Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii EU06/EU07/EP07/EP08

[michu88]

Oglądałem EU07 - 343 ICCC na żywo w sklepie Przystanek ...
Z bardzo bliska ca.15cm widac różnicę powłoki lakierniczej boków względem przodu na nie korzyść.
Bok jest jakby minimalnie przypylony, jest to ewidentna różnica faktury farby ...
Ale już z odległości 50cm jest to prawie nie widzialne ...
Będąc fanem VI epoki raczej kupiłbym ten model , ale fakt niedopracowania nadruku jest faktem ...

Tak czy owak ... ET21 Piko będzie dużym wydarzeniem !
Sadzę że znajdą się fani konstrukcji którzy będą się seryjnie ubierać w każdą lub prawie każdą edycję .
Miałem przyjemność dłuższej merytorycznej rozmowy z p.Grzegorzem Gransickim ...
Piko jeszcze nie jeden raz nas pozytywnie zaskoczy , w Piko ma miejsce szeroki zakres wstępnych i zaawansowanych projektów trakcji i taboru PKP z naciskiem na jakość i walory elektroniczne !
Doktor Wilfer ( mający kosmiczne wręcz wskaźniki cybernetyczne ! ) trzyma cały czas rekę na pulsie polskiego rynku ...
Możecie spać spokojnie bez masek ...
Gorzej może być z Waszymi portfelami dlatego bezwzglednie tnijcie koszty !
Zero pseudoimprez kulturalnych,omijajcie łukiem tzw gas!tronomię ,pozbącicie się motoblachosmrodów i Zero abonamentów !
Zero syntetycznej wódki i chemicznych napoi piwopodobnych i Zero na tace dla przebierańców w albach zamiast w ornatach !
Poprostu puście ich wszystkich z torbami na rzecz polskich konstrukcji marki Piko !

Andrzeju, a może jednak da się i trochę żyć i bawić i jednocześnie zbierać modele? Chcąc mieć wszystko trzeba bardzo dobrze zarabiać. Ja doszedłem do wniosku, że z modeli należy kupować tylko to co naprawdę mi się podoba i nie muszę mieć wszystkiego. Wystarczy czasem jeden model w jakimś konkretnym malowaniu by cieszył i oko i facjatę. Obecnie modeli jest na tyle, że można sobie na to pozwolić.

 

[M-G]

Tak czy owak ... ET21 Piko będzie dużym wydarzeniem !
Sadzę że znajdą się fani konstrukcji którzy będą się seryjnie ubierać w każdą lub prawie każdą edycję .
Miałem przyjemność dłuższej merytorycznej rozmowy z p.Grzegorzem Gransickim ...
Piko jeszcze nie jeden raz nas pozytywnie zaskoczy , w Piko ma miejsce szeroki zakres wstępnych i zaawansowanych projektów trakcji i taboru PKP z naciskiem na jakość i walory elektroniczne !
Doktor Wilfer ( mający kosmiczne wręcz wskaźniki cybernetyczne ! ) trzyma cały czas rekę na pulsie polskiego rynku ...
Możecie spać spokojnie bez masek ...
Gorzej może być z Waszymi portfelami dlatego bezwzglednie tnijcie koszty !
Zero pseudoimprez kulturalnych,omijajcie łukiem tzw gas!tronomię ,pozbącicie się motoblachosmrodów i Zero abonamentów !
Zero syntetycznej wódki i chemicznych napoi piwopodobnych i Zero na tace dla przebierańców w albach zamiast w ornatach !
Poprostu puście ich wszystkich z torbami na rzecz polskich konstrukcji marki Piko !

Szkoda trochę, że tak na prawdę to odmawiając sobie tego czy owego (a i nie odmawiając jak ktoś ma kasę) dajemy zarobić przede wszystkim Chińczykom i Niemcom, bo nasze sklepy to raczej niewielką część wydanych przez nas pieniędzy zgarniają dla siebie.
Tak się dopytam przy okazji: chyba nie popełniłem błędu zestawiając w ten sposób skład, biorąc pod uwagę datę naprawy rewizyjnej poprzedniego modelu, czyli EU07-323:

 

[Andrzej Harassek]

źarnka

Ziarnka.

 

[Noah]

Wprawdzie najnowszej 7-ki nie mam i nie planuje, ale takie porównanie poprzedników w sztucznym świetle pokojowym.

 

[old_jawa]

Z tej odległości na moim monitorze różnica prawie niezauważalna, gdyby nie została zwrócona na to uwaga to pewnie bym nie zauważył. A ta siódemka po prawej stronie na burcie ma inny odcień niż na czole czy mi się wydaje?

 

[teigrekty2]

Tak się dopytam przy okazji: chyba nie popełniłem błędu zestawiając w ten sposób skład, biorąc pod uwagę datę naprawy rewizyjnej poprzedniego modelu, czyli EU07-323:
Zobacz załącznik 752816

Takie pisanki kolorowanki jeździły przez dobre kilka lat jeszcze nie dawno. Najbardziej zapamiętałem trzy wagonową "Śnieżkę" z Jeleniej Góry do Warszawy. Pierwszy wagon w barwach IC, po tem "łamaniec" zielono czerwony, za nim kremowo zielona dwójka. Żeby było kolorowiej cały skład ciągnęła zielono zielona "Siódemka" których to jeszcze sporo było na szlakach. Nie pomnę roku ale 2010 lub 2012. Niestety dojeżdżałem do przejazdu kolejowego i nie był bym w stanie sfotografować.

 

[DieselPower]

Co Wy tak wiecznie z tą pogardą mówicie o niejednolitym malowaniu, które było charakterystyczne dla zmian jakie nastąpiły na kolei po 2000 roku?
Spójrzcie na koleje niemieckie czy włoskie. Tam to dopiero był "jarmark" malowankowy na przestrzeni lat. I to długo przed nastaniem tak przez Was znienawidzonej korpo-kolei. Ja nie wiem co wielu ludzi widzi magicznego i jedynie słusznego w malowaniu oliwkowym. Wszystko było szaro-bure i bez wyrazu?

 

[teigrekty2]

Co Wy tak wiecznie z tą pogardą mówicie o niejednolitym malowaniu, które było charakterystyczne dla zmian jakie nastąpiły na kolei po 2000 roku?
Spójrzcie na koleje niemieckie czy włoskie. Tam to dopiero był "jarmark" malowankowy na przestrzeni lat. I to długo przed nastaniem tak przez Was znienawidzonej korpo-kolei. Ja nie wiem co wielu ludzi widzi magicznego i jedynie słusznego w malowaniu oliwkowym. Wszystko było szaro-bure i bez wyrazu?

Mam nadzieje że to nie skierowane do mnie, nie pisałem tego postu w sensie pogardliwym. Chociaż jestem wychowankiem IV epoki, to jednak te zielono kremowe i czerwono kremowe składy przypadły mi do gustu. Te mieszane składy też miały swój urok. Same barwy IC nie przemawiają do mnie, mają taki "nie kolejowy" wygląd.

 

[M-G]

Ja myślę, że oliwkowy kolor w ówczesnych czasach był także ze względów strategicznych, żeby pociągi zlewały się z otoczeniem. Przyszedł czas "odwilży", czyli pierestrojka i reszta to i pociągi stały się bardziej kolorowe, zwłaszcza u nas.

 

[Andrzej Harassek]

Też tak myślę, dodam jednak, że tak było nie tylko w Polsce i to już od czasów międzywojennych. Ale już od lat 1950. pojawiało się coraz więcej wyjątków od ciemnozielonego koloru wagonów osobowych. W różnych krajach miało to miejsce w różnym czasie i w różnym zakresie. Polska akurat była jednym z państw, gdzie ten proces był najwolniejszy i zaczął się najpóźniej, także w porównaniu z innymi krajami obozu wschodniego, gdzie zaczęło się to grubo przed pierestrojką.

 

[wheel123]

Tak się dopytam przy okazji: chyba nie popełniłem błędu zestawiając w ten sposób skład, biorąc pod uwagę datę naprawy rewizyjnej poprzedniego modelu, czyli EU07-323:

Mam pytanie do Kolegi M-G, jakiego producenta jest widoczna na zdjęciu hala dwustanowiskowa?

 

[M-G]

Mam pytanie do Kolegi M-G, jakiego producenta jest widoczna na zdjęciu hala dwustanowiskowa?

Na zamówienie, prawie na wzór hali napraw taboru w Lublinie; więcej pw albo na moim wątku.

Co do wzoru malowania to mi osobiście najbardziej podoba się TLK, czyli pomarańczowe jedynki i niebieskie dwójki. Nie było ich dużo więc do tego kilka kremowo czerwonych/zielonych plus czerwona rastauracja czy bar i zielona siódemka.
Przy okazji - odpowiednikiem "epokowym" granatowej kuszetki zapowiadanej przez Robo był czerwony bar z kremowym pasem, bo taki widziałem w filmie na Yt w składzie RegioEkspres Warta?

 

[CoCu]

można by złożyć zbiorowy pozew przeciw firmie Piko za wadliwe wykonanie swojego produktu - pytanie czy warto

Oczywiście. To jest świetny pomysł. Napisz proszę ten pozew, a my wszyscy się przyłączymy.

 

[CoCu]

debilnego ICCC ...

Da, nie da... Czy to pierwszy model lokomotywy w malowaniu PKP Intercity? Czy tylko ten producent takie modele robił? Dwa razy odpowiedź brzmi - nie. Inne modele są dowodem na to, że da się to zrobić ładnie.

 

[M-G]

Oczywiście. To jest świetny pomysł. Napisz proszę ten pozew, a my wszyscy się przyłączymy.

Nic nie będę pisał; kupiłem tę siódemkę i czekam aż przyjdzie - wtedy ocenię i jeżeli będzie nie tak jak być powinno, to pewnie więcej nie kupię; zawsze można im zrobić reklamę w necie że chałturę odwalają (moje zdanie o pozwie napisałem nie znając szczegółów a jedynie sugerowałem się wrzuconymi i powiększonymi fotkami i było ono sporo na wyrost napisane - w pierwszej chwili myślałem że jest rzeczywiście źle; może lepiej byłoby zagrać im na ambicji i zapytać czy naprawdę aż tak muszą oszczędzać na kosztach, że tak kiepsko malują niektóre z naszych ulubionych modeli).

 

[ffox]

zawsze można im zrobić reklamę w necie że chałturę odwalają

Nie zrobić reklamę, tylko wyrazić swoją opinię. Jednemu będzie to przeszkadzało, drugiemu nie.
Ja modelem zainteresowany nie jestem więc mnie akurat ten przypadek nie dotyczy, natomiast nie podoba mi się polityka zmiany technologii, bo najwidoczniej będzie dotyczyła modeli wydanych w przyszłości, którymi raczej zainteresowany już będę.
Jeśli dotrze do producenta informacja, że zostało to wyłapane i niezbyt ciepło przyjęte przez Kupujących, to może coś zmieni.
Jeśli nie zmieni, to trudno. Świat się nie zwali.

 

[M-G]

Jasne - świat się nie zawali, ale też jak płacimy to mamy prawo wymagać. Może by otwarcie zapytać - "A w ... to sobie nie lecicie, szanowna niemiecka firmo?"

 

[michu88]

Jeśli nie zmieni, to trudno. Świat się nie zwali.

Świadomość kupujących jest tu najważniejsza. Chcesz model to wymagajmy jakości, żeby nie było takich różnych kwiatków. Bez zmiany podejścia kupujących nic nie zdziałamy. Tylko spadek sprzedaży spowoduje pytania w firmie dlaczego to się nie sprzedaje. Badanie rynku pokaże, że ta jakość nie pasuje. Tylko do tego trzeba zmiany podejścia do tematów nas klientów. A u nas najważniejsze to mieć kolejny model mierny, bierny, jakościowo zły, ale najważniejsze, że jest. Z daleka nie widać. A w tym modelarstwie chodzi o szczegóły, które widać właśnie z bliska.

 

[SP9XUR]

płacimy to mamy prawo wymagać.

lub skoro producent stosuje dla siebie tańszą technologię, to i model wykonany tańszą techniką mógłby mieć wyraźnie niższą cenę...
ehh ten drapieżny kapitalizm

 

[michu88]

lub skoro producent stosuje dla siebie tańszą technologię, to i model wykonany tańszą techniką mógłby mieć wyraźnie niższą cenę...
ehh ten drapieżny kapitalizm

I tu pojawia się problem. Bo model wykonany tampodrukiem, na zamówienie SK Model kosztował 550 zł. Przez ten czas rokrocznie cena szła w górę, bo niby wyższe koszty itp., obniżono koszty stosując nową technikę, a cena nowej siódemki to już 809 zł wg ulotki Piko