-rzecz w tym Szanowny Kolego Piaskowy ,że ów I tom pożyczyłem komuś tuż po zakupie dawno dawno temu -nawet nie wertując tego albumu - "na chwilkę" ,-dziś (nawet ) nie pamiętam komu ,ten ktoś do tej pory mi nie oddał tego pierwszego tomu i jak tak dalej będzie ,będę musiał raz jeszcze kupić pierwszy tom o kolejach piaskowych , -za kolejne fotki z tej akcji dziękuję Koledze Piaskowemu , -myślę ,że zainteresowanych , zwłaszcza tych ,którzy do tej pory nic o tym wypadku nie wiedzieli/widzieli przykuło uwadze to zdarzenie- a czy wiadomo -pytanie do znającego/znających szczegóły tego wypadku , -czy wiadomo jak załogi obydwu parowozów to zniosły ? pytam naiwnie aczkolwiek myślę ,że nie był to wypadek jednak tragiczny , których było wiele na tych kolejach- tragicznych i ..spektakularnych - chyba ,że się mylę..