• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Noga z elektroniki

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.719 564 30
To tylko potwierdza moje zdanie, że lepiej nie używać na makiecie torów z imitacją podsypki. Napędy można wtedy schować pod makietą.
 

Marcin Kempa

Znany użytkownik
Reakcje
167 1 0
Tu też można używać napędów podmakietowych. W rozjazdach Fleischmanna wystaje taki "dzyndzel" z boku napędu. Ja kiedyś przy pomocy rozgrzanej szpilki robiłem w nim malutką dziurkę i do środka wkładałem drucik od conrada. Różnica taka, że napęd musi być prostopadle pod rozjazdem a nie równolegle.
 
OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
Dzięki Marcinie. Tak mnie się właśnie zdawało, że czasem na zdjęciach widywałem tory i rozjazdy z podsypką "N" bez zamontowanego napędu Fleischmanna. Teraz zmieniają się trochę realia.
Może faktycznie zastosować napędy Conrada? Będzie trochę roboty - ciekawe ile rozjazdów zniszczę - ale efekt będzie lepszy. Napęd Fleischmanna podłączam bezproblemowo, ale występują pewne ograniczenia - bardzo widoczne w "moim" projekcie. No to teraz mam problem! I co dalej??? Myśl Misza i działaj - tylko nic na siłę.
Miłego dnia. Misza
 

Merlin

Moderator Grupy BGM
Zespół forum
BGM
H0e
Reakcje
1.804 4 0
Co do Conradów, to po ostatnich imprezach, jak i zresztą wpisach na forum nie polecam ich. Są bardzo awaryjne!
Natomiast polecam ci zamontować serwa, są dużo bardziej trwałe.
 
OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
Hurrrraaaaa!!!!!!! :LOL::LOL::LOL::LOL: Dzisiaj rano jadąc samochodem "spadło mi na głowę jabłko" - i krzyknąłem - EUREKA:LOL: :LOL::LOL: - przecież jeżeli rozjazd krzyżowy o numerze 9185 OBRÓCĘ o 180 stopni, to napęd będę mógł zamocować od dołu i nic nie będzie mogło stać na przeszkodzie aby wyrównać rozjazdy z lewej strony i tym samym wydłużyć jeszcze trochę tor leżący bezpośrednio przy dworcu. Kolego Andrzeju - chyba udało się uciec z pata.
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
13.719 564 30
No, jest symetryczny, ale tak było już od dawna. Można to pewnie zmienić, ale wymaga to całkowitego przeprojektowania całej jednej głowicy, na przykład lewej, bo po prawej stronie lokomotywownia ogranicza swobodę manewrów (nawiasem mówiąc, jej róg jest za blisko toru szlakowego).
 
OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
Kolego Andrzeju - klameczka jednak zapadła - nic więcej już nie będę zmieniał w naszym projekcie. Taki symetryczny pójdzie do realizacji. Mnie się on podoba, a to chyba jest ważne. Wiem, że jest wiele ładniejszych i bardziej realistycznych planów, jednakże ten jest w granicach moich możliwości wykonawczych. Aż mnie ręce swędzą aby już zacząć budowę. Teraz tylko czytać, czytać i czytać. Powoli chyba zabiorę się za składanie skrzyni, aby przed zimą wyprowadzić składowisko z garażu i zadomowić się w na dobre w pokoju, w którym ma być makieta. Teraz jednak muszę dalej zwiększać moją wiedzę teoretyczną dotyczącą budowy - czyli: czytać, czytać i czytać oraz przeglądać zdjęcia i filmiki z realizacji innych makiet i nadal uczyć się.
Lokomotywownia będzie umiejscowiona dalej od toru szlakowego - tak tylko na szybko umiejscowiłem ten budynek, dziękuję jednak za zwrócenie uwagi.
Pozdrawiam Misza.
 
OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
Po pracy w ogrodzie trochę popracowałem w garażu - oto efekty. Jeszcze tylko poskręcać nogi i można wnosić skrzynię do domu. Faktem jest, iż wszystkie otwory są przygotowane - kiedy ją wniosę? Zapewne przed zimą a wiosną zacznę budowę - teraz zbieram brakujący materiał - i już się cieszę, że coś takiego powstanie. Skrzynie została prowizorycznie poskładana - jest trochę duża. No cóż - poradzę sobie.
Misza
 

Załączniki

OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
Witam - żyję, siedzę, czytam, czytam i kombinuję. Podoba mnie się "mój" plan. Tylko, że to ciągłe czytanie powoduje, iż zaczynam myśleć i kombinować. Plan fajny, tylko chyba mu czegoś brakuje. Czego? Nie mam pojęcia - może tego czegoś - "duszy"? Może zamiast czytania czas zabrać się za prace? Ciągle oglądam różne prace - między innymi plany kolegi, który podpisuje się Kocioł. Na jednym z nich miał fajnie rozpracowaną lokomotywownię na dole (tam gdzie u mnie po prawej stronie są dwa żeberka). Ja tego nie zrobię - nie mam miejsca. Wymyśliłem coś innego. Może lokomotywownia dwustanowiskowa? Tylko czy zmieści się tam jeszcze nawęglanie? Jeśli tak, to trzeba usunąć na drugą stronę nastawnię. Faktem jest, że dochodzi tam kolejny rozjazd, co jest dla mnie - "nogi" - dodatkowym problemem. Opis terenu jest opisem wstępnym - może jest tam zbyt dużo różności - eliminacje niepotrzebnych wyjdą w praniu.
Makieta z opisem terenu.jpg
 
OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
A może tak? Chociaż (biorąc pod uwagę informacje od kolegi Andrzeja) podwójny rozjazd wygląda głupio. Może jednak nie szukać "dziury w całym" i skupić się już tylko na wykonaniu? Jak napisał kiedyś kolega Kris -"planuj do woli aż Cię to zadowoli" - sam już nie wiem - jest fajnie, ALE .... . Może zbyt dużo czytam, może później zbyt dużo myślę i może, faktycznie szukam dziury? A może to, co miało być tym ostatecznym planem powinno jednak pozostać? A może to wszystko zmienia się na gorąco już w trakcie samej budowy? Sam już nie wiem. Przestaję"myśleć".
Życzę wszystkim miłej niedzieli. Misza
Makieta z opisem terenu 1.jpg

[DOUBLEPOST=1445717670,1445716871][/DOUBLEPOST]I chyba (na pewno?) już wiem - jednak plan bez rozjazdu podwójnego. Reszta wyjaśni się "w praniu". Milknę i czytam o sprawach związanych z elektroniką.
Miłej nocki. Misza
 

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.272 39 0
Układu torowego lepiej się trzymać zaplanowanego i przemyślanego. Domki drzewka etc. W dużej części tez ale jak to wszystko zacznie się układać to moze wyjść ze trzeba coś lekko przesunąć albo z czegoś zrezygnować. Moje (niewielkie) doświadczenie wskazuje ze raczej w praktyce będzie trochę mniej miejsca niż wynika z rysunków.
 

Gleisbauer

Nowy użytkownik
Reakcje
0 0 0
A ja mam propozycję dotyczącą stacji. Nie lepiej zrobić dwa perony, pomiedzy torami, a ten wychodzący ze stacji usunąć? Coś na wzorze tego na przykład:



Pozwoliłoby to zaoszczędzić ci nieco miejsca, lecz nie wiem, jak się na to zapatrujesz.
 
OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
Witam.
Wróciłem do domu - dziękuję za podpowiedzi, zwłaszcza koledze Zdrada69. Gwoli wyjaśnienia - zasadniczy plan nie ulegnie zmianom. Wszystko jest przemyślane i mnie się podoba. Pomyślałem jedynie o lokomotywowni na dwa stanowiska - może to jest ta "dusza"? Może brakuje gdzieś, jakiegoś drobnego szczegółu, który zmieni to coś? Tylko, że tam chyba nie ma już dla niej miejsca. A może jeszcze coś się tam znajdzie?
Ilość domków i innej scenerii krajobrazu może faktycznie, a raczej na pewno ulegnie zmianie - to tylko schematyczne rozpisanie - zgrubnie tak to widzę. Chyba niepotrzebnie kombinuję - może zbyt późno, a może za często oglądam teraz plany innych makiet?
Czytam o patynowaniu budynków - to jest coś, co nie jest aktualnie dla mnie nieosiągalne - trudno, będą się trochę świecić jak plastik - chyba, że kiedyś .......?
Życzę wszystkim miłego i spokojnego ...........
Misza
 
Ostatnio edytowane:

Zdrada69

Moderator Skala 1:220 (Z)
Zespół forum
Reakcje
6.272 39 0
Kolego - nie odpuszczaj patynowania, malowania - są mistrzowie niedościgli ale trochę pracy nad plastikiem nie jest takie trudne a efekty i zadowolenie - bezcenne. Nie będziesz żałował efektu ! I tak torowisko i przejezdność pewnie zrobisz w pierwszej kolejności - więc jeśli koniecznie ciągnie Cię do tego by pojeździć - będziesz to już miał. Czekamy na pierwsze wpisy w dziale "Relacje"
 
OP
OP
misza1

misza1

Aktywny użytkownik
Reakcje
16 0 0
Czytam i głupieję.
marekw111 - kiedyś napisał - "Czym patynować - trudno i konkretnie odpowiedzieć no to pytanie,ponieważ każdy ma swoją metodę,sposób,technikę. Z pewnością są to pudry, suche pastele,farbki artystyczne i normalne farby'......" Zgoda - tylko:
Jak to właściwie jest z tym patynowaniem? Jedni robią to na mokro, inni na sucho, jedni pudrami, inni farbami itd, itd..... . Czytałem, że ktoś (nie pamiętam kto) najpierw maluje szyny i na jeszcze mokre nanosi puder - czym? - pędzlem?, a może ma jakiś miniaturowy nadmuch? - nie wiem jak to robi, nie mniej jednak efekt jest rewelacyjny. Ciekaw jestem, czy tę metodę też można stosować przy budowlach?
Czy szuter przy torach patynuje się na sucho, czy na mokro? Jeżeli na sucho, to aby to utrwalić stosuje się jakiś lakier?
Proszę pomóżcie - co ma (może, powinien) wybrać laik, aby nie "spieprzyć", a żeby to przyzwoicie wyglądało?

Już nie wiem jak to jest - nie wiem nic. Wiem tylko tyle, że im więcej czytam, tym mniej wiem. Wszystko już się w tej mojej łepetynie totalnie wymieszało. Chyba muszę sobie dać trochę wytchnienia i przestać czytać i zaglądać na forum.
Miłego wieczoru. Misza.
 

jestrabh

Znany użytkownik
Reakcje
2.822 40 1
Hej. I tu się z Tobą zgodzę....im więcej czytam, tym mniej wiem. Ja mam podobnie. Czytam od paru już lat, kompletuję materiały, tabor i ciągle nie mogę zacząć bo zakres potrzebnej wiedzy jest tak szeroki i szczegółowy, a kabelkologia też jawi mi się bardziej jako wiedza tajemna. Czyli dokładnie jak Ty - NOGA w temacie!!!
Śledzę Twój wątek i Ci kibicuję oraz podziwiam za odwagę zabrania się za skalę N, bo w naszym wieku/ chyba jesteśmy rówieśnikami/jest to już prawdziwe wyzwanie. Nie wiem czy brałeś pod uwagę taki drobiazg jak pogarszający się z wiekiem wzrok. Bo ja jeszcze w ub. roku kalki tablic rejestracyjnych w moich modelach samochodów zakładałem tylko w okularach, a dziś bez lampy z siedmiokrotnym powiększeniem już nie da rady. A ja mam skalę H0.
Pozdrawiam i życzę ukończenia ambitnego wyzwania - jestrabh
 

Marcin Kempa

Znany użytkownik
Reakcje
167 1 0
Hej. I tu się z Tobą zgodzę....im więcej czytam, tym mniej wiem. Ja mam podobnie. Czytam od paru już lat, kompletuję materiały, tabor i ciągle nie mogę zacząć bo zakres potrzebnej wiedzy jest tak szeroki i szczegółowy, a kabelkologia też jawi mi się bardziej jako wiedza tajemna. Czyli dokładnie jak Ty - NOGA w temacie!!!
Śledzę Twój wątek i Ci kibicuję oraz podziwiam za odwagę zabrania się za skalę N, bo w naszym wieku/ chyba jesteśmy rówieśnikami/jest to już prawdziwe wyzwanie. Nie wiem czy brałeś pod uwagę taki drobiazg jak pogarszający się z wiekiem wzrok. Bo ja jeszcze w ub. roku kalki tablic rejestracyjnych w moich modelach samochodów zakładałem tylko w okularach, a dziś bez lampy z siedmiokrotnym powiększeniem już nie da rady. A ja mam skalę H0.
Pozdrawiam i życzę ukończenia ambitnego wyzwania - jestrabh
W eNce nie ma takiego nastawienia na szczegóły. W mojej opinii ludzie którzy idą w tę skałę, chcą zrobić więcej wszystkiego, ale kosztem mniejszego dbania o pierdoły.
Kolego Misza co do twoich pytań, to mam jedną radę- próbuj sam. Dopóki nie spróbujesz to nie będziesz wiedzieć czy twoje pomysły są dobre czy złe. Nie wiesz czy patynować na sucho czy na mokro? Weź jeden tor i i spróbuj. Niekiedy praktyka jest inna niż teoria a efekt może być dobry.
 
Autor wątku Podobne wątki Forum Odpowiedzi Data
Dla początkujących 7

Podobne wątki