Nowości PKP 2019

[Ty42]

Cóż to za "bolszewizm"?!
Model nie musi być dla wszystkich! Cena modelu NIE MUSI BYĆ PRZYSTĘPNA, może być ceną "z sufitu" (chociaż, akurat w tym przypadku, "ceną z sufitu" wcale nie jest!). To jest akurat bardzo ważne, że ten "Clayton" jest z "z blach",ponieważ to własnie decyduje o kosztach wytworzenia tego modelu i jego montażu.
A tak w ogóle, to modele nie są artykułem pierwszej potrzeby i nie są dla wszystkich, i nie wszyscy muszą je mieć.
Nie są to w końcu bułki, ani np. papier toaletowy...

Niby Pan jest tu Guru, jeśli chodzi o oznakowanie wagonów i lokomotyw, a nie rozumie Pan podstawowego założenia, że modele są dla WSZYSTKICH, a nie tylko i wyłącznie dla bogatych. CENA MUSI BYĆ PRZYSTĘPNA, bo tylko wtedy ktoś model kupi. ŻE też takie podstawy podstaw trzeba tłumaczyć, i to Panu....

 

[Ty42]

Czyżby? http://www.pomniejszone.pl/ep05/

A cóż to za jednorazowy GNIOT ? Gdzie KKS? To ma jeździć po torach, a nie tylko i wyłącznie stać w gablotce... Gdzie jakiś wykaz części na zapas???

 

[Krzysztof Koj]

Niby Pan jest tu Guru, jeśli chodzi o oznakowanie wagonów i lokomotyw, a nie rozumie Pan podstawowego założenia, że modele są dla WSZYSTKICH, a nie tylko i wyłącznie dla bogatych. CENA MUSI BYĆ PRZYSTĘPNA, bo tylko wtedy ktoś model kupi. ŻE też takie podstawy podstaw trzeba tłumaczyć, i to Panu....

Ja nie jestem żaden "Guru", ani tym bardziej "niby Guru".
Myślę, że to Pan nie rozumie podstawowego założenia, że modele nie są dla wszystkich, ponieważ nie są dobrem pierwszej potrzeby.
Po prostu, modele nie są potrzebne do tego, żeby żyć...
Modele można mieć, ale pod warunkiem, że nas na to stać. Ja np. dawno temu przestałem zbierać modele kolejowe, ponieważ wówczas uznałem, że mnie na to nie stać. Dziś stać mnie na to, żeby kolekcjonować modele, ale nie zbieram ich, ponieważ wolę przeznaczać środki finansowe na inne cele (np. na produkcję nowych modeli taboru PKP).
Jeżeli nie stać Pana na kupno jakiegoś modelu, to albo powinien Pan zmienić coś w swoim życiu, żeby było Pana na ten model stać, albo niech Pan zrezygnuje po prostu z zakupu tego modelu.
Wypisywanie bzdur, że "modele są dla WSZYSTKICH", niczego nie zmieni, ponieważ pewne dobra (np. modele) nigdy nie były "dla wszystkich" i nigdy nie będą.

 

[Krzysztof Koj]

To wcale nie jest zabawne, "Panie Ty42"...

 

[Ty42]

Ja nie jestem żaden "Guru", ani tym bardziej "niby Guru".

To wcale nie jest zabawne, "Panie Ty42"...

Myślę, że to Pan nie rozumie podstawowego założenia, że modele nie są dla wszystkich, ponieważ nie są dobrem pierwszej potrzeby.
Po prostu, modele nie są potrzebne do tego, żeby żyć...
Modele można mieć, ale pod warunkiem, że nas na to stać. Ja np. dawno temu przestałem zbierać modele kolejowe, ponieważ wówczas uznałem, że mnie na to nie stać. Dziś stać mnie na to, żeby kolekcjonować modele, ale nie zbieram ich, ponieważ wolę przeznaczać środki finansowe na inne cele (np. na produkcję nowych modeli taboru PKP).
Jeżeli nie stać Pana na kupno jakiegoś modelu, to albo powinien Pan zmienić coś w swoim życiu, żeby było Pana na ten model stać, albo niech Pan zrezygnuje po prostu z zakupu tego modelu.
Wypisywanie bzdur, że "modele są dla WSZYSTKICH", niczego nie zmieni, ponieważ pewne dobra (np. modele) nigdy nie były "dla wszystkich" i nigdy nie będą.

Jest, jest i to bardzo zabawne, bo jeśli się porę nie obudzicie i będziecie dokładać takie wysokie marże, to pójdziecie z torbami, a w niemieckie sklepy już zacierają ręce, bo tam jest o wiele wiele taniej, niż tu w Polsce. I wielu bardzo wielu ludzi już dawno z tego korzysta.

 

[Kpt. Nemo]

A może tak zamiast *******ić trzy po trzy para piętnaście kolega (celowo z małej litery) Ty42 zacznie produkować super modele, w cenie dostępnej dla wszystkich.

 

[Adam66]

@Paweł R
Nie zacznie produkować niczego, bo za dużo czasu zajmuje mu klikanie emotikonów na poziomie gimbazy.
Żywiczką sobie paluszków nie ubabrze, blaszki nie powygina, kabelka nie zlutuje. Aerografu w życiu nie odpali, choć o farbach na forach przeczytał. Będzie natomiast prowokować swoimi "podstawowymi założeniami", żeby inni odpisując, uzasadniali jego istnienie na forum.

Wystarczy spojrzeć na "Autorskie tematy pana mądrali" - wszystkie to pytania, bo mu coś tam nie działa. I to jest cała prawda o forumowym bolszewiku - do innych będzie fikał, chociaż sam ma dwie lewe ręce, a te się nadają tylko do klepania w klawiaturę.

Uwaga końcowa - może nie psujmy sobie nastroju przy niedzieli Panowie i nie dokarmiajmy trolla.

 

[Jarosław]

Panie Ty42, szkoda, że pańskie dwie lewe ręce do robienia modeli i budowy czegokolwiek w tym temacie ( przejrzałem pańską aktywność na forum i mam zarys tego co Pan sobą reprezentuje), nie są również lewe do pisania na klawiaturze. Pan jest po prostu bezczelny...

 

[Pd5]

Nie ma czegoś takiego jak produkt / model dla wszystkich, bo dla wszystkich oznacza de facto dla nikogo. Każdy ma inne potrzeby i możliwości finansowe i ma prawo wybrać, zdecydować i kupić sobie to co chce. Mamy wolny rynek i nie można wszystkich ciągle krytykować. Jeżeli na rynku istnieją produkty po kilka tysięcy zł, to zapewne czymś się one różnią od tych seryjnych i ... zapewne też mają swoich nabywców.
Wiele różnych produktów na rynku wykonuje się z różnych materiałów, różną technologią itp .... są wreszcie serie limitowane, które tylko pozornie wyglądają tak samo i posiadają swoją indywidualną wartość. Niech każdy kupuje to co lubi i na co go w danym momencie stać - to hobby powinno być przyjemnością.

 

[Kpt. Nemo]

Myślę że administrator i moderatorzy maja odpowiednie narzędzia, i powinni wprowadzić swego rodzaju cenzurę, co w konsekwencji prowadziło by do natychmiastowego usunięcia takich osobników z forum, jest tu jeszcze kilku takich, ale pominę ich aby nie wzniecać pożogi, prócz jątrzenia nie robią niczego konstruktywnego.

 

[Badylek]

Jestem przeciwny jakiejkolwiek cenzurze wypowiedzi i banowania użytkowników. Brak niektórym z Was dystansu do kolejowego hobby (tych naszych małych zabawek na prąd) i do wypowiedzi innych użytkowników. Po prostu zignorujcie, po co się nadymać i denerwować? Nie dajcie sterować się Waszemu Ego

 

[Waskotorowiec]

https://www.hobby-shop.cz/pl/katalog/352/motorovy-vuz-rady-sn61-050-(SN61050-H0-45)

Witam,
odwiedziłem strone MTB, przejrzałem zdjȩcia. Tak, model na poziomie SN52 ze wszystkimi jego mankamentami.... Na czole, na „popielniczce” nie widzȩ „PKP” . Nie ma też „skrzydełek”.
Pozdrawiam adwentowo

 

[Bernard Sobczyk]

Witam,
odwiedziłem strone MTB, przejrzałem zdjȩcia. Tak, model na poziomie SN52 ze wszystkimi jego mankamentami.... Na czole, na „popielniczce” nie widzȩ „PKP” . Nie ma też „skrzydełek”.
Pozdrawiam adwentowo

Cecha PKP akurat jest, ale słabo widoczna na zdjęciu i niewypukła, ale bezsprzecznie brak skrzydeł... Zdaje się że chyba bardziej wierne jest wnętrze niż w SN52. Najbardziej rażące są chyba niewłaściwe w kształcie i nadmiernie odstające, poręcze.

 

[Elvis]

A cóż to za jednorazowy GNIOT ? Gdzie KKS? To ma jeździć po torach, a nie tylko i wyłącznie stać w gablotce... Gdzie jakiś wykaz części na zapas???

Jak byś dobrze pooglądał zdjęcia synku, to już byś zsuważył, że nie jednorazowy i nie gniot. Te modele bardzo dobrze jeżdżą po makietach, a KKS im nie potrzebny, ale pewnie nie słyszałeś o haku typu Weinert.
Wykaz części jest zbędny. Wystarczy zadzwonić do Krzyśka lub do mnie. Ale pewnie i tak byś nie dał rady sam sobie tego wymienić skoro jesteś tylko mistrzem klawiatury.

 

[Pawelec PKP]

Powiedzcie mi Czy w tym przypadku MTB trzyma wymiary SN61 w skali H0 ?
Bo chciałbym mieć choćby jeden wagon motorowy w swojej kolekcji ?
Czy jest wart swojej ceny i niech ktoś z fachowców się wypowie
Moim zdaniem jest to najpiękniejszy model MTB w oznaczeniach PKP Najpiękniejszy model PKP firmy MTB

 

[Bodek]

Na tym filmie model wygląda naprawdę przyzwoicie. Powiem szczerze, że gdy go zobaczyłem na zdjęciu na stronie producenta to się zaśmiałem pod nosem i pomyślałem mniej więcej tak: "po co oni się bawią w takie niby modele - kto kupi taką pokrakę?" itp. Ale teraz muszę cofnąć te (niewypowiedziane) myśli, bo widać postęp w stosunku do poprzednich ich produktów.
Na oko Clayton trzyma proporcje, więc pewnie też i podstawowe wymiary, ale trzeba by go jeszcze zobaczyć dokładnie od przodu i z góry, żeby nabrać pewności.
Na zdjęciu producenta bardzo nie podobały mi się jego wózki - szczególnie napędowy wygląda bardzo topornie i łyso bez tej charakterystycznej firanki przewodów pneumatycznych zwisających spod pudła. Na filmie wózek jest zbyt słabo oświetlony, żeby móc go ocenić, ale brak owej firanki dalej rzuca się w oczy i jak na razie to mój jedyny zarzut wobec tego produktu.
Bez dokładnych, szczegółowych zdjęć trudno jednoznacznie ocenić ten produkt, ale widać, że zaczyna to przypominać model.

 

[Remaj12]

Na zdjęciu producenta bardzo nie podobały mi się jego wózki - szczególnie napędowy wygląda bardzo topornie i łyso bez tej charakterystycznej firanki przewodów pneumatycznych zwisających spod pudła. Na filmie wózek jest zbyt słabo oświetlony, żeby móc go ocenić, ale brak owej firanki dalej rzuca się w oczy i jak na razie to mój jedyny zarzut wobec tego produktu.

"Firanka" jest, ale może jako element do samodzielnego montażu i dlatego nie ma jej na zdjęciu producenta oraz na filmie. Na zdjęciu ze sklepu Świat Modeli z Rybnika widać, że "firanka" jest:

- źródło: http://www.swiatmodeli.com/wagon-motorowy-sn61-50-na-zamowienie-p-9058.html

 

[garcia ramirez]

Skoro taki jest "najpiękniejszy"to nie pytać, jeno brać !!!!! A tak całkiem serio to gdyby trafił do naszego Telewizora na kompleksową modernizację uwzględniającą rzecz jasna wymianę tych obrzydliwości w postaci przednich "lamp" to byliby z niego może jeszcze ludzie. Wózki też jakieś takie nie tegeś.

 

[Zbyszek]

Patrząc na ostatnie zdjęcie, to najbardziej rzuca się w oczy wózek napędowy, ma złe proporcje, albo rozstaw osi jest celowo zaniżony. Z prawej strony jest scięty prosto, a powinien być trapezowy w stronę kabiny. Zbiornik powietrza jest za mały i jedna skrzynia pod podwoziem jest za mała. Na czole brak tych skrzydełek bardzo obniża wizualnie, brak wsporników końcówek, dach też do głębszej analizy.

 

[Andrzej Harassek]

obrzydliwości w postaci przednich "lamp"

Ja nie widzę, co jest złego w tych lampach, bo tych lamp praktycznie nie widać - chyba, że są gdzieś zdjęcia, na których widać przód modelu. Wózki wyglądają na mało przestrzenne, ale na fotce tego też za bardzo nie widzę. Ogólna sylwetka wydaje się w porządku, ale trzeba byłoby zmierzyć model i sprawdzić, czy trzyma skalę. Wsporników końcówek niestety, raczej nie należało się spodziewać.

Ogólnie biorąc, wyrażanie kategorycznych opinii na podstawie jednego czy dwóch kiepskich zdjęć wydaje mi się mało rozsądne.