Określenie "przemalowywanka", które - jak zauważyłem na tym Forum - odnosi się zarówno do modeli wagonów występujących na PKP w wielu tysiącach sztuk (w pełni zgodnych z oryginałem), jak i do tych, które są całkowitą bzdurą - jest nieco mylące
.
Dlatego też, ponieważ określenia "przemalowywanki" nie da się już niestety wyrugować z potocznego słownika, proponuję w każdym przypadku rozróżniać wyraźnie "przemalowywanki" w pełni prawdziwe, od "przemalowywanek" całkowicie fałszywych.
Niestety, cysterna "Transchem" firmy Tilig należy zdecydowanie do tych drugich "przemalowanek"...
Dlatego też, ponieważ określenia "przemalowywanki" nie da się już niestety wyrugować z potocznego słownika, proponuję w każdym przypadku rozróżniać wyraźnie "przemalowywanki" w pełni prawdziwe, od "przemalowywanek" całkowicie fałszywych.
Niestety, cysterna "Transchem" firmy Tilig należy zdecydowanie do tych drugich "przemalowanek"...
Dobra , poprawie się i może uściślę temat co by inni już nie pytali iż cysterna Tillig nr 76653 jest modelem który nigdy nie istniał w rzeczywistości.
Natomiast mam pytanie o parowóz Roco 63259 Tkt2 , jego kulturę jazdy , silnik i w końcu czy warto go kupić?
.
Ostatnio edytowane: