Kolekcja Maszyny budowlane oraz inne sprzęty specjalistyczne z czasów dzieciństwa - kolekcja Adama

[Luke]

Adamie, ja się zapytuje, kiedy ja Cię dogonię z takim wykonaniem modeli?
Piękna Tatra Świetna sceneria
Brawo Ty

 

[adamwyt]

Mój wuj miał TGB auto zarejestrowane gdzieś w latach 90. Może druga połowa

Koniec lat dziewięćdziesiątych to już wchodziły TB...
Mateusz a czy przypadkiem to nie było TBG? TGB i TGC to chyba były wczesne lata 80te ale nie będę się sprzeczał bo pamięć jest ulotna.

 

[popowe]

O teraz to już nie wiem ale pamiętam że ciotka zawsze mówiła że jedzie TBG albo TGB jak jechał wujek. dla tego pamiętam.

 

[mafo]

Zgodnie z zarządzeniem na początku weszły tablice z pierwszymi literami TG, po wyczerpaniu następne były TB, a ostatnie TE.

 

[adamwyt]

Ciągnik balastowy Tatra 815TP w malowaniu II oddziału PKS Poznań. Skala 1:87

Czeski zestaw mieszany. Tatra wyprodukowana przez Icara, naczepa P50N przez MM Brno, natomiast ładunek to transporter opancerzony HSW MT-LB Z SDV

Wielkie rozczarowanie jakością odlewów Tatry. Krucha żywica, wypaczone elementy z mocno wyeksploatowanych form. Bardzo dużo rzeźbienia żeby zrobić z tego w miarę przyzwoity model. Zdecydowanie nie polecam, jakość nieadekwatna do ceny.
Naczepa z MMBrno to całkiem inna bajka. Bardzo ładne, dokładne odlewy. Jedyny problem to brak najazdów w oryginalnym zestawie. Model zakupiony kilka lat temu i dystrybutor rozłożył ręce więc trzeba było dorobić samemu. Było trochę zabawy ale myślę że było warto. Wyszły chyba nieźle i w przeciwieństwie do oryginału, to moje są ruchome.

 

[Astro]

Bardzo fajnie wyszło, jak na taki słaby jak piszesz model. SDV też wymaga pracy.
Waloryzacja fantastyczna.
Jedna uwaga - p50 to przyczepa, nie naczepa.

 

[mafo]

Kapitalnie zrobiłeś tą Tatrę. Można śmiało powiedzieć, że wyciągnąłeś z tego "kitu" maksa. Rewelacyjnie się prezentuje z przyczepą i ładunkiem. Gratuluję.

 

[Luke]

Adamie, bardzo fajnie wyszedł ciągnik balastowy Icara, czerwień i PKS - jest moc I do tego świetna przyczepa z ładunkiem po kąpieli błotnej

 

[popowe]

Ale trzeba było mieć fazę żeby zrobić ciągnik 3 osiowy, z 2 osiami z przodu i jedną z tyłu. Przepiękna niepowtarzalna konstrukcja. A model to już całkiem odlot.

 

[adamwyt]

Bardzo fajnie wyszło, jak na taki słaby jak piszesz model. SDV też wymaga pracy.
Waloryzacja fantastyczna.
Jedna uwaga - p50 to przyczepa, nie naczepa.

Ale numer! Ja jestem wyczulony na tym punkcie i sam czasami zwracam uwagę kolegom że naczepa to nie przyczepa, żuraw to nie dźwig, Ł-34 to nie Fadroma a tu sam takiego byka strzeliłem. Przeczytałem mój wczorajszy wpis i rzeczywiście

Ale trzeba było mieć fazę żeby zrobić ciągnik 3 osiowy, z 2 osiami z przodu i jedną z tyłu. Przepiękna niepowtarzalna konstrukcja. A model to już całkiem odlot.

Bo w fabryce w prototypie zamontowali ramę przód do tyłu i tak już zostało.
Dla mnie fenomenalnym rozwiązaniem w Tatrach było przeniesienie napędu. Przy tego typu rozwiązaniu charakterystyczne były delikatnie "koślawe" koła. Jako dziecko na początku myślałem że w W Tatrach często siada zawieszenie.
Porównując Tatrę 815 i jej poprzedniczkę 813, to niby te same wymiary, moc pewnie również ale ta starsza na żywo wyglądała znacznie potężniej.
Budziła respekt wożąc płyty z "Prefabetu" albo gabaryty do elektrowni. Nie wiem czy to wygląd, czy charakterystyczny dźwięk, ale budziła respekt.

 

[Flotoma]

Bardzo ładny model! Również mam słabość do ciężarówek Tatra Tak samo jak u Adama, swoje początki ta przypadłość miała już w dzieciństwie podczas obserwacji 813 ciągnących przyczepy z ładunkiem płyt prefabrykowanych.
Napiszę jeszcze o jednej ciekawostce związanej z typowym dla Tatry przeniesieniem napędu. Wszystkie koła napędzane w tych autach nie pracują w jednych osiach. To oznacza, że koła po lewej stronie są lekko przesunięte względem prawej strony. Taki zabieg został wymuszony prawidłową pracą przekładni zębatej.
Rysunek obrazuje przesunięcie:

źródło: http://www.tatratech.wz.cz/historie/t128.html

 

[IgorS]

Niesamowity model! Świetna robota, jak zwykle w tym temacie! Sfotografowałem kiedyś taką Tatrę, tyle że z odrobinę mniejszą przyczepą w barwach Wojska Polskiego: