• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

O taborze USA

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.718 65 3
Historycznie ta linia kolejowa na tym moście należała do PRR czy NYC ? I czy był na niej prowadzony ruch pasażerski trakcją elektryczna ?
 

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
6.103 145 0
Wiki podaje, że budowany przez PRR. Żeby było ciekawiej, jego "właścicielem" jest nadal CONsolidated RAIL

Conrail Timetable Number 10
East South Jersey District / Delair Branch (DELB)

np. ograniczenie na moście - 10mil/godzinę
 
Ostatnio edytowane:

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.718 65 3
No to ciekawe. Widocznie Conrail nie istnieje jako przewoźnik natomiast jako właściciel linii kolejowych, pewnie nadal istnieje. Przypuszczam że nadal w USA jest dużo takich ciekawostek. Za czasów PRR pewnie tam można było spotkać GG1 i inne elektrowozy. Wielka szkoda że zrezygnowano z trakcji elektrycznej.
 

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
6.103 145 0

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.541 112 11
Historycznie ta linia kolejowa na tym moście należała do PRR czy NYC ? I czy był na niej prowadzony ruch pasażerski trakcją elektryczna ?
Wiki podaje, że budowany przez PRR. Żeby było ciekawiej, jego "właścicielem" jest nadal CONsolidated RAIL

Conrail Timetable Number 10
East South Jersey District / Delair Branch (DELB)

np. ograniczenie na moście - 10mil/godzinę
Tak jak odpowiedzial Kolega "Misiek", tylko jeszcze poprawic-CRSA (Conrail Shared Assets). Czyli bardziej teraz kolej terminalna, stwozona po to aby nie bylo wojny pomiedzy CSX i NS. Pociagi pasazerskie nie byly tedy prowadzone elektrowozami, zaraz za mostem na stronie New Jersey tor zelektryfikowany odchodzil ostrym lukiem do "Pavonia Yard" w Camden. Wszystkie towarowe byly za tem prowadzone na ta stacje. Osobowe w strone Atlantic City oraz innych miejscowosci w polodniowym stanie New Jersey byly prowadzone parowozami PRR jak i Reading, oraz spalinowozami PRSL (Pennsylvania Reading Seashore Line) czyli nalezacymi na spolke do PRR i Reading Railway. Jak napisal Kolega "Misiek"; na moscie jest obowiazkowa zmniejszona predkosc. Za czasow PRR most mial limit dwoch spalinowozow 6-cio osiowych, lub trzech 4-ro osiowych.
[DOUBLEPOST=1443120008][/DOUBLEPOST]Kolega Misiek wyprzedzil mnie z poprawna nazwa CRSA;)
 

Misiek

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
6.103 145 0
Jak napisal Kolega "Misiek"; na moscie jest obowiazkowa zmniejszona predkosc. Za czasow PRR most mial limit dwoch spalinowozow 6-cio osiowych, lub trzech 4-ro osiowych.;)
Nadal są szykany -> we wspomnianym TT No.10 - no to macie, robaczki ;-) Zdjęcia na szybko kilku kartek (dzyndzelek od aparatu w bonusie).
 

Załączniki

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.718 65 3
Ciekawe co tam jeździło za czasów elektrycznych. Linia towarowa pewnie została zelektryfikowana w okresie międzywojennym a może wcześniej w celu wyeliminowania zadymienia przez parowozy na terenach zurbanizowanych. Podobnie było kiedyś w Cleveland gdzie działał CUT Cleveland Union Terminal gdzie zastosowano trakcje elektryczna do przeciagania pociagów róznych kolei przez centrum miasta. Parowozy pozostawały przy pociagach jednak miały nie pracować zeby nie dymić (odpowiednio przepalony żar na palenisku). CUT był obsługiwany przez elektrowozy NYC. Wraz z pojawieniem sie dużej ilosci lokomotyw spalinowych w latach 50-tych zrezygnowano z trakcji elektrycznej.
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.541 112 11
Tory do Pavonia yard zostaly zelektryfikowane nie wczesniej jak poznym 1938r. Przede wszystkim za czasow PRR pociagi prowadzily tam P5 (P5a i moze jedyny P5b), GG1, L6/L6a (byl tylko jeden L6 i dwa L6a). Po wojnie w 1951 doszly eksperymentalne E2b, E3c, E3b, mozliwe ze jedyny zbudowany DD2 w 1938r. takze zawital do Pavonii. Od 1960 do 63' doszly E44, wszystkie eksperymentalne elektrowozy poszly na zlom. P5 zostaly wycofane w1964. W 1969 w wyniku dolaczenia New Haven do Penn Central (PRR i NYC zostaly polaczone w 1968) na byle szlaki PRR wjechaly E33 (moje ulubione amerykanskie elektrowozy;) ). Mozliwe ze w czasie panowania Conrail zawitaly do Pavonii takze eksperymentalne GM6C oraz GM10B. To by bylo tyle.
 

RS11

Znany użytkownik
Reakcje
153 0 0
Jasne że zawitał GM6C i był na moście. Wystarczy wpisywać serię lokomotywy do wujka google, później grafika i przeglądając zdjęcia, trafiają się właśnie z mostu Delair,
albo wpisać Pavonia Yard.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.718 65 3
E33 to jak sie nie myle ex VGN potem N&W, trochę podobne do E44. Miałem kiedyś w rece model E33 z Bachmanna. Bardzo mi się podobał. Z VGN bardzo podobają mi sie EL-2B szkoda że N&W zlikwidował trakcję elektryczną i te lokomotywy wraz z nią
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.541 112 11
E44 jest podobny do E33 poniewaz wlasnie na tych elektrowozach byl bazowany. Oba modele mialy nawet takie same silniki (Amerykanie mowia-motory) elektryczne. Roznia sie przekladnia, E33 na Virginian oznaczone jako EL-C, byly tez dobre 10 ton ciezsze od E44, jako ze byly specjalnie zaprojektowane przede wszystkim do prowadzenia ciezkich pociagow z weglem. Conrail odstawil E33 na bocznice w lecie 1980r. Za tem E44 byly ostatnimi elektrowozami jakie poprowadzily pociagi towarowe na bylych liniach PRR, Ostatni raz E44 oficjalnie wyjechaly na szlak w Marcu 1981r. Po tem byl jeszcze jeden krotki epizod z jednym E44 numer 4453, kiedy wrocil na szlak w poznym 1983r. po przebudowie i zwiekszeniu mocy do 6000hp. Do wiosny 1984r. prowadzil pociagi z New Jersey do Potomac Yard w Virginii. Oba eksperymentalne elektrowozy z General Motors byly ewentualnie pociete.
[DOUBLEPOST=1443135450,1443134447][/DOUBLEPOST]Bachmann zrobil bardzo ladna robote z E33, jedyne bledy jakie dostrzeglem to rozstaw wozkow. Wozki powinny byc troche dalej wzgledem siebie, ale to juz dla szkolonych oczow;) Jeszcze jeden dostrzegalny blad tak od razu, to razacy brak pionowej czesci ramy jaka jest widoczna na prawdziwych lokomotywach zaraz nad wozkami. Malowanie niestety ktos sknocil. New Haven i Virginian wyszlo dosc dobrze, Norfolk and Western tez. Penn Central ma za duze logo PC na nosie, a na tylnym nosie nic, a powinno byc. Calkowita porazka jest malowanie Conrail; logo jest odwrotnie i nie w tym miejscu, jest zamienione z napisem CONRAIL. Nieporozumieniem sa takze zielone "marker lights" czyli swiatelka na rogach lokomotyw. Swiatelka na rogach powinny byc co najmniej czerwone, pisze co najmniej, poniewaz oryginalnie elektrowozy mialy bialawe pokrywy i tylko zarowki byly czerwone. Sam myslalem przerobic moze ze dwa E33 na E44, ale w tym czasie zaczalem przenosic sie na polski tabor. Niemniej jednak Bachmann E33 stanowia wspaniala baze na przerobke na E44, bardzo ladnie jezdza i sa ciezkie.
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.541 112 11
Male sprostowanie; byly dwie L6 i jedna L6a. Na internecie jest tez bardzo ladne zdjecie Penn Central E40 w Pawonia Yard. Czyli co najmniej raz byla EP5 z New Haven przejechala przez Delair bridge. Z dziesieciu zbudowanych EP5, tylko dwie faktycznie byly uzywane przez ostatnie lata na PC i CR; 4973 i 4977. Fleischman mial niegdys w ofercie europejska wersie tych elektrowozow w barwach Nederlandzkich kolei, byl nawel model malowany w barwy New Haven.
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.718 65 3
Model Fleischmanna to model elektrowozu Holenderskiego serii 1200. Lokomotywy te były budowane w Holandii w liczbie 25 szt. przez zakłady Werkspoor. Projekt był amerykański firm Baldwin i Westinghouse stąd duże podobieństwo do EP5/E40. Jednak na sylwetce podobieństwo się kończy. Lokomotywy Holenderskie były zbudowane do zasilania prądem stałym o napięciu 1500V.
Lokomotywy te w produkcji masowej produkowały firmy; Fleischmann, Marklin, Lima, Marklin/Trix (nowy model) i obecnie Roco. Niestety z modeli starej generacji tylko Lima wykonała model tej lokomotywy w skali, jednak skopała wózki. Akurat przerabiałem ten temat bo kilka lat temu szukałem modelu tej lokomotywy za znośne pieniądze i w końcu stanęło na rupieciku z Limy (Trix choć skalowy był za drogi a do tego miał jeszcze napęd starej generacji od Marklina), który teraz otrzymał całkiem nowe podwozie na częsciach Athearna, które zrobiłem samemu. Zamierzam dokończyć ten model pomimo że pojawił się na rynku model Roco.
NSM_large_1202s.jpg

Trochę ciekawostek można znaleźć na tej stronie forum holenderskiego http://forum.3rail.nl/index.php?topic=20407.0
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.541 112 11
20150801_163927.jpg
Model Fleischmanna to model elektrowozu Holenderskiego serii 1200. Lokomotywy te były budowane w Holandii w liczbie 25 szt. przez zakłady Werkspoor. Projekt był amerykański firm Baldwin i Westinghouse stąd duże podobieństwo do EP5/E40. Jednak na sylwetce podobieństwo się kończy. Lokomotywy Holenderskie były zbudowane do zasilania prądem stałym o napięciu 1500V.
Lokomotywy te w produkcji masowej produkowały firmy; Fleischmann, Marklin, Lima, Marklin/Trix (nowy model) i obecnie Roco. Niestety z modeli starej generacji tylko Lima wykonała model tej lokomotywy w skali, jednak skopała wózki. Akurat przerabiałem ten temat bo kilka lat temu szukałem modelu tej lokomotywy za znośne pieniądze i w końcu stanęło na rupieciku z Limy (Trix choć skalowy był za drogi a do tego miał jeszcze napęd starej generacji od Marklina), który teraz otrzymał całkiem nowe podwozie na częsciach Athearna, które zrobiłem samemu. Zamierzam dokończyć ten model pomimo że pojawił się na rynku model Roco.
Zobacz załącznik 328583
Trochę ciekawostek można znaleźć na tej stronie forum holenderskiego http://forum.3rail.nl/index.php?topic=20407.0
Zastanawia mnie czy wozki tych elektrowozow sa takie same jak New Haven EP5? EP5 w modelu sa w zasadzie przewaznie tylko z mosiadzu, wyjatkiem jest tylko Branford Model w Connecticut. Modele Branford model czy Branford hobbies posiadaja jednak wozki od ALCo PA szescioosiowych spalinowozow.
[DOUBLEPOST=1443360238][/DOUBLEPOST]Wedlug zdjecia sa jednak inne.!
 

Jacek765

Znany użytkownik
GGM
SMK Katowice
NAMR
Reakcje
3.718 65 3
Wózki na pewno nie sa takie same. W EP5 są asymetryczne, w NS 1200 też ale róznica w rozstawie osi jest znacznie mniejsza tak że w moim modelu zastosowałem wózki od PA1, które są symetryczne, jeśli dobrze pamiętam 8'+8'. Całe szczęscie że udało mi się odnaleźć rysunek z wymiarami, który dostałem od jednego gostka z Ameryki , z którym niestety się pokłóciłem i już nie mam z nim kontaktu.
scan0004.jpg
2wftfv5[1].jpg
hb-jan1960-12004[1].jpg
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.541 112 11
Podobne elektrowozy w wygladzie zewnetrznym dostarczono do RENFE, tylko mialy uklad osi Bo-Bo-Bo. Amerykanskie EP5 jednak bardziej mi sie podobaja, ladnie zaokraglone "lotnicze" kabiny. Kiedys myslalem zbudowac PRR E2b, maja tak samo stylizowane kabiny, tylko wyzej siedza. Myslalem uzyc do tego celu ALCo FA, problem by tylko byl z kolami, E2b mialy wieksze kola niz standardowe diesle, jako ze posiadaly silniki AC w wozkach.
 

teigrekty2

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
4.541 112 11
20150926_141501_HDR.jpg
20150926_141456.jpg
20150926_141512_HDR.jpg
Weekendowe polowanie w Harrisburgu, tak naprawde szukalem E33. Jak sie dowiedzialem, E33 4601 ktory chyba od 1984r. stal w Old Saybrook, Connecticut, zostal ulokowany w Altoonie, w bylych zakladach napraw lokomotyw PRR. Odbedzie sie tam mala naprawa obejmujaca w zasadzie wyglad lokomotywy. Nie wiadomo jeszcze jakie bedzie malowanie, ale docelowo elektrowoz ma sie znalesc w muzeum w Illinois. E33 nie znalazlem, (jest juz w Altoonie), ale zaliczylem D9-40C oraz D9-40CW. Personalnie wole "standard cab", te "safety cab" nie wygladaja tak brutalnie fajnie;)
 

krakowiak

Znany użytkownik
NAMR
Reakcje
1.090 23 0
Oj piękne fotki, piękne! :love: aż zaśliniłem klawiaturę :love: zapytam przy okazji tambylców, jak bardzo trwałe jest mocowanie szyn przy pomocy gwoździ? Te na pierwszym planie wyglądają na dość zmęczone tkwieniem w podkładach ;) i chyba gdzieś się wybierają ;)

Jeśli chodzi o temat kabin to, jak dla mnie:
- najładniejsze są kanadyjskie czterookienne w maszynach GP38, GP40 i SD40,
- w drugiej kolejności "safety caby" ale montowane na dużych, sześcioosiowych dieslach :) bo na przykład to:

dash8.JPG (źródło ebay)

już mi się nie bardzo podoba ;)
- na samym zaś końcu są kabiny standardowe ale na maszynach czteroosiowych :)

ps. i ciągle poluję na SD60 z kabiną trzyokienną :love:
 

Podobne wątki