Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.
To że Ci się ten turkusik podoba, twoja rzecz. Natomiast to, że ten turkusik nie ma absolutnie nic wspólnego z rzeczywistością i jest wynikiem zwykłej indolencji Roco, pozostaje niezaprzeczalnym faktem.
Ja bym poczekał na opinie Krzysztofa Koja , autora dokumentacji,bez jego opinii czcze gadanie , nie bardzo jestem w stanie uwierzyć , że aż takiego babola strzelili .
Tym niemniej zanabyłem,jest interesujący.
W innym temacie Oi1, to uważajcie ,
model ma wiele cudów ,między innymi ruchome tarcze buforów , jak w Brawie czy w Lilibucie,ale są one klejone i to słabo do czołownic ,trzeba się w związku z tym odzwyczaić od chwytania za bufory . Ogólnie rzecz bardzo sympatyczna, włącznie z podświetleniem budki.
Na niewiele sie taka opinia zda, bo nawet jeśli miałoby sie okazać że był taki 1 ( słownie: jeden) wagon, to produkcja jego modelu jest czystą kpiną i tyle. Na szczęście wiem z zaufanego źródła, że kolorystyka modelu jest wynikiem prostackiego błędu, którego nawet rocowcom nie chciało sie poprawić, bo tak czy tak MY go kupimy.
Na niewiele sie taka opinia zda, bo nawet jeśli miałoby sie okazać że był taki 1 ( słownie: jeden) wagon, to produkcja jego modelu jest czystą kpiną i tyle. Na szczęście wiem z zaufanego źródła, że kolorystyka modelu jest wynikiem prostackiego błędu, którego nawet rocowcom nie chciało sie poprawić, bo tak czy tak MY go kupimy.
ostre słowa , oby nie było zdziwka.
co do kwestyji ,ze jeden ,to pragnę przypomnieć ,że był wypust rocowski hechte, bodajże jednego w realu , a nakład był bardzo mile odebrany i ślad po nim zaginął
No więc zwracam honor - to jest po prostu pomyłka - dano "czeską" zieleń. Lokomodel zwrócił im uwagę i odpisali, że nie poprawia i nie przecenią.
A mi się i tak podoba, przecież w rzeczywistości malowania nie były tak identyczne jak w modelach, nie operowali RALem co widać na zdjęciach po różnych odcieniach szarości
Dlatego solidarnie polscy modelarze powinni zrezygnować z zakupu modelu - może to dałoby niektórym producentom do myślenia. A tak to Polak głupi g... kupi, więc nawet niedoróbki i pomyłki można nam sprzedać.
roco - kolor,chyba nie pierwsza wpadka, adamcostambau nie chcą jeździć,piko SM,SP też ma problemy z trakcją,fleischmann też ma swoje grzeszki...,jak się zastanowić to sporo tych wpadek
Ja widziałem ten model w sklepie i właśnie z powodu koloru zrezygnowałem z zakupu, choć do kompletu by się przydał, zwłaszcza, że wagonów 1/2 kl. nie ma dużo.
Dlatego solidarnie polscy modelarze powinni zrezygnować z zakupu modelu - może to dałoby niektórym producentom do myślenia. A tak to Polak głupi g... kupi, więc nawet niedoróbki i pomyłki można nam sprzedać.
Święte słowa.
Podobnie było z sypialnym WARS'em. Drzwi zrobili na wizualizacji białe, wyszedł model - drzwi niebieskie.
Ja obiecałem sobie, że więcej nie kupie węglarek Eanos Tillig, bo ich właściwości jezdne są beznadziejne.
10 lat temu to brało się wszystko co PKP, ale te czasy się skończyły i raczej mamy prawo wybrać to, czego oczekujemy, a nie to co nam wcisnął.
Ja widziałem ten model w sklepie i właśnie z powodu koloru zrezygnowałem z zakupu, choć do kompletu by się przydał, zwłaszcza, że wagonów 1/2 kl. nie ma dużo.
Boję się, że to nie będzie wystarczający powód, jeżeli sprzedawca nie dopuszcza zwrotu z powodu rozmyślenia się kupującego. Ale życzę powodzenia!
Ja też jestem oburzony na Roco za tę fuszerkę, ale powtarzam, że może być problem. To trochę tak, jakby kupioną fikcyjną SU Piko (przemalowana BR218) reklamować, bo ma wadę merytoryczną - nigdy taka nie istniała w rzeczywistości.
Ja też jestem oburzony na Roco za tę fuszerkę, ale powtarzam, że może być problem. To trochę tak, jakby kupioną fikcyjną SU Piko (przemalowana BR218) reklamować, bo ma wadę merytoryczną - nigdy taka nie istniała w rzeczywistości.
Zależy gdzie Fenix to kupił - jak w Lokomodelu gdzie była informacja o tym, że jest to błędne malowanie to został ostrzeżony i kupił na własną odpowiedzialność. Ale jeśłi sklep go o tym nie poinformował to inna sprawa.
Zależy gdzie Fenix to kupił - jak w Lokomodelu gdzie była informacja o tym, że jest to błędne malowanie to został ostrzeżony i kupił na własną odpowiedzialność. Ale jeśłi sklep go o tym nie poinformował to inna sprawa.
Przykro mi, ale ten argument też mnie nie przekonuje. Dam inny, mniej skrajny przykład: Ty5 Roco - wadą merytoryczną są małe reflektory na tendrze, brak inżektora (pompy wodnej też nie ma) i pewnie jeszcze parę innych szczegółów, ale nikt nie chciał reklamować i żądać zwrotu gotówki z powodu "wady merytorycznej" - i słusznie, bo taka reklamacja nie byłaby uwzględniona. A fakt ostrzeżenia nic tu nie wnosi, chwała kolegom z LokoModel, że to podają, bo działa to przeciwko nim (mniej chętnych, ostrzeżonych o nieprawidłowości), ale brak ostrzeżenia nie może być moim zdaniem podstawą takiej reklamacji.