Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii ET41

[Remaj12]

Trąbią tu NOWY VARIANT FORMY. Jestem ślepy? Co zmienili oprócz ślizgu na odbieraku, do czego formy nie trzeba ruszać...?

Zobacz załącznik 1143651

Tak to nazywają - form variante / nowy wariant formy. Nie mieli takiego opracowanego, gdy powstawały projekty modeli w 2013 roku. Gdyby mieli wywalone na rynek, zrobiliby taki jak poprzednio - pojedynczy ślizgacz. Specjalnie do tego modelu utworzyli nowy wariant. Dla nich to dodatkowa robota do zrobienia, którą mało kto doceni, a która kosztuje. Jeśli można coś zmienić, aby było dobrze, to to robią. Wiadomo, że chciałoby się więcej (przede wszystkim reflektory), ale dobre i to. Przynajmniej nie trzeba samemu zmieniać ślizgaczy.

 

[Robert Reschka]

Tak to nazywają - form variante / nowy wariant formy. Nie mieli takiego opracowanego, gdy powstawały projekty modeli w 2013 roku. Gdyby mieli wywalone na rynek, zrobiliby taki jak poprzednio - pojedynczy ślizgacz. Specjalnie do tego modelu utworzyli nowy wariant. Dla nich to dodatkowa robota do zrobienia, którą mało kto doceni, a która kosztuje. Jeśli można coś zmienić, aby było dobrze, to to robią. Wiadomo, że chciałoby się więcej (przede wszystkim reflektory), ale dobre i to. Przynajmniej nie trzeba samemu zmieniać ślizgaczy.

Dla nich? A dla nas (ROBO i SM) nie? To ja bym chyba na co drugiej siódemce musiał pisać nowy wariant formy

 

[matiszef]

Jeśli można coś zmienić, aby było dobrze, to to robią.

Nie, żeby było dobrze Ale żeby zarobić

 

[Preki]

To ciekawe, że nazywają to "wariantem formy", bardziej wygląda mi to na "wariant akcesoriów". "Wariant formy" brzmi jakby coś z samym pudłem lokomotywy zmieniali. A współczesny ślizgacz pantografu przyda się w jeszcze innych modelach zrobionych na epokę VI: EU07, EN57...

 

[qwertas]

Dla nich? A dla nas (ROBO i SM) nie? To ja bym chyba na co drugiej siódemce musiał pisać nowy wariant formy

Coś, ktoś, gdzieś... I komentarze się sypią. A rzeczywistość jest inna, mało komu chce się chwilę pomyśleć czy sięgnąć do źródła - niemieckiej wersji strony Piko.
Na stronie Piko przy tym modelu w języku niemieckim stoi: "Formvariante", w języku angielskim "Shape variant". Nigdzie nie ma słowa "nowy".
W języku polskim ktoś może i napisał "nowy wariant formy", ale znaczy to tylko, że ów osoba lubi "masło maślane", wszak każdy wariant formy, jest co do zasady "nowy" (do momentu wydania kolejnego).
Wymądrzę się jeszcze wspominając, że przy kolejnym wydaniu danego modelu, z kolejnym numerem bocznym czy innym malowaniu, firma Piko dość skrupulatnie trzyma się zasady opisywania takiej pozycji jako "Formvariante". W przypadku zupełnie nowej konstrukcji firma stosuje opis "Formneuheit" czy "Neukonstuktion"

 

[Robert Reschka]

@qwertas żadnego slajdu do formy nie dorobili, nic. Tylko dali nowy ślizg odbieraka, który już był na ET22. Więc ani jednej formy NIE RUSZYLI. Więc mydlą oczy klientom. To nie jest żaden WARIANT formy (czy nowy czy nie), ale dobrze brzmi marketingowo, i ..... grzecznie kupują

 

[Ropu]

Ale Pan Panie Robercie znając język niemiecki mógłby zwrot Formvariante przetłumaczyć na polski tak jak Piko przetłumaczyło na angielski (model variation) i sporo piany byłoby w tym wątku mniej. To że pudła taboru odlewa się w formach nie oznacza automatycznie, że zwrot Formvariante odnosi się do tej właśnie formy.

 

[old_jawa]

@Robert Reschka Więc nam zaimponuj i zrób swoją wersję ET41. Jakie ku*wa to jest słabe jako producent naśmiewanie się z działania konkurencji, ludzie chcą to kupią jak wolą to mogą czekać jak dla mnie do końca świata na model od Ciebie. Prowokujesz na forum i na Facebooku a potem zdziwienie bo ludzie się denerwują i o rany jak nikt nie rozumie intencji moich wpisów

 

[Andrzej Harassek]

Na stronie Piko przy tym modelu w języku niemieckim stoi: "Formvariante", w języku angielskim "Shape variant". Nigdzie nie ma słowa "nowy".

Słowo "Form" w niemieckim oznacza nie tylko formę odlewniczą (czy do wtrysku), ale także "fason", "kształt", "postać" - podobnie zresztą, jak w polskim, gdzie słowo "forma" ma wiele znaczeń. A na potwierdzenie tego, że nie chodzi o formę wtryskową, kolega @qwertas dodał określenie angielskie, w którym użyto słowa "shape", które nie ma nic wspólnego z formą odlewniczą/wtryskową - to ostatnie po angielsku brzmi "mold". Czepianie się określenia "Formvariante" i twierdzenie, że Piko oszukuje, bo niczego nie zmienili w formie odlewniczej, jest nieporozumieniem, żeby użyć najdelikatniejszego określenia i jest po prostu śmieszne.

A przy okazji:

że ów osoba lubi

Owa osoba, "ów" to rodzaj męski, a "osoba" jest rodzaju żeńskiego.

 

[Robert Reschka]

To dlaczego ET22, który miał inny ślizg, nie został opisany jako „Formvariante”? Dobra, zostawmy to. Lonty są krótkie, jak widzę

@old_jawa dobra, dobra, już nic nie mówię na Twoje święte czerwone literki – miłego dnia

Ale żeby już zakończyć te wszystkie drobiazgowe dyskusje. W branży modelarskiej UTRWALIŁO SIĘ, że FORMVARIANTE oznacza właśnie modyfikację form wtryskowych. Gdyby chodziło tylko o model, to nazywałoby się to MODELLVARIANTE.

 

[Ropu]

Bzdura. Utrwaliło się tylko wśród wiecznie niezadowolonych i liczących nity. Przeogromna większość zainteresowanych ma to gdzieś i nawet nie wiedzą, że ciuchcie robi się z formy, więc co miałoby się im utrwalić.
A z tym lontem to samokrytyka jak rozumiem bo jak nie to dejta spokój…

 

[jjobs1]

@qwertas żadnego slajdu do formy nie dorobili, nic. Tylko dali nowy ślizg odbieraka, który już był na ET22. Więc ani jednej formy NIE RUSZYLI. Więc mydlą oczy klientom. To nie jest żaden WARIANT formy (czy nowy czy nie), ale dobrze brzmi marketingowo, i ..... grzecznie kupują

Panie Robercie, tak - kupujemy, bo na razie nie ma innego. Zawsze chciałem mieć ET 41 w barwach Cargo i gdyby ten model byl już w ofercie SM lub miał być wkrótce dostępny, to oczywiście nie kupowałbym PIKO, które oferuje produkt w standardzie sprzed 10 lat po obecnych cenach.

 

[old_jawa]

To dlaczego ET22, który miał inny ślizg, nie został opisany jako „Formvariante”? Dobra, zostawmy to. Lonty są krótkie, jak widzę

@old_jawa dobra, dobra, już nic nie mówię na Twoje święte czerwone literki – miłego dnia

Ale żeby już zakończyć te wszystkie drobiazgowe dyskusje. W branży modelarskiej UTRWALIŁO SIĘ, że FORMVARIANTE oznacza właśnie modyfikację form wtryskowych. Gdyby chodziło tylko o model, to nazywałoby się to MODELLVARIANTE.

Mam inne świętości w swoim życiu niż PIKO ale Twoim problemem jest to, że nie zauważasz swojego beznadziejnego zachowania a potem tylko słuchać narzekania, że niedobre PIKO znów bije mniejszych producentów. Tylko tak bardzo sobie ukierunkowałeś że świat modelarski (albo to forum) dzieli się na PIKOfanatyków lub SMofilów, że nie dostrzegasz niczego innego.

 

[MateuszS]

Coraz milej wchodzi się na to forum

 

[Bolutek]

Bawi mnie to bicie piany przez mało udolną manufakturę. Ale może to sposób na kompleksy?...

 

[Robert Reschka]

Bawi mnie to bicie piany przez mało udolną manufakturę. Ale może to sposób na kompleksy?...

Dlatego mało udolna manufaktura Szajsemodellen zostawia pole dużym wielkim producentom Miłego dnia hejterze

 

[Moniuszko]

Badania, badania i jeszcze raz badania. Psychologiczne i psychiatryczne. Aktualne. Czekam na ich opublikowanie do 10 października. Jeśli ich nie będzie to powiadomię wszystkie możliwe urzędy lotnicze. Koniec tej farsy.

 

[Robert Reschka]

Badania, badania i jeszcze raz badania. Psychologiczne i psychiatryczne. Aktualne. Czekam na ich opublikowanie do 10 października. Jeśli ich nie będzie to powiadomię wszystkie możliwe urzędy lotnicze. Koniec tej farsy.

Jerzyk. Daj się sam pierw zbadać. Żona Ci znowu pozwoliła na forum pisać?

 

[Misiek]

Jeśli ich nie będzie to powiadomię wszystkie możliwe urzędy lotnicze. Koniec tej farsy.

I co im powiesz?

 

[MarcinqPL]

Badania, badania i jeszcze raz badania. Psychologiczne i psychiatryczne. Aktualne. Czekam na ich opublikowanie do 10 października. Jeśli ich nie będzie to powiadomię wszystkie możliwe urzędy lotnicze. Koniec tej farsy.

Dobrze że można mieć marzenia...
Jak jesteś taki "wpływowy" to zajmij się pierw kierowcami autobusów którzy jeżdżą jakby kartofle wieźli.

Tak to nazywają - form variante / nowy wariant formy. Nie mieli takiego opracowanego, gdy powstawały projekty modeli w 2013 roku. Gdyby mieli wywalone na rynek, zrobiliby taki jak poprzednio - pojedynczy ślizgacz. Specjalnie do tego modelu utworzyli nowy wariant. Dla nich to dodatkowa robota do zrobienia, którą mało kto doceni, a która kosztuje. Jeśli można coś zmienić, aby było dobrze, to to robią. Wiadomo, że chciałoby się więcej (przede wszystkim reflektory), ale dobre i to. Przynajmniej nie trzeba samemu zmieniać ślizgaczy.

Ale mają wywalone, gdyby nie mieli to by zainwestowali i chociaż po łebkach montowali reflektory z nawet ET22 czy SU46.
Ale nie bo PIKO idzie wyłącznie po kasę nie słuchając uwag ze swoim top ego w kieszeni, można powtarzać ile wlezie i jak krew w piach.
SU46-037 też się nie popisali, kolejny chłam wepchnięty na rynek ze źle wymalowanymi odstępami pasów czy grubością, o kolorach nie wspominając.

I co im powiesz?

Pierw podniesie rękę, a potem "Proszę Pani, a on powiedział..."