M.Smoczkiewicz napisał(a):
A w wersji niemej czy dźwiękowej również ? :smile: I czy z tym strasznym garbem na dymnicy???
Bez "garba" za to z
plastikowymi grubaśnymi kółeczkami , plastikowymi wiązarami i kompletnie bez polskich elementów.Za to detalami na dole pod dymnicą na enerdowskie kopyto i
bez dźwięku.Z maleństwem-silniczkiem w tendrze.A o wersji dźwiękowej można zapomnieć.Za to za conajmniej "jedyne 800zł".
[shadow=red]Zdecydowanie wolę poczekać na nowo opracowywane wykonanie Roco z :[/shadow]
-
metalowymi precyzyjnymi kołami
-metalowymi wiązarami
-polską wersją drzwi dymnicy
-polskimi lampami-wersją dźwiękową
-cichym silnikiem odpowiednich rozmiarów
-kardanem
-lepszej jakości tampodrukiem
I też za "jedyne 800zł" w wersji bez dźwiękowej

I też z paroma różnymi numerami.