PIKO - modele lokomotyw serii ST44

[tomekkor]

Chodziło mi o przyporządkowanie klawiszy. Czyli się da. OK.
Zastanawiam się zatem czy kupić kompletny model ST44 z dekoderem PIKO, pikowskimi dźwiękami i potem je przestawiać miejscami u kolegów Karola/Elwisa, czy po prostu kupić od kolegów Karola/Elwisa model z dekoderem ZIMO/ESU z ich sprawdzonymi i poprawnymi dźwiękami.

Co radzicie?

 

[SantaFe]

Ja bym zamówił dekoder u kolegów.

 

[puszo]

Ja też zdecydowanie bym kupił u kolegów i tak też zrobiłem. Dostajesz gotowy dobrze zestrojony model i zero problemów

 

[12g]

Chodziło mi o przyporządkowanie klawiszy. Czyli się da. OK.
Zastanawiam się zatem czy kupić kompletny model ST44 z dekoderem PIKO, pikowskimi dźwiękami i potem je przestawiać miejscami u kolegów Karola/Elwisa,

To możesz zrobić w modelarni KSK

 

[Misiek]

"reverser" - u amerykańców byłby to odpowiednik nastawnika. właściwie to ustawienie "przód/jałowy/wsteczny"

 

[Andrzej Harassek]

No to moje pytania i komentarze do listy dźwięków:
Jak zwykle, masa moim zdaniem zbędnych dźwięków, których w rzeczywistości i tak nie słychać. Pamiętajmy, że model obserwujemy zwykle z dystansu odpowiadającego w naturze odległości kilkudziesięciu metrów. Z takiej odległości raczej słabo słychać rozmowy i inne dźwięki w kabinie lokomotywy, czy zamykanie okna lub drzwi do przedziału maszynowego. Dla mnie te dźwięki są bez sensu, podobnie, jak rozmowy w kabinie czy przez radiotelefon. Ale to tylko moje zdanie, niektórzy lubią takie bajery.

Ciekaw jestem, jakie to są dźwięki hamulca postojowego, awaryjnego czy pomocniczego? Jeżeli "reverser" rzeczywiście znaczy nastawnik kierunkowy, to jaki on wydaje dźwięk, w dodatku słyszalny z zewnątrz?

Sifa to nazwa firmowa niemieckiego czuwaka aktywnego (po angielsku dead man's switch, słowo handle chyba nie jest tu właściwe), więc po pierwsze, w naszych ST44 nie występuje, a po drugie tego i tak z zewnątrz tego nie słychać.

 

[tomekkor]

To możesz zrobić w modelarni KSK

OK. Dzięki. Pozostaje jeszcze kwestia odzwierciedlenia dźwięku (a zwłaszcza tych podstawowych dźwięków jak praca silnika i syrena) w dekoderze PIKO. Chętnie poznam opinie. Jak dźwięki są OK, mogę wszystko załatwić we Wrocławiu: kupić Pikolca w pewnym sklepie i dzięki uprzejmości kolegów z KSK przetasować dźwięki.

Co do dekodera PIKO - to trochę drażni mnie ilość niepotrzebnych dźwięków i to w dodatku na pierwszych miejscach, które z reguły są używane do innych podstawowych funkcji. Ja mam najwięcej loków z dekoderami ESU (nota bebe kupione komplecie u Karola) i jestem zadowolony, poza tym wszystkie potrzebne funkcje są pod ręką we wszystkich lokach na tych samych klawiszach manipulatora. Mam jeden dekoder od ZIMO i tam już jest wszystko inaczej poukładane. (Trzeba prowadzić pociąg ze ściągą w drugiej ręce i nie ma już czym trzymać piwa

Kupno gotowca przez internet też ma swoje plusy, ale dla mnie najważniejsza jest jakość.

 

[Prażma]

Dziś dostalem od @karol_mar i pierwsza jazda za mną. @J1974H0 na pudelku jest epoka V.
Babol, o którym wspomina @ed250 jakby istnieje z tym, że na żywo nie wygląda to źle.
Numer a raczej jego najwyższa część jest na wybrzuszeniu na boku budy.
Schodki po lewej stronie są lekko przekrzywione.
Mocna lokomotywa bez problemu pociągnęła Husarza z zestawu startowego.
Mnogość dźwięków, których wspomniał @Andrzej Harassek, amator taki jak nie wykorzysta od razu a może i w ogóle.
Głośna jest.

 

[Prażma]

OK. Dzięki. Pozostaje jeszcze kwestia odzwierciedlenia dźwięku (a zwłaszcza tych podstawowych dźwięków jak praca silnika i syrena) w dekoderze PIKO. Chętnie poznam opinie. Jak dźwięki są OK, mogę wszystko załatwić we Wrocławiu: kupić Pikolca w pewnym sklepie i dzięki uprzejmości kolegów z KSK przetasować dźwięki.

Co do dekodera PIKO - to trochę drażni mnie ilość niepotrzebnych dźwięków i to w dodatku na pierwszych miejscach, które z reguły są używane do innych podstawowych funkcji. Ja mam najwięcej loków z dekoderami ESU (nota bebe kupione komplecie u Karola) i jestem zadowolony, poza tym wszystkie potrzebne funkcje są pod ręką we wszystkich lokach na tych samych klawiszach manipulatora. Mam jeden dekoder od ZIMO i tam już jest wszystko inaczej poukładane. (Trzeba prowadzić pociąg ze ściągą w drugiej ręce i nie ma już czym trzymać piwa

Kupno gotowca przez internet też ma swoje plusy, ale dla mnie najważniejsza jest jakość.

Kupiłem gotowca czyli 52805, ale tak mi się właśnie wydaje że moje następne już będą odpowiednio doposażane.

 

[DieselPower]

F1 - Załączanie dźwięku. Głośny, czysty, ale moim skromnym zdaniem to nie jest praca silnika od dwusuwowego Gagarina, które były stosowane do 2007 roku.

Elvis, sprecyzuj proszę swoje spostrzeżenia. Czy masz na myśli że to jest dźwięk od i innej lokomotywy czy PIKO przesadzilo z obróbką nagranego materiału?
Ogólnie na niemieckich forach nie ma zachwytu dźwiękiem od PIKO.

 

[Remaj12]

O ile ja wiem to dźwięków się nie da zmienić można tylko zmienić mapowanie czyli przyporządkowanie funkcji odpowiednim klawiszom. Zmiana dźwięków jest możliwa tylko jeśli schemat dźwiękowy będzie dostępny na stronie ESU. Dźwięków z lokomotywy "wyjąć" się nie da. Robiłem to z E52 gdzie mapowanie było zupełnie "od czapy".

Wystarczy programator ESU i już zrobione.

To nie jest dekoder ESU, tylko PIKO (nie ESU sprzedawany jako PIKO, ale produkowany przez PIKO), więc pewnie zmian nie będzie można dokonać na LokProgrammerze ESU. Nie wiem czy można "wyjąć" dźwięk z nowych dekoderów PIKO 4.1, ale według informacji od polskiego przedstawiciela PIKO nie ma nałożonej blokady na dekoder tak jak miało to miejsce z dekoderami ESU sprzedawanymi jako dekodery PIKO i będzie można zamieniać dźwięki na dekoderach PIKO 4.1. Przydałby się jakiś programator PIKO i wcale się nie zdziwię, jeśli w ofercie na 2019 rok takowy się pojawi - wydaje się to logicznym następstwem wprowadzenia do oferty własnych dekoderów.

No to moje pytania i komentarze do listy dźwięków:
Jak zwykle, masa moim zdaniem zbędnych dźwięków, których w rzeczywistości i tak nie słychać. Pamiętajmy, że model obserwujemy zwykle z dystansu odpowiadającego w naturze odległości kilkudziesięciu metrów. Z takiej odległości raczej słabo słychać rozmowy i inne dźwięki w kabinie lokomotywy, czy zamykanie okna lub drzwi do przedziału maszynowego. Dla mnie te dźwięki są bez sensu, podobnie, jak rozmowy w kabinie czy przez radiotelefon. Ale to tylko moje zdanie, niektórzy lubią takie bajery.

Z punktu widzenia obserwatora spoza lokomotywy owe dźwięki są jak najbardziej bez sensu, ale podejrzewam, że ich pojawienie się jest opcją dla osób, które chcą się "wczuć" w postać maszynisty i będą "udawać", że otwierają drzwi do lokomotywy, wchodzą, zamykają, idą do przedziału maszynowego - zapalą sobie światło, otworzą drzwi przedziału, włączą lokomotywę, ustawią nastawnik, skontaktują się z dyżurnym ruchu w nastawni, itd. Podejrzewam, że to dla takich osób jest cała gama dźwięków słyszanych tylko "od środka". Co do mapowania to oczywiście zgadzam się z Panem - w pierwszej kolejności powinny być funkcje obsługujące różne opcje oświetlenia, a następnie podstawowe dźwięki, a w dalszej kolejności dźwięki "dodatkowe" jak zapowiedzi peronowe, rozmowy, dźwięki "ze środka" lokomotywy.

 

[Flotoma]

Numer a raczej jego najwyższa część jest na wybrzuszeniu na boku budy.

Moje nawiązanie do tego punktu. Nadrukowane w ten sposób oznaczenie boczne odpowiada oryginałowi. W prawdziwej lokomotywie ST44 aluminiowe dokładane czcionki zostały zamocowane w ten sposób, że górna część nachodzi na pierwsze przetłoczenie. W technologii tampodruku tak już musi być. Poprawne odwzorowanie bocznego oznaczenia rozwiązałoby dołożenie oznaczenia z np. fototrawionych czcionek przyklejanych każda z osobna. Wiadomo, że w warunkach seryjnej produkcji byłoby to mało prawdopodobne do wykonania na dzisiejszy stan techniki.

 

[CoCu]

reverser

Zapewne chodzi o nawrotnik. Nie mam tego modelu, więc nie wiem jaki dźwięk towarzyszy temu, ale możliwe że tak jakby przełączenie czegoś (nawrotnika właśnie, czyli klucza kierunkowego - różnie to może wyglądać w różnych pojazdach).

Dead man's handle (Sifa)

Jak już było mówione to czuwak niemiecki. Jeśli towarzyszy temu dźwięk polskiego brzęczka czuwaka, to może być - po prostu może źle podpisali. Jeśli zaś jakiś dźwięk niemieckiego odpowiednika, to dla nas ten dźwięk jest na nic.
Z opisu funkcji zrozumiałem, że nie da się wyłączyć czerwonych świateł. Jeśli tak, to mało to poważne porywać się na robienie jakiś świateł manewrowych czy jazdy po torze niewłaściwym, a nie zrobić wyłączania czerwonych, co musi mieć miejsce jak się na haku ma skład.

Z opisu wynika, że te funkcje są takie jakby niedorobione. Czyli coś tam zrobili, czegoś nie, to co jest to zupełnie chaotycznie poprzypisywane do klawiszy... W bodaj ET22 miały być światła PKP, ale na obietnicach się skończyło. Tutaj też miały być, ale to jeszcze raczej nie to, czego można oczekiwać. Wniosek - może w następnym modelu wreszcie wszystko będzie jak należy.

 

[daromaro]

A takiego dobrego dekodera nie jest w stanie zrobic firma zewnetrzna?

 

[Andrzej Harassek]

Przecież są dźwięki do ST44 do Zimo i do ESU, więc w czym problem?

 

[Elvis]

Przecież są dźwięki do ST44 do Zimo i do ESU, więc w czym problem?

W tym, że firma Piko, to przedsiębiorstwo, które ma przynosić dodatni wynik finansowy. A wypuszczając kolejny produkt pod swoją marką nie musi się z nikim dzielić.

 

[Andreas61]

Przecież są dźwięki do ST44 do Zimo i do ESU, więc w czym problem?

..no i jeszcze od Doehler & Haass

 

[corwin]

A takiego dobrego dekodera nie jest w stanie zrobic firma zewnetrzna?

Przecież do jest dekoder od Uhlenbrock - PIKO samo nie produkuje dekoderów. A nie bierze od ESU bo tam jest za mało wyjść funkcyjnych.

 

[tomekkor]

Chcę nabyć w drodze kupna kompletną, udźwiękowioną i gotową do jazdy ST44.
Z którym dekoderem w komplecie najlepiej kupić:
1) PIKO
2)ESU
3)ZIMO ?
Ceny kompletów we wszystkich 3 wersjach są porównywalne.

 

[Elvis]

Chcę nabyć w drodze kupna kompletną, udźwiękowioną i gotową do jazdy ST44.
Z którym dekoderem w komplecie najlepiej kupić:
1) PIKO
2)ESU
3)ZIMO ?
Ceny kompletów we wszystkich 3 wersjach są porównywalne.

W Świecie Modeli z Rybnika kupisz z dekoderem dźwiękowym Zimo, dzięki temu będziesz miał prawidłowy dźwięk i wszystkie potrzebne funkcje.