8
Planuję 52

Podobne wątki