Ale nie przypominam sobie sytuacji, żeby na jeden tor przy peronie wjeżdżały dwa pociągi. To było OIDP tehnicznie niemożliwe.
Tym bardziej u nas nie stosuje się wjazdu pociągu na tor już zajęty przez inny pociąg - taka praktyka jest stosowana w niektórych innych krajach, przede wszystkim tam, gdzie od dawna w połączeniach dalekobieżnych używane są zespoły trakcyjne, a skład jest dzielony i łączony na trasie. Tak jest m.in. w Belgii, Holandii czy Danii.