SAB - Samoczynny nastawiacz klocków hamulcowych - jest to prawidłowa nazwa urządzenia, stosowana od lat.
Skąd nagle, ktoś pisze o "nastawiaczu skoku tłoka..."(?) - myślę, że ktoś się bardzo śpieszył, uaktualniając jednocześnie opis działania o hamulce tarczowe, ale nadal jest to samoczynny nastawiacz klocków hamulcowych, który poprzez swoje działanie zapewnia jednakowy "skok tłoka cylindra hamulcowego", a nie nastawia go.
Owszem, jest to powiązane ze sobą i jedno drugiego nie wyklucza, a także nie wyczerpuje tematu zwłaszcza przy taborze nowszej generacji, ale...
Po to jest SAB, żeby zapewnić
JEDNAKOWY skok tłoka cylindra hamulcowego, niezależnie od stanu zuzycia klocków hamulcowych, zapewniając jednocześnie ich stały nacisk na zestawy kołowe. Samoczynny nastawiacz klocków hamulcowych (SAB), ma kształt długiego walca, zawierającego wewnątrz obudowy mechanizm regulacji długości i usytuowany jest na cięgłach, a nie na tłoku.
Samoczynny nastawiacz klocków hamulcowych opis, oraz zasada działania ujęte są także w książce autorstwa E. Domański, E. Kowalczyk, J. Skoniecki, pt. "Elektryczne Zespoły Trakcyjne serii EW55 i EN57", wydawnictwa WKŁ, 1974 rok - mnie jeszcze nie było wtedy na świecie, ale obowiązuje co do nazwy i zasady działania do dziś.