Nie wiem czy aż takim dużym problemem w toku powtórki produkcji jest wykonanie innych numerów (oczywiście zgodnych z rzeczywistością). Fajnie by było, nowy numer to większa ochota na zakup przez już posiadających ten model, tym_bardziej, że akurat ten wagon gościł w zasobach PKP i nie jest PKP fiction.
Akurat ten konkretny model mnie nie interesuje, ale z całym szacunkiem dla Kolegi, takie podejście jest egoistyczne.
No chyba, że mówimy o wydaniu równoległym, czyli powtórki poprzedniego nakładu i jednoczesnego wydania kolejnego nowego numeru wagonu, pod tym samym lub nowym numerem katalogowym.
W takim wypadku,
przepraszam...
Dlaczego?
Dlatego, że jest więcej osób, które chciały by mieć akurat "ten" model i akurat z "tym" numerem w swojej kolekcji, albo co gorsza, zbierają wszystkie takie,
z każdym numerem z jakim się ukazują i niestety poprzez mały nakład tychże, oraz masy kombinatorów i cwaniaków, którzy wykupują prawie cały nakład w sklepach, żeby sprzedawać go na serwisach aukcyjnych (z przebiciem 100, a nawet 200 % ceny zakupu w sklepie), na ten konkretny model, z poprzedniego wydania i numerem się nie załapały...
A brak numeru w kolekcji to także
mniejsza ochota na kupowanie, nowszych wydań (w takich samych malowaniach), a tym bardziej gdy musimy przepłacić taki model na portalu aukcyjnym domorosłemu "biznesmenowi"...
Nie stoi oczywiście nic na przeszkodzie, żeby zrobić kolejne wydanie tego modelu z innym numerem wagonu, podobnie jak to ma miejsce z Eanosem PKP Cargo (Roco 66498)...
Jest to kolejna (trzecia?) już edycja, każda z innym numerem taborowym, a dodatkowo mają ukazać się tzw. SETy dwu-wagonowe identyczne z powtarzanym wagonem z trzeciej edycji 66498. Jest to rozwiązanie, które powinno zadowolić wszystkich i absolutnie nic kosztem jeden, drugiego...