ROBO też tak powie, modele stonki będziemy kupować w Czechach i Niemczech...
Tylko, że zapewne ROBO nie będzie sprzedawać swoich modeli do pewnego sklepu w Czechach oraz innego w Niemczech, w których bardzo chętnie kupują Polacy... zabijając sprzedaż w polskich sklepach...
Panowie, nie mieszajmy różnych spraw.
Fenomen czeskich i niemieckich sklepów wziął się głównie z tego, że wyroby największego producenta modeli TT są objęte w Polsce umową na wyłączność z jednym dystrybutorem. I jakoś tak wychodzi, że te same modele są często łatwiej dostępne i w lepszej ofercie cenowej w krajach ościennych niż w Polsce. Trudno winić ludzi, że nie chcą przepłacać. Trochę inna sprawa jest z modelami MTB. Ponieważ producent jest firmą czeską, to naturalną rzeczą jest, że zwykle prościej i korzystniej jest zamówić te modele bezpośrednio w Czechach, skracając łańcuch dostaw.
Natomiast ROBO jest polskim producentem, niezwiązanym żadnymi umowami. Nie widzę więc żadnych powodów, dla których musielibyśmy kupować modele TT od ROBO w Czechach lub Niemczech. Dokładnie tak samo, jak kolekcjonerzy H0 nie muszą tam kupować swoich modeli H0.
A nawet jeśli modele ROBO będą dostępne również w zagranicznych sklepach i z jakiegoś powodu komuś będzie łatwiej kupić je tam (bo np. robi jedno większe zamówienie), to i tak w Excelu ROBO wszystkie te zakupy wpadną do jednego koszyka - "PKP TT".