Tak daleko się nie cofałem, ale teraz zajrzałem na 4 stronę. Kolega Paweł Piotr podał tam, jak powinno wyglądać osygnalizowanie tego, dość jednak nietypowego, układu torowego, ale rzeczywistość wciąż odbiega od tego projektu. Mam też jeszcze inną wątpliwość: wprawdzie formalnie jest to ok, ale nie bardzo widzę sens stawiania semafora wyjazdowego ze skrajnego ślepego toru. Trudno mi sobie wyobrazić jakieś skomplikowane manewry na takim posterunku, więc jedynym uzasadnieniem wydaje mi się kończenie na tym torze jazd lokalnych pociągów osobowych, prowadzonych zespołami trakcyjnymi lub wagonami silnikowymi (ew. pociągi typu "push-pull"), które bez konieczności objeżdżania składu przez lokomotywę mogłyby później z tego toru odjechać. Do tego jednak potrzebny jest tam peron, którego na fotkach nie widać. Żadne inne pociągi na ten tor nie mogą wjechać, bo nie będą miały potem jak odjechać, zwłaszcza, że układ torowy tego posterunku nie umożliwia objazdu składu przez lokomotywę - jest to właściwie raczej posterunek odgałęźny, z jednym dodatkowym torem żeberkowym.