Z tego co pamiętam, takie łukowe sklepienie w korytarzach miały tylko wagony z Pafawagu, a wagony z HCP miały płaski i nieco niżej zawieszony sufit.
Dla wagonów z Pafawagu charakterystyczny był również kształt lampki informującej o zajętości przedziału WC - widoczny na załączonym przez Ciebie zdjęciu. W wagonach z HCP lampki te miały kształt klasycznego prostokąta.
Inną cechą różniącą wypusty obu producentów - przynajmniej jeśli chodzi o lata 80 były laminaty na ścianach. Pafawag montował właśnie takie biało szarawe, czyli w drobniutką kratkę, natomiast Cegielski laminaty brązowe drewnopodobne. Dotyczy to zarówno ścian w przedziałach i korytarzach oraz wypełnienia drzwi do przedziałów i drzwi przejściowych między wagonami.
Podsumowując, załączone przez Ciebie zdjęcie pokazuje korytarz wagonu z Pafawagu - najpewniej typu 111Ah.
A ja zadam przewrotne pytanie - dlaczego w modelach wagonów 111 i 112 nie ma ram okiennych w drzwiach - na wzór pozostałych okien. A takowe stanowiły przynajmniej połowę stanu jeżdżących jeszcze właśnie na początku lat 80???
Jedynki typu 112Ag fabrycznie nie miały już umieszczonych w aluminiowych ramach, okien otwieralnych w drzwiach. Nie mam natomiast takiej pewności co do wagonów 2 klasy typu 111Ag, ale możliwe, że także już fabrycznie ich nie miały, bo to wagony z połowy lat 70., czyli okresu wprowadzania wielu uproszczeń i eliminacji rozwiązań niepraktycznych.
Jeszcze pod koniec lat 80. można było spotkać wagony z oknami otwieralnymi (w aluminiowych ramach) w drzwiach, ale znaczna ich część była zablokowana na stałe w pozycji zamkniętej, więc być może już w połowie lat 70. zrezygnowano z montażu takich okien fabrycznie w wagonach dla PKP.