To ja jeszcze pozwolę sobie na małe porównanie dwóch producentów TMF (z lewej) i PIKO (z prawej):
PIKO:
TMF:
Oba wagony czyste, bez skaz, malowanie czyste, oznaczenia czytelne, wyraźne. Uchwyty prawidłowo pomalowane na kolor żółty.
Małe porównanie szczegółów i detali (TMF z lewej Piko z prawej):
W wagonie TMF zdecydowanie bardziej filigranowe poręcze, trawione stopnie, cieńsza drabinka. Dodatkowo krawędzie stopni prawidłowo pomalowane na biało.
Druga strona (TMF z lewej Piko z prawej):
dach (TMF na górze, Piko na dole):
W wagonie Piko zdecydowanie bardziej podobają mi się włazy, TMF ponownie pomost wyglądający bardziej filigranowo.
Nie mniej jednak oba te wagony warte swojej ceny (Piko ~150 zł, TMF ~350 zł) i oba warte polecenia każdemu kolekcjonerowi. Jedyne czego mi brakuje w OBU modelach to brak otwieranych drzwi. Kiedyś kolega
@DRACULA pisał, że to było już dawno temu stosowane i ciężko się z tym nie zgodzić, że niestety tego teraz brakuje. Szkoda, bo to drobiazg, ale taki co robi "robotę".