Cóż. Moje analizy trwały 2-3 lata. Zresztą jest tu temat na forum dotyczący tego modelu w wykonaniu kilku producentów. Wtedy (nie było wówczas na rynku modelu PIKO) po lekturze tego tematu zrezygnowałem z zakupu.
Zasadniczo co do Brawy zarzuca się ich modelowi fatalną geometrię, podobnie jak u ESU (na niemieckim forum spotkałem się wręcz z określeniem modelu ESU - geometryczny potworek). Jeśli chodzi o Roco jest to dość stara forma i poziom detalu jest ubogi. Brawa niewiele lepsza. Wspomniane ESU...być może troszkę bardziej szczegółowe od PIKO, ale to widać przy bardzo dogłębnej analizie. Poza tym ta geometria czoła i.....cena. Tylko po co mi w modelu diesla generator dymu jeśli nie wygląda to w najmniejszym nawet stopniu realistycznie? Jakieś czujniki skrętu, jakieś efekty świetlne...Gdyby model ESU był poprawny geometrycznie to bym może rozważał jego zakup. Ale na chwilę obecną moim zdaniem najlepszy jest PIKOlec. Poza tym kupiony przez mnie model posiada numer boczny 202-3 i przydział do Frankfurtu nad Odrą (rewizja 1985) co jest fajnym przydziałem z punktu widzenia polskiego kolekcjonera i modelarza.
Moim zdaniem nie będziesz zawiedziony PIKO. Ja osobiście gapię się od dwóch dni na niego i napatrzeć się nie mogę
. Naprawdę wysoki poziom wykonania i detalu. Dla mnie jest to model przez duże "M"