Mi osobiście podobają się takie "kolorowe składy".
Tak, mają swój urok - specyfika tamtego okresu kolejnych "przemian" na kolei. Chyba najbardziej "kolorowy" czas jeśli chodzi o wagony. Obecnie mamy silne dążenia do wizualnego ujednolicania posiadanego taboru w ramach polityki wizerunkowej. W końcu przynosi to jakieś efekty i w ramach jednego przewoźnika nie ma już tak dużych rozbieżności w malowaniach poszczególnych pojazdów, choć oczywiście nadal się zdarzają. Jeden taki 12-14 wagonowy skład pociągu TLK z 2012/2013 roku z chęcią bym sobie zestawił - takimi jeździłem na wakacje do Gdańska. Nie mam ani jednego modelu pojazdu należącego do PKP Intercity. Mimo to jeden lub dwa składy z czasów wakacyjnych wyjazdów do Gdańska, a później także regularnych dojazdów na studia, z chęcią bym sobie zestawił - tak z sentymentu do tych podróży, bo wizualnie PKP Intercity mnie zupełnie nie kręci, ale to akurat nie ma większego znaczenia.
Co do barw "TLK" to zupełna posucha - chyba tylko Tillig wypuścił jedną niebieską dwójkę no i Robo dwie pomarańczowe "1" , z tym że jedna zdeklasowana na 2 i na tym koniec. Żeby dopiąć coś do tych wagonów Robo to dałem do przemalowania trzy zielono-kremowe dwójki na TLK - wyszło prawie dobrze.
Owszem, wyprodukowano łącznie dosłownie tylko 3 modele w malowaniu marki TLK. Wspomniany model wagonu standardu Y niemieckiej budowy wyprodukowany przez TILLIG'a i oferowany pod numerem katalogowym 501267, który to półtora roku temu na kilku licytacjach od 1 zł osiągał astronomiczne kwoty przekraczające 1000 zł za jeden model... gdzie kupujący rzeczywiście tyle zapłacił (dokonał płatności)! Mam trochę zdjęć tych wagonów (niemieckiej budowy) na podstawie których można by spokojnie opracować dokumentację do wykonania oznaczeń kolejnych modeli, ale firma AMC chyba nie jest zainteresowana wydaniem takiego modelu, bo w przeciwieństwie do modelu wagonu w zakładowym malowaniu PKP Intercity, który był wznawiany już z chyba dwa razy, tego nie wznowiła ani razu, a gdzie tu mówić o wydawaniu kolejnych (ze zmienionymi oznaczeniami). "Y-ki" niemieckiej budowy zawsze mi się podobały i łatwo je było wyłapać w składzie. Z tej racji, że 8 lat temu modele wagonów standardu Y polskiej budowy pozostawały nadal tylko w sferze naszych marzeń, dosyć często fotografowałem właśnie wagony budowy niemieckiej mając nadzieję, że w przyszłości przydadzą się do wykonania ich modeli, stąd dysponuję dzisiaj materiałem na może nawet kilkanaście modeli tych wagonów, zarówno w malowaniu zielono-kremowym jak i marki TLK, które mogłyby wyprodukować firmy Roco i TILLIG lub PIKO, gdyby w przyszłości opracowali i wdrożyli do produkcji modele "Y-ków" produkowanych przez zakłady w Bautzen i Görlitz. Oczywiście fotografowałem też wagony polskiej budowy stąd mam również zdjęcia, które mogłyby posłużyć do wyprodukowania modeli umożliwiających rozbudowanie już istniejących składów złożonych z modeli wagonów Robo, Roco i TILLIG'a, a w przyszłości także modeli firmy PIKO. Gdynia, Szczecin, Wrocław, Warszawa, Kraków, Katowice, Przemyśl. Wagony w zielono-kremowych, czerowono-kremowych malowaniach i oznaczeniach PKP Intercity. Wagony w malowaniach marki TLK. Wagony w zakładowym malowaniu PKP Intercity. Jest trochę wagonów z prostokątnymi ramami okien - takimi jak produkuje firma PIKO i Robo. Niestety część z nich to wagony z ryflowanymi dachami lub ogrzewaniem nawiewnym, a w takiej wersji póki co żaden z wymienionych producentów niestety nie produkuje modeli. Pełno mam zdjęć wagonów z zaokrąglanymi ramami okien, ale tu podobnie jak wcześniej, na razie żaden z producentów nie ma możliwości produkowania modeli wagonów polskiej budowy w takiej wersji. Wśród tych zdjęć mam również udokumentowane oznaczenia kilku/kilkunastu wagonów sypialnych. Niestety w większości były to już wagony po naprawach głównych/modernizacji, a więc posiadające drzwi odskokowo-przesuwne, a w takiej wersji ani TILLIG, ani Roco niestety nie produkuje modeli wagonów produkcji zakładów VEB Waggonbau Görlitz. Udało mi się jednak sfotografować dosyć dokładnie z kilka wagonów, więc jakaś szansa na powstanie z tego modelu by była - znów tu potrzeba tylko chęci ze strony producenta lub zamawiającego/dystrybutora.
Przy okazji - widział ktoś "łamańca" 1/2 klasy w barwach TLK?
Nigdy takiego nie spotkałem - ani na żywo, ani nie widziałem na zdjęcia. Z tego co mi wiadomo to takich nie było.
Ten set 90092 Acme też mogłoby wznowić.
Niemalże wszystkie modele mogliby wznowić i by się sprzedały, a najlepiej by było, gdyby zostały ponownie wydane z nowymi numerami, aby móc wydłużyć, a w zasadzie po prostu tworzyć istniejące składy, ale to temat na inny wątek.
I jeszcze się zapytam: czym różnią się dwójki Piko - 97600 i 97608?
Różnice opisałem w
tym wpisie.