• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Nowości PKP 2023

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.117 87 0
Mowa o ET22-233.
Równie dobrze może być to model w VI ep. w malowaniu historycznym, ale wówczas winien posiadać żółte czoło.
Żółte czoło dostał w 1994, a drugi raz w 2016, kiedy to przywrócono wlementy wyglądu fabrycznego. Ale na foto oryginału, które zamieścili, nie ma żółtego czoła. Czyli jest sprzed 2016. Epoka nazywana umownie VI, chociaż formalnie cały czas mamy Vb ;)
 

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
2.977 275 41
Pełna zgoda, poza jednym - Albert Modell z obecnym systemem dystrybucji i sprzedaży raczej nie „położy świata”. Raczej niszowy producent dla grupy znajomych. Mam nadzieje ze ktoś inny wypełni lukę na rynku.
Producent, którego równie dobrze mogłoby nie być. Więc nie wiem, co leży u jego stóp, bo na pewno nie ten segment rynku. Wypust limitowanych serii dla wybrańców, to na pewno nie zdobycie rynku.
Macie rację ... ale niszowa produkcja to nie było założenie PMR K.Koj.
Założenia produkcyjne PMR.K.Koj opiewają w ciągu jednego roku na 8 emisji ( co półtora miesiąca ) po 3 sety z 2 wagonami ( ilość każdego setu 120 szt, czyli 240 egzemplarzy na epokę t.j. ilościowo połowa podstawowej emisji Piko ) .
Czyli 8 x 3 x 2 x 120 to daje
5760 modeli wagonów towarowych PKP rocznie ....
Ilościowo jest to dobrze dopasowane do możliwosci rynku w Polsce.
Inna sprawa że fabryka w Chinach nie nadąża, ciągle obiecując podniesienie tempa produkcji.
Jeśliby się w tym roku podniesienie tempa produkcji ziściło mielibyśmy wymianę strategicznego producenta w segmencie polskich powojennych konstrukcji wagonów towarowych z Piko na Albert Model. :podstepny:
 
Ostatnio edytowane:

Kamilb

Znany użytkownik
Producent
Reakcje
1.290 33 7
Jedzie się na fanboyow PIKO, Robo a tu widać jeszcze Albert Model.
Bez jaj - jeśli jest problem z wielkością produkcji w fabryce, to można rzadziej większy set dać. Ale to chyba januszostwo importera, który woli zamówić zbyt mało, tak aby na 100% od razu się sprzedało.
Nie wiem, ile jeszcze trzeba pisać i przekonywać że dystrybucja Albert Modell to patologia?
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.194 504 30
A dlaczego w tym katalogu powtarza się większość modeli wydanych w tym roku? To jakieś wznowienia mają być?
Na stronie Piko są do pobrania dwa prospekty: pełny katalog produkcyjny na rok 2023 (jak rozumiem, nie będzie wydany w wersji papierowej) i katalog nowości na rok 2023.
Teraz się okaże czy rzeczywiście jest potencjał na rynku na lokomotywy parowe PKP. Pm-ka z polskimi wiadrami, to nie jest niszowy Tkt1, tylko to o co wielu na tym forum prosiło.
Co do drugiego zdania, to pełna zgoda, sam chętnie kupię Pm2, ale co do pierwszego, to mam wątpliwości. Pm2 ma dużo większe szanse na zbyt, niż TKt1, ale jednak znacznie mniejsze, niż parowozy polskiej budowy, jak Pt47, Ol49, czy TKt48 - widać to choćby po reakcji kolegów na te nowości, a więc to ciągle nie jest miarodajny wskaźnik.
Pm2 - słabo, jednak zdecydowali się na bezpieczny wariant dzielenia rynku zbytu.
Łatwo powiedzieć "słabo" (choć nie bardzo rozumiem stwierdzenie "bezpieczny wariant dzielenia rynku zbytu"), ale trzeba wziąć pod uwagę, że zainwestowanie w całkowicie nową formę wyłącznie do modelu parowozu polskiej budowy jest znacznie bardziej ryzykownym przedsięwzięciem, niż nawet daleko idąca modyfikacja modelu, który sprzeda się także w wersji DRG, DR i DB. Tak więc nie podzielam zdania, że z punktu widzenia producenta
Pt47 czy Ol49 byłby dużo lepszym wyborem.
Dlatego też popieram zdanie
pozwolę nie zgodzić się z opinią, że Pm2 jest słabym wyborem ze strony producenta.
Jednak nie podzielam argumentów kolegi Macieja:
model znajdzie swoich nabywców, zarówno w Polsce, jak i w krajach zachodnich (głównie kraj niemiecki) - Pm2 prowadziły również niemieckie pociągi turystyczne
Nie sądzę, żeby wielu klientów niemieckich kupiło ten model tylko dlatego, że kiedyś jechali pociągiem turystycznym prowadzonym przez Pm2 - ale może się mylę?
Pm2 jest o tyle świetnym wyborem, że była wykorzystywana nawet jako parowóz towarowy.
Pociągi towarowe z Pm2 to były sporadyczne sytuacje, praktycznie tylko w ostatnich kilku latach eksploatacji tych parowozów.
eśli chodzi o parowóz Pm2,, Piękna księżniczka" to zapewne przydział Bydgoszcz lub Iława.
Jak IV epoka, to już chyba tylko Bydgoszcz.
Czyli może mieć osprzęt niemiecki a nie polski?
Z wizualizacji wynika, że będzie miał osprzęt polski.
Jak się przeczyta opis w katalogu, a nawet spojrzy na model 3D, to widać gołym okiem, że to nie będzie "Pm2 z niemieckim osprzętem", tylko spolszczona Pm2 z naszymi reflektorami, z polskim kotłem, bez wywietrzników na dachu budki, koła toczne bez hamulców, pompa powietrza Knorr'a, także oczywiście można traktować to jako "poboczny" projekt PKP, ale fakt, że producent uwzględnia wiele różnic, którymi cechowały się nasze lokomotywy, uważam za docenienie naszego rynku i zaoferowanie nam dobrego modelu parowozu - owszem, parowozu niemieckiego, ale w maksymalnie spolszczonej wersji i eksploatowanego na PKP po 1970 roku.
Teraz widzę, że kolejna bedzie choćby Ok1 nim pojawi się parowoz produkcji polskiej.
Teoretycznie to możliwe: mają podwozie BR 41, teraz będzie kocioł 03 i to od razu w wersji PKP, więc zrobić z tego Ot1 nie będzie trudno. Ale to jednak parowóz znacznie mniej znany i popularny, niż Pm2, poza tym w IV epoce już ich nie było, więc sądzę, że rynek na model Ot1 jest dużo mniejszy, niż na Pm2.
Raczej "must have". :p
Z uwagi na leciwą i przestarzałą już konstrukcję Fleischmanna
Wprawdzie faktycznie model Fleischmanna jest już dość stary, ale odwzorowaniem i liczbą detali dalej nie odbiega do współczesnej średniej - ciekawe, czy model Piko będzie w tym względzie wiele lepszy - ale jeżeli będzie tylko równie dobry, a z nowymi mechanizmami i elektroniką, to i tak będzie już bardzo dobrze.
 
Ostatnio edytowane:

Bolutek

Znany użytkownik
Reakcje
1.634 381 7
Niestety - przeniesienie produkcji do kraju pana Xi Jinpinga wielu odbije się bolesną czkawką - o ile już się nie odbija. Cóż nie czyni się dla obniżenia kosztów produkcji... Jakości też...
Ale manufaktury, które próbują zaklęć z powtarzaną produkcją zestawów np. silosów w n-wykonaniach to jakiś ewenement...
 

dziurasek

Znany użytkownik
Reakcje
620 11 0
Czasami milczenie jest złotem.
Seria TKt1 pokawiła się na PKP w okresie międzywojennym w liczebności ok. 25 sztuk. Proszę wziąć pod uwagę czas wojny i mamy serię niszową. Seria Pm2 wywodzi się od serii 03, tak samo jak:
- Pm1 (w jednej sztuce, potem wdrożona w serię Pm2 jako Pm2-35 - co ciekawe w roku 1975),
- Pm3 (03 z otuliną, będąca rozwinięciem 03).

Model oferowany przez Piko nie jest w gruncie rzeczy konstrukcją typowo polską, ale jest konstrukcją diametralnie spolszczoną. Posiada inżektory Nathana, turbinę i został usunięty podgrzewacz. Reflektory również są polskie.
Niespodziewałbym się nawet typowo polskiego parowozu w przyszłym roku. Za 2-3 lata, kto wie?
Za to obstawiam nowość Piko 2024r - parowóz PKP Ot1(BR41), wiele elementów można wykorzystać z Pm2(BR03) łacznie z tendrem :):)
 

garou

Znany użytkownik
Reakcje
4.448 442 99
No ale ... właściwie o czym mowa?
PIKO nie ma formy by wykonać numer 233, a kolorystyka na zdjęciu to również nie epoka czwarta....
Bo to pewnie taka sama epoka IV jak w przypadku SU46-009... (podawali - tfu... podają na stronie, że IV)...

et22.jpg


Co do PIKO to trzeba się dwa razy upewniać, jaka to w rzeczywistości epoka jest (ma być)...
No coś takiego "poniemieckie" i napęd w tendrze. Okropność. Czekaj, czekaj i klep dalej swoje mądrości.
@pils_jul wyraziłem swoje zdanie bez wjazdu na nikogo, ale TY musiałeś. Napij się ziółek, melisy, czy coś i zejdź ze mnie...
Gdzie to, żeby się tak podniecać czyimś prywatnym zdaniem. To jest 'jakiś tam' problem na tym forum. Podniecający się użytkownicy do tego stopnia, że wjeżdżają na wyraziciela opinii... Klepać to sobie możesz blachę w aucie...

Tymczasem z facebook'a:

Screenshot_20221230_205932_Facebook.jpg
 
Ostatnio edytowane:

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.117 87 0
No ale ... właściwie o czym mowa?
PIKO nie ma formy by wykonać numer 233, a kolorystyka na zdjęciu to również nie epoka czwarta....
Skąd mamy wiedzieć, co PIKO ma, albo co ma zamiar zrobić? Pokazali foto konkretnego egzemplarza, dla mnie rewelacja, obojętnie jak go pomalują. Właśnie ta forma jest drugą największą (po SM31) nowością w zapowiedziach PIKO na 2023.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 0
Tabor 10
Tabor 51
Tabor 393
Tabor 339

Podobne wątki