• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny PIKO - modele elektrycznych zespołów trakcyjnych serii EN57

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.214 156 7
Czy DCC24 dysponuje autentycznymi dźwiękami EN57 do modelu PIKO? Nie muszą być nagrane przez nich, ale czy są z prawdziwego EN57? Czy ktoś może to potwierdzić? Dzięki z góry.
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.214 156 7
Koledze chodzi o to, czy Pan z dcc24 sam lub ktoś na jego zlecenie nagrał dźwięki na żywo czy pochodzą one np. z YouTube.
Dokładnie.
Kolego @grosiszcze o to mi chodziło o czym pisze Kolega DieselPower, więc nie otrzymawszy odpowiedzi zapytuję ponownie :).
@pils_jul, zdaje się, że jestem twoim fanem, ale zdajesz sobie sprawę jak bardzo nudny jesteś ze swoimi ocenami, które są po prostu przejawem twojej złośliwości?
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.214 156 7
Nie proście zapytać bezpośrednio Karola lub Pauli z dcc24?
Oczywiście, że prościej. Ale cały sęk w tym, że chciałem popytać w środowisku, na gruncie neutralnym i z obiekywnego źródła. To tak jak wybieramy hotel na wakacje, to przecież nie bierzemy w ciemno bezkrytycznie oferty z biura podróży, tylko sprawdzamy opinie innych turystów, którzy już tam byli, czyż nie ;)?
Liczę na to, że ktoś po prostu już to wie i się podzieli.
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.775 443 99
Oczywiście, że prościej. Ale cały sęk w tym, że chciałem popytać w środowisku, na gruncie neutralnym i z obiekywnego źródła. To tak jak wybieramy hotel na wakacje, to przecież nie bierzemy w ciemno bezkrytycznie oferty z biura podróży, tylko sprawdzamy opinie innych turystów, którzy już tam byli, czyż nie ;)?
Liczę na to, że ktoś po prostu już to wie i się podzieli.
Mam pytanie. Co sprawiło, że kolega zastanawiać się zaczął nad faktem, że wspominane dźwięki EN57 pochodzą - jak wyżej ujęto "z YT", a nie są nagrane na żywo? Czy są jakieś "rażące jakościowo"? Aż tak słychać - jakby to nazwać - gorszą jakość ? Jakieś szumy? Może kolega wymienić jakie nieprawidłowości skierowały ku myśleniu w ten sposób? Osobiście uważam, że są wystarczające do dobrej zabawy na makiecie z użyciem tych małych głośniczków z których i tak nie uzyska się dźwięku jakości HIFI. Ale może teraz nastają czasy jakichś szczególnych wymagań stosowania wyrafinowanych systemów audio w modelach...? Oczywiście nie mam nic przeciw, gdyby technika aż tak szła do przodu. Ale wydaje mi się, że trochę szukacie dziury w całym...
Nie jestem fachowcem od dźwięków, ale potrafię sobie wyobrazić, że jakość z internetu (choćby z YT) potrafi być lepsza niż czasem nagrane coś na żywo ---> Wszystko zależy od sprzętu nagrywającego.
Posiadam system audio i czasem odtwarzam muzykę z tego portalu. Jakość potrafi być super, zależy od jakości nagrania muzyki w postaci cyfrowej, który ktoś tam wrzucił.... a więc i od sprzętu jakim to nagrano i jakości samego nagrania.

W tym kontekście rodzi się pytanie - co za różnica, czy dźwięki w EN57 pochodzą z YT czy były nagrane na żywo, skoro jakość samych dźwięków (które i tak są w postaci cyfrowej nagrywane) zależy nie od tego, skąd je pobrano do dekodera (bezpośrednio z urządzenia nagrywającego lub z jakiegoś serwera), ale od sprzętu nagrywającego (jakości pliku)?
 
Ostatnio edytowane:

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.214 156 7
Co sprawiło, że kolega zastanawiać się zaczął nad faktem, że wspominane dźwięki EN57 pochodzą - jak wyżej ujęto "z YT", a nie są nagrane na żywo?
Po prostu zamierzam kupić pierwszego kibla i na pewno nie wezmę go z dźwiękiem od PIKO i zastanawiam się nad innymi opcjami. Ot tyle. A pytanie jak najbardziej normalne.
Ale wydaje mi się, że trochę szukacie dziury w całym...
Naprawdę nie szukam dziury w całym, czy w moim pytaniu był ton narzekania? Proszę nie dorabiać sobie teorii ;)
Niemniej dziękuję za naświetlenie tematu.
 

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
658 35 1
Po prostu zamierzam kupić pierwszego kibla i na pewno nie wezmę go z dźwiękiem od PIKO i zastanawiam się nad innymi opcjami. Ot tyle. A pytanie jak najbardziej normalne.

Naprawdę nie szukam dziury w całym, czy w moim pytaniu był ton narzekania? Proszę nie dorabiać sobie teorii ;)
Niemniej dziękuję za naświetlenie tematu.
Śmiało mogę polecić z dekoderem ESU od DCC24. Jakby jeszcze komuś uda się zrobić efekt tego szarpnięcia przy ruszaniu, to już będzie super. Jeździłem kilkanaście razy EN 57 jako pasażer niecałe 10 lat temu i ze środka dobrze to było słychać.
 

parvuselephantus

Aktywny użytkownik
Reakcje
165 15 1
Tak z ciekawości, dlatego nie?
Dźwięk jazdy piko wcale mi nie kojarzy się z EN57 - mam wrażenie, że dają jakieś generyczny dźwięk jazdy (taki sam) do każdego modelu.

Z drugiej strony całkiem popieram pytanie użytkownika @garou - też uważam, że modelarstwo to sztuka imitacji. Modele są z plastyku a nie metalu. Dźwięki mogą być wygenerowane w AI - jesli tylko będą brzmieć wystarczająco wiarygodne, to po co drążyć?
 

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.214 156 7
Tak z ciekawości, dlatego nie?
Było na początku roku dużo na ten temat w tym wątku. Głównie ze względu na fatalny dźwięk rozruchu, który ni jak ma się do prawdziwego modelu. Jest za wysoki, nazywam to dźwiękiem "ufo" niż kibla. Słychać to wyraźnie na filmach dostępnych w sieci. Oczywiście również brak szarpnięcia, ale to jeszcze można przeżyć.
 

M-G

Znany użytkownik
Reakcje
658 35 1
Ale dźwięk emitowany przez model ma oddawać to, co słyszy się z zewnątrz i to z pewnej odległości (dlatego wszelkie rozmowy przez radiotelefon itp. są dla mnie całkowitym nieporozumieniem).
Panie Andrzeju - charakterystyczny dzwonek przed zamknięciem drzwi i szarpnięcie przy ruszaniu to była niejako "esencja" Jednostki jeszcze kilka lat temu. Ja wtedy jeździłem i jeszcze nie miałem pojęcia że zainteresuję się tematem kolei, ale jak sobie przypomnę moje podróże to mam to pierwsze skojarzenie właśnie z tymi cechami charakterystycznym. Do tego jeszcze coś mogło brzęczeć bo się poluzowało plus trzęsienie podczas przejeżdżania przez rozjazdy. I czasami jazda z niezamkniętą jedną połówką drzwi, bo akurat się zacięła albo nie otwierała. To miało swój klimat - dzisiaj jak czasami obserwuję EN57 po modernizacji (z zaokrąglonymi kabinami i zmienionymi pantografami) to ruszają niewiele głośniej od nowych Implusów. A do całego "klimatu" mam jeszcze w pamięci słynną podróż do pracy ze "Zmienników" - wprawdzie to był EW55, ale z daleka prawie jak EN57.:):cool:
 

Podobne wątki