Makieta domowa Makieta strychowa

[tomekkor]

Kratownice pomalowane, ustawione na sucho na swoich miejscach:

Ostatecznie zdecydowałem, że dźwigary będą przyklejone do dachu. Jak już wspominałem pomiędzy kratownice dodam jeszcze belki poprzeczne.

Bez oświetlenia za dużo nie widać, ale klimat jest. Teraz muszę dopracować "maskownice" by pozbyć się prześwitów na łączeniu dach - mury.

Od frontu dojdzie jeszcze ściana szczytowa wyższa od dachu, więc tej szpary się pozbędę.

Pracy zostało jeszcze dużo, ale po dachu odstawiam ten moduł i dla odreagowania wracam do torów.

 

[tomekkor]

Belki wycięte, pomalowane i wklejone. Środkiem planuję zrobić kratownicę lub cięgna do usztywnienia kratownic wzdłużnie.

Tak się to prezentuje:

Wydaje mi się że styknie, jak na 4-y plan.

 

[Astro]

super to wygląda, tylko jakieś takie to nowe, czyste...

 

[tomekkor]

super to wygląda, tylko jakieś takie to nowe, czyste...

Trochę brudku będzie, ale subtelnego.

 

[Harry Potter]

I tych belek łączących kratownice mi brakowało.
Dach od spodu wyszedł świetnie..., a że śmierdzi nowością na kilometr..., cóż w końcu po odbudowie po pożarze

Pozdrawiam,

 

[Astro]

Tak, płatwie były niezbędne. Teraz na płatwiach powinny pojawić się krokwie, na to deskowanie i papa. a jak dachówka to jeszcze łaty i kontrłaty

 

[stare tory]

A tak przez przypadek deski nie powinny być równoległe do kalenicy?No chyba że potraktujemy te jako "podbitkę"dla ozdoby ale wtedy
nie trzeba już krokwi,łat,kontrłat bo i tak ich nie widać.A tak na marginesie to dawniej łaty były przybijane do krokwi,bez kontrłat.

 

[jestrabh]

Piękna czysta robota Tylko szkoda, że tego prawie nie będzie widać. Jedynie możemy to zobaczyć dokładnie
na fotkach i docenić co niniejszym czynię

 

[Przemekk]

Ten dach robi naprawdę niesamowite wrażenie Z tego co zrozumiałem wpisy na poprzedniej stronie będzie zdejmowany. Czyli będzie szansa go podziwiać również po złożeniu całości?

 

[tomekkor]

Tak, bedzie ściągany.

Pierwotnie dach mial być uproszczony, ale dalem się zwieść na pokuszenie i zrobilem kratownice.
Kiedy je przylozylem do gładkiego dachu, stwierdzilem, że zrobię deskowanie...
... i sam wpadlem w pułapkę upiekszania rzeczy mało widocznych. No cóż, traktuję to jako rozgrzewke przed halą dworcowa, która będzie bardziej transparentna

 

[tomekkor]

Dorabiam szczyty. Tu jeszcze bez ceglanego gzymsu na skosie. Płyciny są tynkowane. Szczyt jest połączony z dachem, więc będzie ściągany.

Żeby nie przeinwestować wnętrza, a zwłaszcza jego mało widocznych z zewnątrz elementów postanowiłem zrobić lampy wiszące sam - z diód (1zł/szt.)

Widok ogólny. Papa już się robi.

Kolejnego wieczoru dobudowałem gzyms. Teraz dojdzie jeszcze rolka z cegły i zwieńczenie.

 

[Astro]

fajnie, fajnie... tylko te diody... weź drucik nawojowy, mikroskop i zrób takie oprawy będzie pięknie

 

[tomekkor]

Instalacja elektryczna do zasilania lamp.

Przy okazji zaprezentuję szybką konwersję cysterny ROCO 76697:

Nie mogłem patrzeć na te wózki, więc znalazłem dawcę i zrobiłem "machniom" :

Szmaciak nie ucierpiał, a cysterna wygląda "bardziej" Obaj pacjenci żyją i czują się dobrze.

 

[tomekkor]

Dyżurka w lokomotywowni

 

[tomekkor]

Budynek jest już po pierwszym brudzeniu. Wrota pasują. Musze tylko zamontować od spodu małe podkładki, by nie ocierały o posadzkę.

Bramy mają u dołu mają cięgna, przechodzące pod płytę. W przyszłości zamontuję tam serwa.

 

[Harry Potter]

Po prostu

Pozdrawiam,

 

[ffox]

W końcu coś się dzieje na Twojej makiecie

 

[tomekkor]

Do tej pory były tory, tory, tory... Zużyłem już prawie 3 paczki flexów (!)
Ta lokomotywownia to była taka mało odskocznia, choć zjadła mi prawie miesiąc. Do torów muszę jeszcze wrócić, pozostało kilka metrów do ułożenia, a potem zabieram się za malowanie szyn i szutrowanie, potem elektryka i sterowanie, by uzyskać przejezdność. Ręce mnie świerzbią, żeby sobie pojeździć, a tu końca nie widać. Może przed zimą zdążę, bo tabor śniedzieje

 

[Zdrada69]

Dyżurka w lokomotywowni

Bardzo ładne meble.

 

[ffox]

Może przed zimą zdążę, bo tabor śniedzieje

To może zdążę ukończyć swoją E479.1 (131) i wpadnę sprawdzić przejezdność