• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele lokomotyw serii EP09

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.695 52 2
Panie Robercie, z całym szacunkiem, ale jaki jest cel Pana wypowiedzi w tym wątku?
Ma nam zobrzydzić produkty firmy Piko? Ma spowodować u nas niechęć do ogólnie pojętej konkurencji rynkowej? Ma obrazić osoby, które kupiły czy kupią ten model (taka sugestia wynika wprost z Pana powyższej wypowiedzi)...
Szerze wątpię by takie były Pana zamiary, ale czytając Pana wiadomości można naprawdę dojść do takiego wniosku.
 

old_jawa

Znany użytkownik
Reakcje
1.739 62 1
Trudne to może do przełknięcia ale ludziom model EP09 PIKO się po prostu podoba i tyle. Ma pewne mankamenty które nie przysłaniają jednak ogólnego pozytywnego wrażenia. Widać też jaki dokonał się postęp od SM42 która przecież brzydka nie jest pomimo swoich wad.
 

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.695 52 2
Proste. Że dużo od PIKO się jeszcze mogę nauczyć :) Jak Pan to interpretuje, to już Pana sprawa. Ja tylko opisałem fakty i gołą prawdę.
Prawda i fakty są jednak takie, że Pan również sam stosuje się do zasady, "Suma sumarum: nie warto wysilić się z modelem na Polski rynek".
Tłucze Pan te siódemki od tylu lat, i ciągle mają te same mankamenty, które wszyscy tu dobrze znamy. Mógłby Pan w końcu poprawić to koślawe pantografy, mrugające w analogu światła, jakość malowania poszczególnych części czy choćby po tych wszystkich latach wprowadzić cywilizowaną formę sprzedaży części zamiennych. Wybrał Pan jednak wyłącznie zmianę pudełka, co jest z jednej strony "pierdołą" z drugiej rzeczywiście pewnym "ulepszeniem" - ale takim "na skróty", po tylu latach przy wyjmowaniu lokomotywy nic chyba w końcu nie odpada (co było wcześniej standardem)..
I to też są fakty i golusieńka prawda.

Rozumiem, że jest to publiczne forum miłośników modelarstwa kolejowego, i każda osoba może wyrażać tu swoje zdanie i opinię. Ale Pan tutaj występuje nie jako klient Piko chcący podzielić się swoimi uwagami, tylko skupia się wyłącznie na krytyce i to generalnie nic nie wnoszącej (niekonstruktywnej), haczącej już o czarny PR. Fajnie by było, gdyby pozostawił Pan nam, klientom, wybór i ocenę poszczególnych modeli.
 
Reakcje
163 25 7
Jak to było Panie Reschka? „Robię swoje i nie oglądam się za siebie”? Właśnie widać, że ze wszystkich najbardziej przeżywa co poczynia konkurencja właśnie Pan. Zgoła wygląda to jakby był pan przestraszony.
 

qwertas

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
1.695 52 2
Jak widać na filmie, napięcia brak, ale epoce to nie przeszkadza!
Jak ja lubię takie filmy!!!
Dziękuję! Choć mało mi więc rzeknę - więcej, więcej, więcej..
 

lukusk

Użytkownik
Reakcje
56 3 0
Prawda i fakty są jednak takie, że Pan również sam stosuje się do zasady, "Suma sumarum: nie warto wysilić się z modelem na Polski rynek".
Tłucze Pan te siódemki od tylu lat, i ciągle mają te same mankamenty, które wszyscy tu dobrze znamy. Mógłby Pan w końcu poprawić to koślawe pantografy, mrugające w analogu światła, jakość malowania poszczególnych części czy choćby po tych wszystkich latach wprowadzić cywilizowaną formę sprzedaży części zamiennych. Wybrał Pan jednak wyłącznie zmianę pudełka, co jest z jednej strony "pierdołą" z drugiej rzeczywiście pewnym "ulepszeniem" - ale takim "na skróty", po tylu latach przy wyjmowaniu lokomotywy nic chyba w końcu nie odpada (co było wcześniej standardem)..
I to też są fakty i golusieńka prawda.

Rozumiem, że jest to publiczne forum miłośników modelarstwa kolejowego, i każda osoba może wyrażać tu swoje zdanie i opinię. Ale Pan tutaj występuje nie jako klient Piko chcący podzielić się swoimi uwagami, tylko skupia się wyłącznie na krytyce i to generalnie nic nie wnoszącej (niekonstruktywnej), haczącej już o czarny PR. Fajnie by było, gdyby pozostawił Pan nam, klientom, wybór i ocenę poszczególnych modeli.

Mnie pozostaje jedynie dodać o pozostawieniu klientów w modelu EP07-361 PKP Retro z uwaloną płytką, którą nie wiem czy mam sobie ją sam podmienić czy odesłać do podmiany (gdzie? na razie nie wiadomo, temat ucichł), więc zanim zacznie się krytykować konkurencję, dobrze by było zerknąc na własne podwórko. A to, że konkurencja zostawiła Pana w tyle, właśnie ze względu na dopiero co wykryte wady w Waszym modelu EP09, takie są fakty i goła prawda, to już nie mnie oceniać, wiem, że to może boleć, rozumiem, tylko po co te komentarze. Ja bym siedział cicho i bez rozgłosu starał się poprawić/usprawnić model aby na końcu zaskoczyć pozytywnie klientów a nie pokazywał w zamian zdjęcia płytek z numerami, żeby się wybielić? Nie tego oczekujemy.
Czy naprawdę nie testujecie modeli zanim wyślecie do klienta tylko pozostawiacie tą opcję klientowi? Tak, w tej sprawie od Piko możecie się wiele nauczyć, bez złośliwości.

Z poważaniem
Klient m.in EP07-361
 
Ostatnio edytowane:

barman_2000

Aktywny użytkownik
Reakcje
213 7 0
Niestety jest prawdą, nawet w dokumentacji fabrycznej przywołany jest agregat sprężarkowy tłokowy. Stosowane na lokomotywach 001 i 002 bardzo szybko zostały zastąpione agregatami śrubowymi Ochsnera i jeździły do naprawy głównej gdzie zostały wymienione na sprężarki GAR-30 Atlas Copco. Na późniejszych modernizacjach dołożono 2 sprężarkę i na różnych lokomotywach jeździły w różnych kombinacjach - Atlas-Knorr, Atlas-Airpol itd. Na dzień dzisiejszy chyba wszystkie 09 mają po 2 sprężarki na pokładzie, jednak to dźwięk przetwornic wirowych z wentylatorami silników trakcyjnych generują największy hałas w tej lokomotywie.
Nie wszystkie mają po 2 sprężarki, jest kilka z jedną.
 

m_zntk

Znany użytkownik
Reakcje
11.808 179 15
Miałem dziś okazję trzymać w dłoniach model EP09, model ciężki, solidnie zrobiony.
Nie zauważyłem krzywego białego paska pod światłami, był ok, reflektory także były bez zarzutu.
Nie wiem, czy po prostu komuś się trafił jakiś "trefny" egzemplarz ?
 

MateuszS

Aktywny użytkownik
Reakcje
316 56 2
Miałem dziś okazję trzymać w dłoniach model EP09, model ciężki, solidnie zrobiony.
Nie zauważyłem krzywego białego paska pod światłami, był ok, reflektory także były bez zarzutu.
Nie wiem, czy po prostu komuś się trafił jakiś "trefny" egzemplarz ?
Każdy egzemplarz a raczej model będzie dobry bądź trafny - wszystko zależy w jakich jest rękach:) .
Ps nie wiem czy chcemy model EP09 wiernie odzwierciedlający oryginał - ciągle odsyłanie na gwarancję. Czyt. Naprawy :)
 

pyro

Aktywny użytkownik
Reakcje
192 1 0
Suma sumarum: nie warto wysilić się z modelem na Polski rynek. Ważne, tylko aby puścić jako pierwszy. Połowę modelu wcisnąć do worków, aby samemu poskładać pół modelu, to nie można marudzić na chińskie rączki które jakiś wąż krzywo założą lub za dużo kleju dadzą. Niech klient sobie sam zapaprał. I to za prawie 1000 pe el enów. Uchylam kapelusz przed PIKO. Rozszyfrowali Polskiego klienta idealnie i doją go z niepowtarzalną efektywnością. Chapeau bas.
Robercie z niecierpliwością czekam na Twoje modele EP09. Jak tylko go otrzymam (bo mam zamówiony) bardzo chętnie porównam go z tym od Piko. Nie po to żeby dyskredytować daną firmę, wychwalając jednocześnie inną, tylko żeby na spokojnie porównać obydwóch producentów. Bardzo dużo czasu spędziłem przy tych lokomotywach w 1:1 i przez to mam do nich ogromny sentyment. Niestety od momentu kiedy pojawiły się informacje o tym że ten sam model będzie wydany przez dwóch producentów rozpoczęła się walka który jest lepszy. Na prawdę drodzy panowie nie rozumiem tego fenomenu, ponieważ jak wziąłem do ręki model EP09 Piko, bardzo ciężko było mi dostrzec wady, które wymieniane były w tym wątku. Robicie zdjęcia prawie mikroskopem, doszukując się wad, bo biały pasek jest namalowany o 0.05mm mniejszy niż wynikało by z skali, a patrząc na model gołymi oczami nie będziecie w stanie tego nawet zauważyć. Nikogo nie zachęcam do zakupu, jeśli ktoś jest miłośnikiem modeli od Schlesienmodelle niech kupi 09 od nich, jeśli ktoś lubi Piko niech kupi od Piko. Natomiast i jednym i drugim jeśli mają taką możliwość, to polecam wziąć model do ręki, oglądnąć go na żywo i zobaczycie że 90% z tych wad nie są widoczne gołym okiem. Ja swoją Epokę już mam, jestem bardzo zadowolony i czekam na kolejne zarówno od Roberta jak i od Piko.
 

Podobne wątki