Izolacje w tym wypadku są nie po to, żeby jednocześnie jeździć kilkoma lokomotywami, a po to, by można było pozostawić na torach inne, gdy jeździ się jedną lokomotywą (inaczej trzeba wszystkie pozostałe zdejmować). To jest stosowane powszechnie dawniej (przed erą DCC) rozwiązanie. Oczywiście, cyfra jest lepsza, ale jeżeli kolega Adam na razie nie zamierza w to inwestować, to myślę, że warto włożyć troszkę więcej wysiłku (na pewno nie "narabiać" się) i uzyskać większą funkcjonalność.