• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Nowości PKP 2021

robertmuszka

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
4.661 183 19
To skoro producent jest tak pazerny na kasę, to niech na pudełku napisze wyraźnie informacje dla klienta: model okrojony, po założeniu dedykowanego dekodera nie będzie działać tak samo jak oryginalna wersja cyfrowa, gdyż nie ma w nim niektórych części (np brak świateł długich, manewrowych etc). Wówczas może się okazać, że klienci sami wyeliminują zakup analoga i przeznaczą jednak więcej pieniędzy na zakup wersji cyfrowej. A tak producent przez niedoinformowanie klientów przysparza sobie wrogów wśród własnych klientów i znów będzie płacz, że zarząd komisaryczny etc.
Jak pisałem , skala oszczedności jest spora i dlaczego ktoś ma wykłądać kasę na dodatki, na których może zaoszczędzić.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
14.084 581 30
Przyznam, że nie rozumiem o jakie oszczędności chodzi? Kto miałby wydawać kasę na dodatki? Nie rozumiem też wyliczanki, jaką kolega @robertmuszka przedstawił wcześniej. Ale pomijając te oszczędności, to uczciwość kupiecka nakazywałaby rzetelną informację o różnicach w wersjach modeli i o tym pisał kolega @michu88. A to nie ma nic wspólnego z ewentualnymi oszczędnościami.
 

robertmuszka

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
4.661 183 19
Przyznam, że nie rozumiem o jakie oszczędności chodzi? Kto miałby wydawać kasę na dodatki? Nie rozumiem też wyliczanki, jaką kolega @robertmuszka przedstawił wcześniej. Ale pomijając te oszczędności, to uczciwość kupiecka nakazywałaby rzetelną informację o różnicach w wersjach modeli i o tym pisał kolega @michu88. A to nie ma nic wspólnego z ewentualnymi oszczędnościami.
Uczciwość kupicka, jak nie rozumiesz kilkudziesieciu tysiecy zaoszczedzonych na zbędnych dodatkach, których nie che klient, bo wybiera lokomotywę bez dzwięku? NIe chce dzwięku, więc nie chce kilku dodatków z tym zwiazanych, nie wnikam, jakie to dodatki są potrzebne do dekodera dzwiękowego.
Kupujacy rezygnuje, wiec sprzedawca , jeśli ma możliwość zaoszczędzić, to oszczędza.
Jeszcze jedna sprawa zwiazana zwpisem kolegi, mianowicie stwierdzenie o tym kto miałby wydac kasę na dodatki, bo może kolega nie rozumie, kto wydaje kasę na dodatki niewykozystane przez kupującego, kasę na te dodatki, o czym wspominałem wcześnej, wydaje producent. Jeśli jego wydatek jest wiekszy, niż oszczędności, to warto mu zaoszczędzić.
 
Ostatnio edytowane:

robertmuszka

Znany użytkownik
H0e
Reakcje
4.661 183 19
Ale chłopie może zaoszczędzić kasę, ma do tego prawo, ale mi chodzi o to, żeby zaznaczył wyraźnie, że ten model ma fabryczne braki, chodzi o świadomość klienta.
Ale kolego dlaczego ma zaznaczać braki, ze lokomotywa nie posiada funkcji dodatkowych dla dekodera z wyższego poziomu? NIe chesz tych funkcji, bo kupiłes bez nich. To nie fabryczne baraki, TY TEGO NIE CHCIAŁEŚ, KUPIŁEŚ BEZ TYCH DODATKÓW, więc oni oszczędzają nie dając ich na pokładzie tańszej wersji.
 
Reakcje
37 0 0
Wydaje mi się, że coś takiego nie jest w zasadzie nowością. Przykładowo Fleischmann już od dłuższego czasu stosuje w swoich modelach w skali n inne płytki w wersjach fabrycznie wyposażonych w dekoder dźwiękowy, a inne w modelach analogowych z gniazdem. Podobnie Trix w skali n modele wyposażone w dekoder dźwiękowy wyposażał w inne płytki niż te analogowe z gniazdem. I żeby było bardziej zabawnie to jeśli taka płytka w modelu cyfrowym uległa uszkodzeniu to nie da się jej kupić jako części zamiennej, można jedynie wysłać model do serwisu Trixa na wymianę. Mam nawet wrażenie, że od pewnego czasu, gdy liczba oferowanych funkcji wyraźnie wzrosła modele analogowe i fabrycznie cyfrowe są pod tym względem traktowane jak bardziej niezależne byty. Dawniej, gdy sterowało się cyfrowo tylko światłami tego nie było.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
14.084 581 30
Ale kolego dlaczego ma zaznaczać braki, ze lokomotywa nie posiada funkcji dodatkowych dla dekodera z wyższego poziomu? NIe chesz tych funkcji, bo kupiłes bez nich.
Dlatego, żeby kupujący świadomie wybierał. Do tej pory normą było (choć, jak widać jest coraz więcej wyjątków), że model z fabrycznym dekoderem niczym nie różnił się od takiego z dekoderem i zawsze dekoder można było dołożyć później. A szkoda, że kolega Robert "nie wnika" jakie to są różnice, bo akurat do dźwięku nie potrzeba większej liczby wyjść dekodera - one są potrzebne do świateł. Ale Roco arbitralnie zadecydowało, że jak nie chcesz dźwięku, to nie masz prawa do rozbudowanych świateł i to uważam za nie w porządku. To już wszystko ode mnie na ten temat, ale nie dam koledze oceny "jestem na nie". :p
 

mafo

Moderator Forum Samochodowego
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
27.599 390 20
Nie porównuj samochodu za kilkadziesiąt a może i kilkaset tysięcy złotych do modelu za 1000 zł. Nie każdego stać na model z dźwiękiem od razu, czasem niektórzy myślą o dokupieniu w innym terminie, jak uzbierają sobie parę złotych i mają do tego prawo.
Rozumiem, że kolega Robert nie uważa takiego działania producenta za nie fair - OK, ma kolega do tego prawo. Ale porównanie jest chyba nie całkiem trafne. Kolega @michu88 już to napisał, więc nie będę za nim powtarzał. Ja tylko dodam, że rozumiałbym, gdyby model z fabrycznym dekoderem był tańszy, niż kupiony osobno taki sam model, tylko bez włożonego dekodera + osobno dekoder. Ale oferowanie modelu w wersji analogowej bez możliwości doposażenia go pełnej wersji (bez konieczności wymiany pewnych elementów) uważam za nie w porządku.
Przykład z samochodem jest bardzo dobry.
Kupujesz samochód. Masz określoną ilość pieniędzy i okazuje się, że aktualnie nie masz na klimatyzację. OK, bierzesz bez klimatyzacji. No ale za jakiś czas masz już trochę odłożonej kasy i chcesz zamontować klimatyzację. Okazuje się, że nie dość, że takie założenie jest dużo droższe od standardowej fabrycznej klimatyzacji, to jeszcze trzeba kombinować, żeby taką klimatyzację założyć, a i jej funkcjonalność nie będzie taka jak oryginalnej fabrycznie założonej.
To jest właśnie taki sposób działania wielu firm, nie tylko modelarskich
 

DRACULA

Znany użytkownik
Reakcje
3.234 277 41
Myśl okrojenia modelu analogowego z możliwości cyfrowych i uzyskania oszczędności jest dobra ...
Ale w z. z p. firma powinna mieć 3 kategorie z pełną informacją w postaci piktogramów na pudełku i odpowiednia gradację ceny :
- analog z opcją uproszczona cyfra np.220 EUR
- analog z opcją pełna cyfra np. 240 EUR
- cyfrowy np. 330 EUR

A tak zwolennicy etapowego udźwiękowienia spuszczeni zostali po brzytwie ....
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.286 88 0
Myśl okrojenia modelu analogowego z możliwości cyfrowych i uzyskania oszczędności jest dobra
Średnio - bo ktoś może chcieć pełną opcję, ale z innym dekoderem, niż fabryczny. Taka polityka z jednej strony optymalizuje cenę kosztową (a przez to być może też cenę rynkową), ale przywiązuje nabywcę do wbudowanego rozwiązania cyfrowego, eliminując konkurencję.

Tymczasem w innym wątku kilka osób napisało o wadach fabrycznego dekodera, na szczęście w modelu umożliwiającym wymianę go na inny.


- analog z opcją pełna cyfra np. 240 EUR
No właśnie tego brakuje. Ale to byłby trzeci rodzaj płytki do tego modelu - a istnienie dwóch jest już dość szokujące!


Przykład z samochodem jest bardzo dobry.
Owszem, nabywcy samochodów nie mają mieć możliwości dodawania poszczególnych elementów (np. klimy) od niezależnych producentów. Nie opracowano kilku standardów "gniazda klimatyzacji". W modelach do tej pory opracowywano standardy "gniazda dekodera", co umożliwiało nabywcy wybór dekodera od innego producenta.
 
Ostatnio edytowane:

Flotoma

Znany użytkownik
Reakcje
6.721 5 0
Albo jeszcze inna droga, którą zaczynają stosować producenci samochodów, na razie tych droższych. Wyposażenie opcjonalne jest na pokładzie, ale aby je uaktywnić trzeba wykupić abonament i zostanie zdalnie załączone :)
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.787 515 107
Nawet gdyby producenci zaczęli nam uniemożliwiać wymianę dekoderów (np. poprzez montowanie dekoderów zintegrowanych) na produkty konkurencji, to i tak zawsze można "wywalić" całe elektroniczne bebechy i wymienić na płytkę elektroniczną produkowaną przez rodzimych speców.
 

sun71

Znany użytkownik
MSMK
Reakcje
786 10 1
No właśnie tego brakuje. Ale to byłby trzeci rodzaj płytki do tego modelu - a istnienie dwóch jest już dość szokujące!
Przypuszczam, że płytka "niedźwiękowa" i tak była konieczna do doczepy i zapewne jest taka sama w wersji analog/doczepa. miejsca nie ma zbyt dużo, akurat idealnie na dekoder, Włożyłem do swojego motoraka w wersji analogowej Plux12, ale zobaczę jak to działa wieczorem. Sądząc po ilości przewodów do płytki oświetlenia rzeczywiście powinno być sporo możliwości sterowania. Ciekawe, że nawet podwójna lampa górnego reflektora ma dwa LEDy, a nie światłowód.
 
Ostatnio edytowane:

Rozjazd

Znany użytkownik
Reakcje
2.249 157 7
Analizujac rynek wypustow Piko, doszedlem do wniosku, ze ET21 jest pierwsza lokomotywa od Piko, ktora jest produkowana w dwoch wersjach katalogowych dla DC, jeden nr kat. z dekoderem jazdy i dzwieku i drugi nr kat. bez dekodera w ogole. Czy Koledzy to potwierdza?
 

Rafał_A

Aktywny użytkownik
Reakcje
190 35 1
Ciekawe czy to nie podchodzi pod praktyki monopolistyczne. Wtedy teoretycznie można by zmusić producenta do zaprzestania takiej praktyki, ale wiadomo jak to jest - niekończące się procesy w powolnych sądach, a na końcu i tak wygrywa ten co ma lepszego prawnika, a nie ten co ma rację.
 

DieselPower

Znany użytkownik
Reakcje
2.787 515 107
Analizujac rynek wypustow Piko, doszedlem do wniosku, ze ET21 jest pierwsza lokomotywa od Piko, ktora jest produkowana w dwoch wersjach katalogowych dla DC, jeden nr kat. z dekoderem jazdy i dzwieku i drugi nr kat. bez dekodera w ogole. Czy Koledzy to potwierdza?
Nie rozumiem pytania. Piko nie pierwszy raz wydaje lokomotywę w wersji DCC z dźwiękiem i w wersji analogowej (czyli bez dekodera).
 

PP1970

Znany użytkownik
Donator forum
Reakcje
3.286 88 0
Analizujac rynek wypustow Piko, doszedlem do wniosku, ze ET21 jest pierwsza lokomotywa od Piko, ktora jest produkowana w dwoch wersjach katalogowych dla DC, jeden nr kat. z dekoderem jazdy i dzwieku i drugi nr kat. bez dekodera w ogole. Czy Koledzy to potwierdza?
Ja mam wrażenie, że wręcz ostatnia :D
Wcześniej były p. SU46 z wbudowanym dźwiękiem i inne.
Teraz sprzedają ET21-357 z wbudowanym dźwiękiem.
Ale zapowiadają ET21-442 już bez dekodera. Dekoder jest oferowany osobno, jako niezależny od modelu produkt rynkowy.


Ciekawe czy to nie podchodzi pod praktyki monopolistyczne
Co dokładnie jest praktyką monopolistyczną? Odnosisz się do wcześniej wspomnianych (post #289) praktyk Roco, czy do wspomnianych bezpośrednio nad Twoim postem praktyk Piko? Piko wypuszcza(ło) 2 wersje, z których jedna zawiera fabryczny dekoder, a druga umożliwia uzyskanie tych samych funkcji po włożeniu dekodera innej firmy. To jest wg mnie przeciwieństwo praktyk monopolistycznych.

Natomiast w kierunku monopolu idzie Roco, które zaczyna wypuszczać najbardziej wypasioną wersję tylko z własnym dekoderem, a sprzedawana wersja analogowa z gniazdem nie osiąga tej samej fukncjonalności.


Odnośnie ew. drogi sądowej. Piko można w tym momencie porównać do Windowsa, w którym (właśnie pod naciskiem antymonopolowym) producent co prawda oferuje swoją przeglądarkę, ale umieszcza (bo został zmuszony) zapytanie o wybór ew. przeglądarki innego producenta. Funkcjonalność systemu ani cena nie zmienią się, jeżeli wybiorę inną przeglądarkę.

Tymczasem Roco nie pozwala na osiągnięcie tej samej funkcjonalności z dekoderem innej firmy. Monopol jak nic - ciekawe czy jak zaczną tak robić na szerszą skalę, przegrają w jakimś sądzie...
 
Ostatnio edytowane:
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Tabor 169
Tabor 14
Tabor 147
Tabor 18
Tabor 521

Podobne wątki