L-a-t-a temu !
Analizowano ten problem w Wilczycy Ks.wychodząc z tych samych założeń : ilości osi odbierających prąd : cztery ...sześć ! ...a nawet osiem !! czyli osiem ...a nawet dwanaście punktów odbierających prąd...
No cóż z Roco jak z atrakcyjną dziwką .Ładna,zgrabna i chciałoby się ją mieć... ale dziwka...pali,pije i...
Gdzie są technolodzy produkcji w Roco ?
Jak można produkować modele które nie jeżdżą ?
Tzw modele defiladowe jak kol.z Gdańska słusznie nazwał lokomotywy Roco.
Dłubanie, czyszczenie i nawet dziwki pieprzenie ...w Gagarinach ! ( nie powiem - ciężka odmiana sex klimatów ) czego dokonywał konsekwentnie kol.Garcia Ramirez ; " mam dosyć (...)pieprzenia "
Nawet ją czyścił ( pewnie pod prysznicem a może szlauchem )...nic nie dało. Bo dziwka to dziwka...napije się i idzie pod latarnie.
Ale każda dziwka ceni dobra materialne -zresztą to jest powód dla którego jest dziwką... i tu jest klucz do rozwiązania.
I trzeba przyznać że nasza dziwka jest wyjątkowo skromna...ba ! ma skromniejsze wymagania od niejednej dziewczyny czy żony...
Wcale nie kocha się w złocie jak większość kobiet , ani w srebrze jak mniejszość - a to już kilkakrotnie taniej.
Więc nie trzeba ją ozłocić ani osrebrzyć...nasza dziwka jest wręcz ascetką...
Ją wystarczy poniklować ! ... ewentualnie nawet posrebrzyć ( może łatwiej o usługę )
....zbieracze...zbieracze ... trzeba poniklować...
Tak jak od prawie 100 lat nikluje zbieracze w swoich lokomotywach Fleischmann...a nie nikluje od 50-ciu Roco...
Wtedy wystarczy już tylko od czasu oczyścić koła i końcówki zbieraczy denaturatem...
Dlaczego technolodzy Roco widząc jeżdżące niemal bezusterkowo najmniejsze serie parowozów Fleischamanna nie dokonują fabrycznego niklowania zbieraczy ?
Tylko pozostawiają goły mosiądz czy miedź ? Śniedziejącą nawet gdy lokomotywy stoją nie jeżdżone w gablocie ?
Niestety do dziś nie znamy odpowiedzi...
Analizowano ten problem w Wilczycy Ks.wychodząc z tych samych założeń : ilości osi odbierających prąd : cztery ...sześć ! ...a nawet osiem !! czyli osiem ...a nawet dwanaście punktów odbierających prąd...
No cóż z Roco jak z atrakcyjną dziwką .Ładna,zgrabna i chciałoby się ją mieć... ale dziwka...pali,pije i...
Gdzie są technolodzy produkcji w Roco ?
Jak można produkować modele które nie jeżdżą ?
Tzw modele defiladowe jak kol.z Gdańska słusznie nazwał lokomotywy Roco.
Dłubanie, czyszczenie i nawet dziwki pieprzenie ...w Gagarinach ! ( nie powiem - ciężka odmiana sex klimatów ) czego dokonywał konsekwentnie kol.Garcia Ramirez ; " mam dosyć (...)pieprzenia "
Nawet ją czyścił ( pewnie pod prysznicem a może szlauchem )...nic nie dało. Bo dziwka to dziwka...napije się i idzie pod latarnie.
Ale każda dziwka ceni dobra materialne -zresztą to jest powód dla którego jest dziwką... i tu jest klucz do rozwiązania.
I trzeba przyznać że nasza dziwka jest wyjątkowo skromna...ba ! ma skromniejsze wymagania od niejednej dziewczyny czy żony...
Wcale nie kocha się w złocie jak większość kobiet , ani w srebrze jak mniejszość - a to już kilkakrotnie taniej.
Więc nie trzeba ją ozłocić ani osrebrzyć...nasza dziwka jest wręcz ascetką...
Ją wystarczy poniklować ! ... ewentualnie nawet posrebrzyć ( może łatwiej o usługę )
....zbieracze...zbieracze ... trzeba poniklować...
Tak jak od prawie 100 lat nikluje zbieracze w swoich lokomotywach Fleischmann...a nie nikluje od 50-ciu Roco...
Wtedy wystarczy już tylko od czasu oczyścić koła i końcówki zbieraczy denaturatem...
Dlaczego technolodzy Roco widząc jeżdżące niemal bezusterkowo najmniejsze serie parowozów Fleischamanna nie dokonują fabrycznego niklowania zbieraczy ?
Tylko pozostawiają goły mosiądz czy miedź ? Śniedziejącą nawet gdy lokomotywy stoją nie jeżdżone w gablocie ?
Niestety do dziś nie znamy odpowiedzi...
trochę w tym racji i jest ..ale faktem też jest to, że gagriny BR120 w barwach DB pracują o niebo lepiej jak ST44 PKP... nawet jakby plastyk jest inny co daje się zauważyć przy zmywaniu powłoki farby w czasie konwersji. Czyżby inny model na rynek rodzimy a inny na rynek polski ??