Już na samym początku muszę uświadomić osoby, które przywiązują szczególną uwagę do zestawiania składów, że niestety nie będą mogły złożyć sobie składu jak na zdjęciu powyżej, zresztą nie tylko one, bowiem zarówno lokomotywa jak i wagon przedstawione na fotografii nie są dostępne w modelu i bynajmniej nie chodzi mi wyłącznie o zgodność numerów, ale o znaczące/istotne różnice w budowie.
Lokomotywa SM42-313 jest lokomotywą z pierwszą konstrukcją ramy oraz pierwszą konstrukcją wózków (pomijam fakt, że różnic jest więcej). Była już o tym mowa, ale co tam, będziem pisać do skutku. SK Model nie zdecydował się na zamówienie formy umożliwiającej wypuszczenie modeli lokomotyw serii SM42 z dostaw z lat 1968 - 1972, z tą właśnie wersją ramy i wózków ze względu na koszty.
Co do wagonu. Jest to wagon, który odbył już naprawę główną, polegającą w głównej mierze na wymianie okien drzwi oraz okien dolnego pokładu na przyciemniane wklejane okna. Niestety nie ma i raczej nie będzie (obym się mylił) modelu tej właśnie wersji wagonów piętrowych typu Görlitz 88/89. Wątpię aby, któryś z producentów lub dystrybutorów - nawet SK Model - podjął się zamówienia nowej formy wagonów wspomnianego typu, zważywszy na fakt, że było by to raczej nieopłacalne, gdyż nakład jaki miałby powstać aby forma się zwróciła, nie sprzedałby się.
Pomimo, że tzw. Bohuny na stałe wpisały się do krajobrazu polskiej kolei i można je było spotkać niemal w całym kraju, to wśród kolekcjonerów i modelarzy rzadko można spotkać modele tych wagonów. Szansą na zwiększenie opłacalności takiego przedsięwzięcia było by wypuszczenie większej ilości serii w niższej cenie aby zwiększyć potencjalne grono odbiorców, podobnie jak ma się to z stonkami i kociołkami. Umożliwiło by to zestawienie dłuższych pociągów bez powtarzania numerów. Niestety cena pewnie nie była niższa niż 150 zł, a wynosiłaby prawdopodobnie ok. 200 zł.
Wagony, które odbyły naprawę główną występowały w czterech schematach malowania, z czego jeden schemat dotyczył wyłącznie tych wagonów i to w dodatku tylko siedmiu sztuk, mowa o malowaniu promującym pociągi interREGIO spółki Przewozy Regionalne. Byłoby, więc w czym wybierać, tylko kto miałby to kupić?
Obecnie w mało, którym składzie złożonym z wagonów piętrowych lub z ich udziałem, nie ma choć jednego wagonu po naprawie głównej, często nawet stanowią większość.
skład
Teraz to nic nadzwyczajnego. Znak obecnych czasów.
Tzw. "polski szynobus"
Z tym określeniem spotkałem się pierwszy raz, bliższy mi jest ''zaszynobus''.
Również należy wspomnieć o tajemniczym wagonie (schowany głęboko w gablocie na stoisku) Świata Modeli z Rybnika
Zobacz załącznik 148670
Jestem trochę zawiedziony, że Świat Modeli zdecydował się na model Bramosa. Nie wiem jak innym, ale mi bardziej odpowiada model od PIKO. Ciekaw jestem czy będzie to edycja jednego wagonu czy będą także kolejne wagony z innymi numerami? Czy ktokolwiek wie coś na temat szykowanego modelu od Świata Modeli - cena, nakład, numer, przydział, rewizja, kiedy będzie w sprzedaży?