Parowozowy hyde park (ale tylko nasze koleje i bez czasów współczesnych)

[t_domagalski]

Sześćdziesiąt trzy lata temu na magistrali węglowej pomiędzy stacjami kolejowymi Lipie Góry- Babiak wybuch kotła na parowozie Ty246-17.

Jeśli wierzyć Wikipedii parowóz ten odbudowano (!) pomimo tak dużych uszkodzeń*.

* - w tekście książki jest wzmianka, że "ostojnice wygięły się", więc to były naprawdę poważne uszkodzenia.

 

[Hoart]

Jeśli wierzyć Wikipedii parowóz ten odbudowano (!) pomimo tak dużych uszkodzeń

Ktoś kto napisał tekst w Wikipedii o odbudowie zaczerpnął tę wiedzę z artykułu o Ty246 Terczyńskiego, Stankiewicza, który ukazał się w periodyku "Śk" nr 4 z 1998 roku i tu jest wszystko w porządku, tylko w artykule obu panów pojawił się inny miesiąc tej katastrofy, mianowicie "luty"i tu jest błąd. Ten tragiczny wypadek wydarzył się 21 stycznia 1962 roku.*
*źródło informacji : Przegląd Kolejowy Mechaniczny nr 3/1962, artykuł "O wybuchu kotła parowozu serii Ty246-17" Mgr inż. Józef Fijałkowski

W monografii o normalnotorowych amerykanach na PKP T.Roszak opisał obszerniej stan powypadkowy tego trumana i podał dane, które zaważyły o sensowności odbudowy.
Na miejscu tego tragicznego zdarzenia, przy usuwaniu rumowiska brały udział dźwigi parowe, amerykański Orton największego wówczas udźwigu i radziecki Jarwalec, oba sfotografowane i widać je na powyższych zdjęciach.

 

[Tomek M.]

Fajne zdjęcie mi ostatnio na dysk wpadło z "fejsbukowego" profilu o Ludwikowicach Kłodzkich, dwie tekatki, nie sposób dojrzeć numerów, przydziału
czy też daty rewizji, ale obstawiam że jedna to Piko a druga Robo, mimo wszystko warto wiedzieć która jest która, bo ta pierwsza ma wyraźnie lepszy
dekoder dymu

 

[t_domagalski]

Na tej linii bardzo często jeździły tekatki "w duecie".

 

[Kapitan]

Czy jest ktoś, kto posiada inne niż poniższe ujęcia parowozu Tr201-22? Ewentualną wiedzą o historii tego egzemplarza też bym nie pogardził

 

[PingwinRico]

Wg. statystyk ś.p. Władysława Chrapka.

Tr201-22, 1974
Źr. eBay

 

[Hoart]

To zdjęcie Kolegi Generała od dawna jest w wątku "ENERGETYKA", a to prawdziwy rarytas parowozowy, dla przypomnienia- na zdjęciu do obsługi pociągu sieciowego w 1988 roku w Kielcach Herbskich podpięty jest Ty51-53.

 

[Pawelec PKP]

To zdjęcie Kolegi Generała od dawna jest w wątku "ENERGETYKA", a to prawdziwy rarytas parowozowy, dla przypomnienia- na zdjęciu do obsługi pociągu sieciowego w 1988 roku w Kielcach Herbskich podpięty jest Ty51-53.

Zobacz załącznik 1109186

Ten pociąg sieciowy to powstał na bazie przedwojennego EW51?

 

[Andrzej Harassek]

Ten pociąg sieciowy to powstał na bazie przedwojennego EW51?

Na to wygląda, ewentualnie z EW52, które były prawie identyczne. Wszystkie następne miały czołową ścianę składającą się z trzech płaszczyzn, a nie jedną płaską.

 

[Pawelec PKP]

Na to wygląda, ewentualnie z EW52, które były prawie identyczne. Wszystkie następne miały czołową ścianę składającą się z trzech płaszczyzn, a nie jedną płaską.

Ja wiem, że nie ten wątek Czy są jakieś bliższe zdjęcia pociągów sieciowych na bazie EW51/52?

 

[OKz32]

Może nic wartościowego ale jednak historyczne.

Lublin, może Kraśnik:

Rozwadów '85:

Muzeum Kolejnictwa '84

Technikum Kolejowe Warszawa:

 

[OKz32]

Reszta

 

[Andrzej Harassek]

Może nic wartościowego ale jednak historyczne.

Wypadałoby podać źródło i autora tych zdjęć (rozumiem, że zgoda autora na publikację jest) - chyba, że to kolega @OKz32 sam te zdjęcia wykonał, ale wtedy też należałoby się pochwalić.

 

[OKz32]

ostat

Wypadałoby podać źródło i autora tych zdjęć (rozumiem, że zgoda autora na publikację jest) - chyba, że to kolega @OKz32 sam te zdjęcia wykonał, ale wtedy też należałoby się pochwalić.

 

[OKz32]

Drodzy koledzy wszystkie zdjęcia mojego autorstwa.

 

[Andrzej Harassek]

wszystkie zdjęcia mojego autorstwa

Gratuluję ciekawych ujęć. Warto byłoby może napisać gdzie (poza Technikum Kolejowym i Muzeum Kolejnictwa w Warszawie, bo to wiemy ) i kiedy te fotki zostały wykonane. A przy okazji prosiłbym o trochę większą staranność przy wstawianiu zdjęć, bo wkradło się trochę chaosu i wiele fotek się powtarza. Spróbuję trochę to uporządkować.

 

[Magic]

Kontynuując przekopywanie Flickr, ostatnio wpadło mi cos takiego:

W sumie pewnie bym popatrzył, i dał spokój, ale zaciekawiła mnie tabliczka i proszę, amerykaniec w pełnej krasie. Przypuszczam, że z tej sesji jest więcej zdjęć. W pięknym świetle stoi. No i jakość skanu rewelacja jak dla mnie.
Zdjęcie jak widać u źródła, jest zeskanowane odbiciem lustrzanym:
John Phillips
Któryś z kolegów zna jakieś inne fotografie z tej serii?
Jest jeszcze jedno, ale nijak ma się do jakości pierwszego skanu:
Ty246

 

[Hoart]

Nr "13", ten truman w okresie wykonania tego zdjęcia był przypisany MD Olsztyn, maszyna ta w tym kadrze prezentuje kilka nieoryginalnych elementów wyposażenia, mimo, że ten truman , jeden z nielicznych do końca swej służby(1979) zachował swój oryginalny kocioł.

 

[Hoart]

Trzecia dostawa trumanów na norweskim transportowcu M/S "Christen Smith" do Polski. Gdynia, styczeń 1948 roku.Nabrzeże Hinduskie. Zdjęcia Janusz Uklejewski.

 

[Stanisław1972]

Ktoś kto napisał tekst w Wikipedii o odbudowie zaczerpnął tę wiedzę z artykułu o Ty246 Terczyńskiego, Stankiewicza, który ukazał się w periodyku "Śk" nr 4 z 1998 roku i tu jest wszystko w porządku, tylko w artykule obu panów pojawił się inny miesiąc tej katastrofy, mianowicie "luty"i tu jest błąd. Ten tragiczny wypadek wydarzył się 21 stycznia 1962 roku.*
*źródło informacji : Przegląd Kolejowy Mechaniczny nr 3/1962, artykuł "O wybuchu kotła parowozu serii Ty246-17" Mgr inż. Józef Fijałkowski

Można dodać, że błąd w artykule z nr 4/1998 jest albo błędem składu do druku, albo przeoczeniem / błędem autora, ponieważ, w artykule tym jest wyraźny odnośnik do źródła tej informacji:

... a zerkając do źródła, czyli artykułu w Świecie Kolei nr 1/1996, autorstwa pana Romana Garbacika, jest już poprawna data. Myślę, że "Świat Kolei" nie "urwie mi" głowy, a administracja forum wybaczy, za zamieszczenie skanu całości artykułu z 1996, wszak jest to "wyprostowanie błędu" popełnionego 2 lata później. Proszę zwrócić też uwagę, że w literaturze podanej na końcu artykułu z 1996, jest m.in. pozycja wymieniona przez kolegę Hoart. Warto więc opracowując pewną tematykę (choćby dla Wiki), docierać do źródeł i porównywać pewne informacje, pozwoli to unikać np. błędów popełnianych przez autorów. Na marginesie, niemal wszystkie artykuły zamieszczane w Świecie Kolei, mają podawaną na końcu literaturę (niekiedy obszerną), na której, sporą część informacji, opierają autorzy, i to jest niezastąpiona i bezcenna wartość dodana (takich publikacji), zawsze można spróbować dotrzeć do źródeł i porównać dane, czy dowiedzieć się o wiele więcej...