• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Model fabryczny MTB - modele lokomotyw serii SU46

ed250

Aktywny użytkownik
Reakcje
444 89 5
A nawet wydaje mnie się że nawet jest odrobinę dłuższa. Niestety jest też szersza, i mam wrażenie że wyższa niż model Wawrica.
No i dzięki temu jest też inne położenie lampa/zderzak i do krawędzi, oczka też jakieś większe. Ogólnie wydaje się jakby to była skala 1:86 a nie 1:87.
 
Ostatnio modyfikowane przez moderatora:

robo

Znany użytkownik
Reakcje
641 11 6
Czytam powyższe komentarze i opinie nt. firmy MTB i tak się zastanawiam, że jeszcze nie dawno cieszyło oko i wszyscy się zachwycali jak ktoś wypościł model stonki lub EU07 z kartonu w skali 1:87 następnie zrobił odlew w żywicy. Był to model "pokraka" w porównaniu do teraźniejszych modeli i przy tym kosztował krocie. Sam zakupiłem model EU07 z żywicy za cenę 1800zł. Jak bym go teraz pokazał to byście padli. Niestety takie były realia. Teraz jak czasy się trochę zmieniły to wielu z was narzeka i narzeka. bo to nie pasuje, ten detal jest zły czy tamten. Ja osobiście zakupiłem kilka modeli lokomotyw z MTB i jestem bardzo zadowolony. Teraz właśnie dla przykłady mam trochę wolnego czasu i właśnie wyjąłem z pudełka EU05. Kopara się cieszy, że wreszcie jest model z wtrysku plastiku za "normalne" pieniądze, który można podpiąć do składu i to w dodatku zrobiony przez sąsiadów Czechów.
Ludzie, mniej piszcie o wadach, a bardziej cieszcie się modelem. Facet z MTB zadał sobie naprawdę wiele trudu, aby taki model wykonać, a tu w większości same negatywy o nim. Zdecydował się wydać modele na Polski rynek, a tu taki hejt na niego. Piko tak przez wielu chwalone jeszcze kilkanaście lat temu wypuszczało zabawki i wszyscy się cieszyli (SU47 czy wagony zabawki nawiązujące nie wiem czym do współczesnych Zetów), nie wspomnę o PKPowskich przemalowaniach, które naśladują realny tabor. Mało kto zdaje sobie sprawę, że jak zostaną sami na rynku to ceny pójdą w górę i to bardzo.
PS Jak znajdę fotkę mojej pierwszej EU07 wylicytowanej na allegro za 1890zł to ją wkleję.
 

Załączniki

mikl

Znany użytkownik
Reakcje
3.904 111 11
Dziwię się wpisowi @robo bo dla mnie jest osoba która w opracowywaniu modelu wspieła się na wyżyny modelarskie w kategorii modeli "dla ludu. Nie mam EU05 od MTB ale mam np parę wagonów Robo i jeden np Herisa. Kosztowały mniej więcej tak samo ale jak sobie spojrze na te od Robo (a spoglądam codziennie) to mi przychodzą samę pozytywne myśli patrząc na to co za daną cenę uzyskałem od rodzinnego producenta. I taki model będę każdemu polecał bo jest dla mnie osobiście wart więcej niż za niego dałem. A MTB nie kupię bo nie wygląda na 800PLN. Wolę kupić "siódemkę" od SM za takie pieniądze.

Dla mnie czasy kiedy nie było wyboru się skończyły i dwa razy pomyślę zanim się rzucę na dany model. Np może się skuszę i kupie ST44 od PIKO za taką sama kasę.

A czy mi szkoda Pana od MTB? Szczerze? Nie, bo jak dla mnie się nie przyłożył a sprzedaje w cenie modelu nie wartej. Żal to ja mogę mieć po SM bo ich modele detalem i szczegółem powołały a tego w edycji SU46 od naszych południowych sąsiadów nie widzę.
 

robo

Znany użytkownik
Reakcje
641 11 6
Dziwię się wpisowi @robo bo dla mnie jest osoba która w opracowywaniu modelu wspieła się na wyżyny modelarskie w kategorii modeli "dla ludu. Nie mam EU05 od MTB ale mam np parę wagonów Robo i jeden np Herisa. Kosztowały mniej więcej tak samo ale jak sobie spojrze na te od Robo (a spoglądam codziennie) to mi przychodzą samę pozytywne myśli patrząc na to co za daną cenę uzyskałem od rodzinnego producenta. I taki model będę każdemu polecał bo jest dla mnie osobiście wart więcej niż za niego dałem. A MTB nie kupię bo nie wygląda na 800PLN. Wolę kupić "siódemkę" od SM za takie pieniądze.

Dla mnie czasy kiedy nie było wyboru się skończyły i dwa razy pomyślę zanim się rzucę na dany model. Np może się skuszę i kupie ST44 od PIKO za taką sama kasę.

A czy mi szkoda Pana od MTB? Szczerze? Nie, bo jak dla mnie się nie przyłożył a sprzedaje w cenie modelu nie wartej. Żal to ja mogę mieć po SM bo ich modele detalem i szczegółem powołały a tego w edycji SU46 od naszych południowych sąsiadów nie widzę.
Jest takie coś jak "kunszt modelarski" i zwykły wtrysk plastiku bez duszy....... Ja w Y-kach spędziłem trochę życia - podróży po Polsce (szczególnie do Łodzi na uczelnie - Warszawa - Łódź Kaliska, Wrocław - łódź Kaliska na przełomie V i VI epoki) i dlatego chciałem je odwzorować tak jak sobie to wyobraziłem /przypomniałem. Oddać w model coś czego próżno szukać w modelach dużych koncernów. ... Z ryflakami było podobnie.....
 

daplo

Znany użytkownik
Reakcje
485 12 4
Czytam powyższe komentarze i opinie nt. firmy MTB i tak się zastanawiam, że jeszcze nie dawno cieszyło oko i wszyscy się zachwycali jak ktoś wypościł model stonki lub EU07 z kartonu w skali 1:87 następnie zrobił odlew w żywicy. Był to model "pokraka" w porównaniu do teraźniejszych modeli i przy tym kosztował krocie. Sam zakupiłem model EU07 z żywicy za cenę 1800zł. Jak bym go teraz pokazał to byście padli. Niestety takie były realia. Teraz jak czasy się trochę zmieniły to wielu z was narzeka i narzeka. bo to nie pasuje, ten detal jest zły czy tamten. Ja osobiście zakupiłem kilka modeli lokomotyw z MTB i jestem bardzo zadowolony. Teraz właśnie dla przykłady mam trochę wolnego czasu i właśnie wyjąłem z pudełka EU05. Kopara się cieszy, że wreszcie jest model z wtrysku plastiku za "normalne" pieniądze, który można podpiąć do składu i to w dodatku zrobiony przez sąsiadów Czechów.
Ludzie, mniej piszcie o wadach, a bardziej cieszcie się modelem. Facet z MTB zadał sobie naprawdę wiele trudu, aby taki model wykonać, a tu w większości same negatywy o nim. Zdecydował się wydać modele na Polski rynek, a tu taki hejt na niego. Piko tak przez wielu chwalone jeszcze kilkanaście lat temu wypuszczało zabawki i wszyscy się cieszyli (SU47 czy wagony zabawki nawiązujące nie wiem czym do współczesnych Zetów), nie wspomnę o PKPowskich przemalowaniach, które naśladują realny tabor. Mało kto zdaje sobie sprawę, że jak zostaną sami na rynku to ceny pójdą w górę i to bardzo.
PS Jak znajdę fotkę mojej pierwszej EU07 wylicytowanej na allegro za 1890zł to ją wkleję.


mądrego to i miło poczytać
 

Arti55

Znany użytkownik
FREMO Polska
MSMK
Reakcje
124 0 0
A to żeś Pan gruchnął spostrzeżeniem. Nawet nie będę rozwijał myśli. Kolega Piotr Czarzasty już to zrobił.
Posiadam model Wawrica i jest to bardzo wspaniały model. Myślę że żadna firma nie dorówna jakości tego modelu. A słysząc takie słowa, że model Czechów jest lepszy od Wawrica mniem przypuszczać, że ten ktoś nie ma wogólę pojęcia co pisze.
 

Podobne wątki