Koledzy, może znowu wyjdzie, że się niepotrzebnie mądrzę, ale mam wrażenie, że każdy z Was coś tam napisze, jeden o analogu, drugi o cyfrze, a początkujący kolega
mazinho_2005 ma z tego tylko zamęt w głowie. Żeby zrozumieć, o co chodzi i jakie są zalety i wady obu rozwiązań, trzeba najpierw poznać podstawy działania tego wszystkiego. Jeżeli
mazinho_2005 nie wie, jak działa elektromagnetyczny napęd zwrotnicy i jak się nim steruje, to cała ta gadanina jest dla niego kompletnie niezrozumiała. A świadczą o tym choćby takie wpisy:
mazinho_2005 napisał(a):
Co do sterowania analogowego zwrotnic itp. to wydaje mi się to po prostu za trudne, tzn. nie wiem jak to ogarnąć, pewnie mnóstwo kabelków.
mazinho_2005 napisał(a):
Dobra, ale w takim razie do obsługi analogowej semaforów itp itd muszę mieć oddzielny zestaw analogowy? tj. zasilacz, tor z klipsem itp? Ja zupełnie nie ogarniam spraw takich właśnie podlączeniowych, a w analogu to wydaje mi się w ogóle czarną magią
Dla Was jest to oczywiste, że żaden "tor z klipsem" nie jest do tego potrzebny, bo przy tradycyjnym (analogowym) sterowaniu zwrotnicami łączy się napędy przewodami bezpośrednio z przełącznikami sterującymi, ale wielu początkujących kolegów tego nie wie. I nie jest to żadna złośliwość w stosunku do kolegi
mazinho_2005, ale sugerowałbym najpierw poznać ogólne zasady działania tych urządzeń. Trzeba poznać chociażby najbardziej podstawowe zasady łączenia obwodów elektrycznych. Dopiero potem można myśleć o automatyzacji, sterowaniu komputerem (co zresztą można zrobić bez dekoderów przy zwrotnicach) itd.
Niestety, nie bardzo wiem skąd się tego można nauczyć. Ja się wychowywałem na książkach modelarskich z NRD, była też w latach 1970-tych książka Tadeusza Dąbrowskiego "Miniaturowe kolejnictwo", gdzie wszystkie te sprawy były przystępnie wyjaśnione. Być może były jakieś publikacje na ten temat w naszych czasopismach modelarskich, chyba coś było swego czasu w "Świecie kolei". Na początek proponuję zajrzeć do działu "Sterowanie - Elektryka", a w nim w wątki "Moja pierwsza makieta FAQ - Elektryka" i "Na skróty". Niestety, podana tam wiedza jest trochę nieuporządkowana i sprawy najprostsze i zasadnicze mieszają się z bardziej zaawansowanymi, wymagającymi już pewnego przygotowania. Jeżeli ktoś z kolegów potrafi wskazać źródło takich informacji, podanych w łatwy do zrozumienia sposób, to myślę, że wielu użytkowników byłoby bardzo wdzięcznych za podpowiedź.
. Jak się robi chałupniczo, to wychodzi taniej.
