Pytanie? Malowanie: SM42 Cargounit

[Pawelec]

Poczytałem poradniki, i wybrałem metodę z olejem roślinnym, i zdaję się działać, schodzi klej i nic się nie dzieje

 

[Pawelec]

Ocet jest równie skuteczny, jak nie lepszy, model wyczyszczony i polakierowany bezbarwnym, myślę czy nie lepszy był by połysk
Ten to jest dla przypomnienia Tamiya semi gloss X-35.
Tak się prezentuję efekt końcowy.

Jest kilka niedociągnięć, ale głównie rzuca się to w bardzo dużym przybliżeniu, z normalnej odległości, prawie nic nie kłuje w oko

 

[Magic]

No, fajnie to teraz wygląda Czekam na dalsze postępy i fotki z budowy.

 

[m_zntk]

Generalnie cos jest nie hallo z czarnym kolorem, być może to kwestia oświetlenia w czasie robienia zdjęcia. Co do lakieru, ewidentnie lok powinien być w połysku, gdyż tak wygląda w oryginale.

 

[Pawelec]

Generalnie cos jest nie hallo z czarnym kolorem, być może to kwestia oświetlenia w czasie robienia zdjęcia. Co do lakieru, ewidentnie lok powinien być w połysku, gdyż tak wygląda w oryginale.

Trochę światło przekłamuje, ale zastanawiam się gdzie tkwi przyczyna
Przy pierwszym malowaniu dałem grubiej czarnego, oraz dość grubo bezbarwnego i było ok, nie pamiętam stosunku rozcieńczania, teraz bezbarwny rozcieczyłem 1:1 jak zaleca Tamiya, i efekt taki wyszedł.
Sam nie wiem, czy lepiej dać więcej rozcieczalnika czy mniej, aby poprawnie wyszła powłoka bezbarwna.
Winą na pewno jest dość wysoka temperatura w pomieszczeniu ok 25°C i farba "ląduje" sucha.

 

[Pawelec]

Nie ma co kombinować, i tak muszę zakupić nowy bezbarwny, tym razem kupię połysk i mam nadzieję że będzie ok.

 

[Aspirant]

Lakier spowodował taki intensywny czerwony kolor?
Wcześniej był taki matowy

 

[Pawelec]

Lakier spowodował taki intensywny czerwony kolor?
Wcześniej był taki matowy

Kilka czynników miało na to wpływ:
1. Inne oświetlenie w pomieszczeniu.
2. Kolejna warstwa czerwonego.
3. Bezbarwny również uwydatnił trochę kolor.
Na żywo wygląda "naturalnie" faktycznie mocno nasycone ujęcia wyszły, na każdym wyświetlaczu będzie inaczej.
Samsung czasem przegina z tym nasyceniem kolorów.

 

[old_jawa]

Przed nałożeniem kalkomanii trzeba pomalować model lakierem bezbarwnym błyszczącym żeby kalki się nie "srebrzyły" potem. Ja swoje modele na koniec traktuję bezbarwnym półpołyskiem od Mr. Hobby i daje to efekt zbliżony do fabrycznego malowania modeli.

 

[Pawelec]

Kilka czynników miało na to wpływ:
1. Inne oświetlenie w pomieszczeniu.
2. Kolejna warstwa czerwonego.
3. Bezbarwny również uwydatnił trochę kolor.
Na żywo wygląda "naturalnie" faktycznie mocno nasycone ujęcia wyszły, na każdym wyświetlaczu będzie inaczej.
Samsung czasem przegina z tym nasyceniem kolorów.

Dodam jeszcze porównanie kolorów przy różnych trybach.
1. Zoom x0.5
2. Zoom x1
3. x2
4. Macro
Jak widać różnicę są ogromne, najbardziej widać w porównaniu tryb 1,2 i macro, przepaść.
Kolor na żywo jest "perfekto" Jak dla mnie, coś pomiędzy pierwszym a drugim zdjęciem.

W Macro, to jest jakaś parodia
Nawet w realu, jedno zdjęcie wyszło jakieś dziwne na zoom-ie

 

[m_zntk]

Po co robisz zdjęcia w makro? Pod mikroskopem będziesz podziwiał lokomotywę? Poza tym, jak robisz model nowej lokomotywy, prosto z lakierni, to nie sugeruj się zdjęciami z okresu użytkowania, tylko szukaj fot jak jest "nówka".
Podstawą do malowania nowej lokomotywy jest znajomość użytych nr RAL z zachowaniem dla skali "87" procentowego dodania koloru białego - 5% do koloru bazowego.
Robiąc lokomotywę w eksploatacji, musisz przeliczyć swoje siły i środki, dostosowując kolory do wyglądu w danym okresie czasowym.
SM42 Cargounit w kolorze czarnym, a właściwie w dwóch kolorach, bo były dwa kolory RAL, którymi malowano lokomotywy "CR", zawsze możesz ją spatynować jakąś matową farbą wodną, aby była przykurzona.
Jak ma być to "nówka" lokomotywa to koniecznie lakier połysk, wiem, że będzie się "świecić jak psu jajca", ale tak ma być. Można też się pokusić i zrobić lakier 75% połysku i 25% matu, wtedy mamy odpowiedni lakier do skali "87".

 

[Pawelec]

Po co robisz zdjęcia w makro

To jest tylko dla przedstawienia koloru w różnych trybach i przekłamaniach kolorów, kolega trochę nie zrozumiał, zrobiłem małe akt. do pytania kolegi @Aspirant.

 

[Pawelec]

Pierwsze warstwy Tamki x-22 nałożone ładnie się błyszczy na żywo, ale myślę aby dać trzecią warstwę, aby lakier się idealnie "rozlał".

Wolę dać kilka cienkich warstw, niż później się męczyć z zaciekami, a niestety bezbarwny błyszczący, nie wybacza błędów

 

[m_zntk]

Wg mojej oceny, już zalałeś model, widać po szczegółach i robi się dodatkowo "skórka pomarańczy" .

 

[Pawelec]

Zobaczymy jutro jak w miarę wyschnie. "Pory" się zamkną i się ułoży lakier, na próbkach też tak wyglądało, lakier doszedł do "siebie" i było lustro.

 

[ffox]

Swoją drogą, żeby uniknąć efektu "skórki pomarańczy", można przed malowaniem rozgrzać farbę.
Najlepiej wystawić na słońce na 20-30 minut lub wrzucić do pojemnika z gorącą wodą.
Od niedawna zacząłem praktykować tą metodę i pomaga.

A "skórka pomarańczy" to częste zjawisko niestety, choć mnie jakoś to nie przeszkadza.
Z odległości 50 cm i tak nie widać tego efektu.

 

[Pawelec]

Swoją drogą, żeby uniknąć efektu "skórki pomarańczy", można przed malowaniem rozgrzać farbę.
Najlepiej wystawić na słońce na 20-30 minut lub wrzucić do pojemnika z gorącą wodą.
Od niedawna zacząłem praktykować tą metodę i pomaga.

A "skórka pomarańczy" to częste zjawisko niestety, choć mnie jakoś to nie przeszkadza.
Z odległości 50 cm i tak nie widać tego efektu.

Ogólnie to "cytryna" która wyszła, na żywo nie wygląda źle, a z normalnej odległości ledwo widoczna, ale żeby wyszło "lustro" to musiał bym zmatować na mokro i położyć jeszcze raz lakier bardziej rozcieńczony, tak mi dzisiaj w pracy lakiernicy doradzili.
Faktycznie stosunek 1:1 się nie sprawdził w bezbarwnym (jak gdzieś wyczytałem) min. To 1:2, nawet gdzieś widziałem wpis że 1:8 ktoś stosował.
A wracając do Mory (tzw.cytryna, pomarańcza) to w branży samochodowej czasem celowo się to uzyskuje, jeden z plusów tego to mniej rzucające się uszkodzenia powłoki, niż na "lustrze" większość nowych aut ma właśnie taką strukturę.

 

[old_jawa]

Faktycznie stosunek 1:1 się nie sprawdził w bezbarwnym (jak gdzieś wyczytałem) min. To 1:2, nawet gdzieś widziałem wpis że 1:8 ktoś stosował.

Wszystko zależy od tego jak bardzo gęsty masz wyjściowo lakier. Ja farby "kolorowe" Mr. Hobby C rozcieńczam 1:1 ale już w przypadku ich bezbarwnych jest to rozcieńczenie 1:3 na korzyść rozcieńczalnika

 

[Magic]

@Pawelec, to znowu ja cool, bo się pogubiłem już, skąd ten "cellulitis" na czarnej farbie? To była z puszki? Jak z puszki to zły zawór/odległość malowania. Ja myślę, że opcją jeśli malujesz czarnym byłby czarny mat, mat nie robi takiej faktury, a skoro lakierujesz bezbarwnym na koniec to powinno być mega dobrze. Mat ma też większe krycie z reguły. Generalnie zobacz na modele cystern u @Meggido, czarnych, jak pamiętam z puszki malowane. Skala większa, ale to też nie jest różnica jakaś gigantyczna. Nawet trudniej takie powierzchnie większe jednolicie zrobić.

 

[Pawelec]

@Pawelec, To była z puszki?

Model maluję aero, od początku.
Zmatuje na mokro, dam lekko jeszcze raz bezbarwny i musi być git

Zastanawiam się cały czas gdzie dałem dupy, tutaj #86 gdzie zdjęcie samego "kiosku" po pierwszym malowaniu i położeniu bezbarwnego tamiya x-35 pół mat, wyszło bardzo dobrze, a po nowym malowaniu i to błyszczącym XF-22, jest średnio, jak widać