Zgadza się. Miałem na myśli, że ktoś, kto chce mieć parowóz z epoki IVc z braku modelu z tej epoki zaczyna mieć chore myśli skłaniające do zakupu tego co jest w ofercie wielkoseryjnej....

m.in. stąd myśl, że zamiast brnąć w te pokusy chyba lepiej kupić coś na bazę do przeróbki.
Z tego co ja wiem, nie wydano dotąd żadnego modelu parowozu PKP w wyglądzie jak z lat 80-tych.
Modele jakie wydano, mogące pochwalić się najpóźniejszymi rewizjami to - z tego co ja wiem - lata 60-te (Oi2, Ty5 od Roco). W tych też modelach zrobiono chyba największe zmiany w wyglądzie w stosunku do wersji niemieckich. Nie kojarzę modeli wielkoseryjnych (parowozów), które wyglądem różniły by się od konstrukcji niemieckich uwzględniające jakieś zmiany podczas ekspoloatacji na PKP i z tego co wiem właśnie dlatego w takich modelach zwykle widnieją rewizje z lat 50-tych (Ty4 Roco, Ty2 Roco, Tkt3 Fleischmann, Oko1 Fleischmann, Oi1 Fleischmann, Tp1 PIKO, Ok1 Fleischmann.... itp...).... Było tego więcej, ale zwykle to lata 50-te i może początek 60-tych... Z typowo polskich konstrukcji była np. Pt31 Brawa ale też chyba rewizja z lat 50-tych i małe reflektry wydana głównie na rynek niemiecki (w zawieruchach wojennych Niemcy przejęli te maszyny od Polski), a wersja PKP wydana była niejako przy okazji i nie wiem czy nie na zlecenie kogoś z Polski.
Jak ktoś chce mieć parowóz z epoki IVc popularny na PKP to w tej chwili chyba najlepsza opcja to zakup BR52 i zlecenie przeróbki na Ty2. Inaczej nie wiem czy się doczekamy..... do tego jest baza. Chciało by się mieć np. Ol49 - ale o bazie zapomnijmy bo to już polska powojenna konstrukcja, podobnie z Tkt48, czy np. Ty51...