Makieta będzie ułożona mniej więcej po środku strychu, więc gdzie jest najwyżej. Śmiało powiem że od stołu to jeszcze 2 metry z kawałkiem. Co do sterowania to myślałem nad tym, ale ciężko widzę bieganie wzdłuż makiety i zmienianie rozjazdu, większa frajda jak będzie to automatycznie. Co do rozjazdów Piko to zrobiłbym to analogowo, tzn. zamontował napęd podłączył do pulpitu sterującego i chyba tyle ( być może o czymś nie wiem i trzeba jeszcze coś montować, ale to już w ogóle będzie czarna magia ). Obecnie kompletuję tory, a stół ciągle się robi. Poniżej zdjęcie planu, który chcę zrealizowac. JohnyTRS jak masz jakieś propozycje to wal śmiało, np. w kwestii budynków, czy semaforow.