Parowozy w przemyśle

[Stanisław1972]

Posiada pan coś więcej z tej kopalni ?

Niestety Kolega nie uzyska już odpowiedzi od osoby, do której skierował pytanie. Mariusz Furtek czyli Piaskowy nie żyje od 11 lat. Odszedł w sile wieku, zaledwie 50 lat. Dziś zapewne poznaje wszystkie możliwe tajemnice kolei, zwłaszcza ukochanego przez niego rejonu Górnego Śląska. Nie ograniczony już upływem czasu, ułomnościami życia i fizyczną przestrzenią, ma wgląd do wszystkiego co przeminęło, a co można obserwować i w czym można uczestniczyć, w innych wymiarach, przestrzeniach i bytach. Niestety nie podzieli się już z nami wiedzą, do jakiej teraz ma dostęp...

PS. Prędzej czy później, na wszystkich awatarach, pojawi się czarny pasek, nie zależnie od tego, czy zostanie fizycznie naniesiony przez Administrację, czy nie...

 

[Kobra73_MK]

Niestety Kolega nie uzyska już odpowiedzi od osoby, do której skierował pytanie. Mariusz Furtek czyli Piaskowy nie żyje od 11 lat. Odszedł w sile wieku, zaledwie 50 lat. Dziś zapewne poznaje wszystkie możliwe tajemnice kolei, zwłaszcza ukochanego przez niego rejonu Górnego Śląska. Nie ograniczony już upływem czasu, ułomnościami życia i fizyczną przestrzenią, ma wgląd do wszystkiego co przeminęło, a co można obserwować i w czym można uczestniczyć, w innych wymiarach, przestrzeniach i bytach. Niestety nie podzieli się już z nami wiedzą, do jakiej teraz ma dostęp...

PS. Prędzej czy później, na wszystkich awatarach, pojawi się czarny pasek, nie zależnie od tego, czy zostanie fizycznie naniesiony przez Administrację, czy nie...

wielka szkoda a nie posiada pan jego materiałów zdjęciowych

 

[Stanisław1972]

wielka szkoda a nie posiada pan jego materiałów zdjęciowych

Nie posiadam i nie wiem kto mógłby dysponować zbiorami, które zgromadził ś.p. Mariusz Furtek. Najprawdopodobniej całością nadal dysponuje rodzina zmarłego, jeżeli oczywiście w jakiejś części zbiory te, nie uległy rozproszeniu / sprzedaży / przekazaniu przyjaciołom zmarłego itp.

Byłoby smutne gdyby leżały zapomniane, gdzieś w szafie lub szufladach, lub co gorsze, w jakiejś części nie istniały już fizycznie. Przeróżne są losy zbiorów i rzeczy pozostawionych przez zmarłych. Bezcenne skarby dla pasjonata i miłośnika kolei, dla innych mogą być zakurzonym zbiorem papierów, dokumentów, zdjęć, instrukcji, map, książek... Stosem makulatury w której rozeznać się mógł i w której umiał się odnaleźć tylko ten, który ją zgromadził.

 

[Kobra73_MK]

Nie posiadam i nie wiem kto mógłby dysponować zbiorami, które zgromadził ś.p. Mariusz Furtek. Najprawdopodobniej całością nadal dysponuje rodzina zmarłego, jeżeli oczywiście w jakiejś części zbiory te, nie uległy rozproszeniu / sprzedaży / przekazaniu przyjaciołom zmarłego itp.

Byłoby smutne gdyby leżały zapomniane, gdzieś w szafie lub szufladach, lub co gorsze, w jakiejś części nie istniały już fizycznie. Przeróżne są losy zbiorów i rzeczy pozostawionych przez zmarłych. Bezcenne skarby dla pasjonata i miłośnika kolei, dla innych mogą być zakurzonym zbiorem papierów, dokumentów, zdjęć, instrukcji, map, książek... Stosem makulatury w której rozeznać się mógł i w której umiał się odnaleźć tylko ten, który ją zgromadził.

A dobrze znał pan zmarłego warto byłoby zapytać rodzine

 

[Stanisław1972]

A dobrze znał pan zmarłego warto byłoby zapytać rodzine

Mariusz Furtek znany mi był tylko ze zdjęć i komentarzy jakie zamieszczał w internecie (w tym na Forum modelarstwo.info) i w publikacjach drukowanych (prasa hobbystyczna, książki np. Koleje piaskowe w dwóch tomach). Osobiście nie znam też nikogo z jego bliskich czy rodziny.