Listwy podłączone, wszystko się świeci jak należy. (Zdjęcie niewyraźne, bo robione przez okno). Jak widać mechanizmy nie rzucają się w oczy.
Nie mniej jednak, na zakończenie zamontowałem dodatkowo ściankę z desek by od przodu ukryć "bebechy".
Teraz czas na dach, który fabrycznie miał być przyklejony na stałe, a ja chcę mieć dostęp od góry, przynajmniej w części gdzie znajdują się mechanizmy. Zastanawiam się jak to zrobić, gdyż płytki dachowe nie chcą przylegać ściśle do ścian i "wyją" do góry...
Chyba je potnę na 3 kawałki i przykleję na stałe dach z przodu i z tyłu budynku, a środek będzie można ściągać.
Ale to w następnym odcinku - już niedługo
