Drodzy
Poza wyglądem, który jest bardzo istotny - równie ważne są właściwości jezdne, bo przecież model ma jeździć, a nie stać w gablocie. O ile wygląd można mniej lub bardziej się czepiać (ale też stosunkowo łatwo poprawić) to do właściwości jezdnych nie, bo modele MTB mechanicznie są bez zarzutu. Mają swoją masę, silnik pięciobiegunowy z kołem zamachowym i jeżdżą płynnie bez szarpnięć od najniższych napięć. i o to chodzi. Dla porównania nam w gablocie SU46 od Wawrica. Model piękny, pełen detali...ale co z tego skoro na każdej imprezie defektował i lądował w pudełku?