• Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Makieta domowa Makieta strychowa

mikl

Znany użytkownik
Reakcje
4.597 125 11
W podkładach, już wcześniej o tym pisałem. Wiem, że Tomek ma jakiś pomysł na to.
Fakt ten nie zmienia stanu rzeczy, że makieta zaczyna wyglądać obłędnie.
Ale tak jest bardziej realistycznie w szczególności jeśli to są tory mniej używane. Ja bym tam nawet jakiś piach sypnał:) Kiedyś widziałem zdjęcie w Świecie Kolei gdzie takie kwiatki były. Dopóki dziury nie są zbyt częste pewnie nie jest to zagrożenie.

Ale ja tam nie kolejarz, wiec pisze jak bym sam zrobił
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
14.530 606 30
OP
OP
tomekkor

tomekkor

Znany użytkownik
Reakcje
5.731 31 1
Celem uciecia dalszych rozwazań nt. dziur oświadczam, że w dziury będę wmontowywał antydziury i te się wyzerują, tzn. będą sprawiały wrażenie, jakby ich nie było.
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
tomekkor

tomekkor

Znany użytkownik
Reakcje
5.731 31 1
Zakład prefabrykacji dostarczył zapas płyt drogowych,
20230209_073134.jpg

z których powstaje droga techniczna wzdłuż torów
20230209_073156.jpg

Kręgi już załadowane na wagony, a wagony przetoczone i włączone do składu...
20230209_073221.jpg

...a ja zaczynam trasować nawierzchnię peronów na Dworcu Głównym, którą planuję zrobić z jednego arkusza pcv. Nawierzchnia będzie przyklejona na wcześniej zamontowane ścianki a krawędź peronowa nadwieszona nad poboczem toru. Zadanie o tyle trudne, że na ścianki, które są w stałej odległości od osi torów muszę wpasować nawierzchnię, zaś krawędź peronowa musi uwzględniać skrajnię, która na łukach będzie inna niż na prostych. Jednocześnie chcę aby szczelina pomiędzy krawędzią peronową a wagonami była podobna w obu przypadkach.
20230209_073309.jpg
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
tomekkor

tomekkor

Znany użytkownik
Reakcje
5.731 31 1
To główna stacja - składy 10 wagonowe muszą się mieścić. Niedawno kiedy gościłem Odrę wchodziła cała i jeszcze był luz ;)
Chcę też wprowadzić sektory jak na Dworcu Głównym we Wrocławiu i przyjmować 2 krótsze składy przy jednej krawędzi.
Przy jednej krawędzi spokojnie zmieszczą się np. 2 pociągi 2x EN57.
Czy takie prowadzenie ruchu wymaga dodatkowej sygnalizacji lub oznakowania?

Tak przy okazji mam kilka pytań do znawców tematu:
1. Jak w rzeczywistości projektuje się perony na łukach? Krawędź jest w innej odległości od główki szyny niż na prostej?
2. Ścianka peronowa jest w stałej odległości od krawędzi peronowej?

U mnie krawędź peronowa wystaje ponad ściankę, ze względu na wychył wagonów na łukach krawędź jest zmienna, natomiast ścianki peronowe stają w tej samej odległości od główki szyny.
 
Ostatnio edytowane:

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
14.530 606 30
przyjmować 2 krótsze składy przy jednej krawędzi.
Przy jednej krawędzi spokojnie zmieszczą się np. 2 pociągi 2x EN57.
Czy takie prowadzenie ruchu wymaga dodatkowej sygnalizacji lub oznakowania?
To zależy, czy przy jednym składzie już stojącym przy peronie drugi miałby wjechać jako pociąg ze szlaku, czy jako manewr (np. z toru postojowego). W pierwszym wypadku trzeba w połowie peronu postawić semafor(y) i odpowiednio zaprojektować urządzenia srk. W drugim wypadku konieczne są na środku tarcze manewrowe, a w obu wypadkach należy napisać stosowny regulamin techniczny stacji.
1. Jak w rzeczywistości projektuje się perony na łukach? Krawędź jest w innej odległości od główki szyny niż na prostej?
2. Ścianka peronowa jest w stałej odległości od krawędzi peronowej?
1. Tak, krawędź peronowa musi uwzględniać poszerzenie skrajni na łuku. Wymiary mierzy się od osi toru, nie od główki szyny.
2. Najczęściej tak, wynika to z konstrukcji peronu. Po prostu cały peron projektuje się na odpowiednią odległość od osi toru. W realu łuki są na tyle duże, że stosuje się typowe elementy konstrukcyjne, umieszczając je w odpowiedniej odległości od osi toru. W rzeczywistości najczęściej też sama krawędź wystaje poza ściankę, ale na całej długości tyle samo - to są typowe elementy.
 
OP
OP
tomekkor

tomekkor

Znany użytkownik
Reakcje
5.731 31 1
W międzyczasie powstał ziemny parking dla obsługi nastawni, nie chciałem wszystkiego betonować.
Płyty peronowe na dworcu są już wszystkie wycięte, są w stanie surowym - do dalszej obróbki, pomiędzy ścianki wklejam poprzeczne usztywnienia.

20230218_081042.jpg
 
Ostatnio edytowane:
OP
OP
tomekkor

tomekkor

Znany użytkownik
Reakcje
5.731 31 1
Wymiary mierzy się od osi toru, nie od główki szyny.
Wiem, ale w rzeczywistości modelarskiej, ale także 1:1, żeby wyznaczyć oś toru, trzeba przyłożyć miarę do 2 główek szyn, podzielić wymiar na pół, narysować tę oś, tylko po to, by potem nie używać główek szyn i odmierzać od wtórnie wyznaczonej osi. Nie łatwiej od razu odmierzać od główki?
 

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
14.530 606 30
Praktyka, zwłaszcza modelarska, to jedno, ale przyjęcie zasady podawania wymiarów zawsze od osi toru pozwala uniknąć nieporozumień. Dlatego też proponuję się jednak tej zasady trzymać, bo jak jeden modelarz będzie podawał wymiary od osi, a inny od główki szyny (pytanie, od którego miejsca? od osi szyny, od bocznej powierzchni z zewnątrz czy wewnątrz toru?), a jeszcze inny od końca podkładu (też się z takim podawaniem wymiaru spotkałem), to nigdy się nie dogadamy. A w realu mierzy się metodami geodezyjnymi od przyjętej osi toru, a nie miarką od fizycznego miejsca szyny.
 

t_domagalski

Znany użytkownik
Reakcje
1.786 23 9
Chcę też wprowadzić sektory jak na Dworcu Głównym we Wrocławiu i przyjmować 2 krótsze składy przy jednej krawędzi.
Przy jednej krawędzi spokojnie zmieszczą się np. 2 pociągi 2x EN57.
Czy takie prowadzenie ruchu wymaga dodatkowej sygnalizacji lub oznakowania?
Nie wiem, jak jest teraz, po modernizacji. Ale w latach 80 i 90-tych było tak, że dwa pociągi odjeżdżające z tego samego peronu brały się zwykle z podziału dłuższego składu, który przyjeżdżał do Wrocławia np. z Warszawy, na dwa mniejsze, jadące np. do Szklarskiej Poręby i Kudowy Zdrój.
Pociąg taki był dzielony przy peronie. Jedna część odjeżdżała z dotychczasową lokomotywą, a do drugiej części dojeżdżała druga lokomotywa. W drodze powrotnej było tak, że pociągi stanowiące dwie części takiego łączonego składu przyjeżdżały na dwa osobne tory przy peronach. Lokomotywa jednego składu kończyła służbę i wracała do lokomotywowni, a pozostawione przez nią wagony były przestawiane przez lokomotywę manewrową do drugiej części składu i tam następowało ich połączenie.

Ale nie przypominam sobie sytuacji, żeby na jeden tor przy peronie wjeżdżały dwa pociągi. To było OIDP tehnicznie niemożliwe.
 
Ostatnio edytowane:

Podobne wątki