• Ten serwis używa "ciasteczek" (cookies). Korzystając z niego, wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. Learn more.
  • Szanowny Użytkowniku, serwisy w domenie modelarstwo.info wykorzystują pliki cookie by ułatwić korzystanie z naszych serwisów. Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

[Makieta] mały tort

Andrzej Harassek

Moderator For Prawdziwa Kolej Koleje Innych Krajów
Zespół forum
Donator forum
Reakcje
12.128 503 30
Witam,

bstok70 napisał(a):
Witam . Nie trzeba się kłócić . PP jest znany z bardzo profesjonalnych ale ostrych i bezpośrednich wypowiedzi (sam kiedyś dostałem reprymendę, po której przez dwa dni bolały mnie pięty ). Nie przepuści najmniejszej nieścisłości. Jednak nie wyobrażam sobie tego forum bez Jego pomocy. Ponieważ Kol. Andrzej Harassek mógł jeszcze nie przywyknąć - proszę się nie martwić za bardzo .
Drogi Kolego bstok70, nie zamierzam się z nikim kłócić i nie mam też powodu, by się martwić. Nie kwestionuję wiedzy i kompetencji Kolegi Pawła Piotra. Nie zamierzam jednak przywyknąć do sposobu wyrażania przez niego swoich opinii. Uwagi typu „stwierdzenie ... jest bez sensu”, „zamiast pisać głupoty”, czy złośliwości w stylu „ja wiem, co mówię, a kolega mówi, co wie” są po prostu, delikatnie mówiąc, mało eleganckie. Nie wiem też, kto tu się bardziej popisuje... Dalej twierdzę, że merytorycznie nie różnimy się, tyle tylko, że Kolega PP używa cytatów z przepisów i instrukcji, ja zaś staram się przekazywać te same informacje językiem bardziej potocznym, może czasem nieco upraszczając zagadnienie, co chyba jest lepiej zrozumiałe dla mniej doświadczonych czytelników. I wydaje mi się, że moje teksty też „wnoszą pewną wiedzę”. Trzeba pamiętać, że w naszym gronie są zarówno profesjonaliści (jakim niewątpliwie jest Kolega Paweł Piotr), jak i osoby jeszcze bardzo niewiele o kolei wiedzące, często bardzo młode. Wystarczy poczytać różne posty, by się o tym przekonać.
Ośmielę się sądzić, że również mam pewną wiedzę w omawianych sprawach. Tytuł mgr inż. transportu ze specjalnością sterowanie ruchem i przeszło 30 lat pracy w kolejnictwie, z czego ponad 20 lat na różnych stanowiskach w służbie sterowania ruchem i łączności PKP daje mi chyba prawo, by tak uważać... Nie chciałem początkowo o tym pisać, albowiem nie mam zwyczaju oceniać ludzi według ich wieku, ale raczej według rzeczywistej wiedzy. Z tego m.in. powodu w profilu na forum nie podałem informacji o swoim wieku.
Ale do rzeczy...
Paweł Piotr napisał(a):
Pojęcie „górne” czy „dolne” światło na semaforze świetlnym dotyczy tylko sygnałów zezwalających, złożonych z dwóch świateł, ewentualnie uzupełnionych dolnym pasem świetlnym.
W przypadku świecenia się sygnału zezwalającego, złożonego z jednego światła, mówienie o komorze górnej czy dolnej nie ma sensu.
To prawda, ale ja pisałem o tym, że przy wyjeździe na szlak z samoczynną blokadą liniową semafor powinien mieć komorę światła pomarańczowego, umieszczoną zazwyczaj powyżej światła czerwonego, by móc pokazać informację o sygnale „stój” na następnym semaforze. W potocznym języku zawsze, przynajmniej tam, gdzie pracowałem, zawsze używało się takich określeń, jak „dolne” i „górne” światło pomarańczowe. Zresztą takie rozróżnienie znalazło się też w podręcznikach sterowania ruchem kolejowym, poczynając od wydanego w latach siedemdziesiątych przez WKiŁ opracowania pod redakcją prof. Ważyńskiego „Sterowanie ruchem kolejowym”. Przy wyjaśnianiu zasad sygnalizacji tzw. „szybkościowej” (tak się to wtedy określało) mówi się tam, że dolne światło semafora, poniżej światła czerwonego, ew. uzupełnione pasem świetlnym (jak słusznie zauważa Kolega PP), informuje o tym, z jaką prędkością można jechać bezpośrednio za tym semaforem, natomiast górne światła (powyżej światła czerwonego) służą do przekazania maszyniście informacji o tym, z jaką prędkością można jechać za następnym semaforem (inaczej mówiąc: do przekazania informacji o wskazaniach następnego semafora).
Paweł Piotr napisał(a):
Stwierdzenie: Do ew. wskazania uprzedzającego o sygnale "stój" na następnym semaforze, w zasadzie powinno się stosować górne światło pomarańczowe, umieszczone między światłem zielonym i czerwonym jest całkowici błędne, niezgodne z WTB-E10, które nadal obowiązują.
Konstrukcję semafora czterokomorowego, podającego sygnały S1, S2, S5, Sz (ewentualnie Ms2) podają wspomniane przepisy w paragrafie 4, punkt 8, rys. 2.1, podpunkt A), pozycja j).
Otóż semafor, pokazany we wskazanym przez Kolegę PP punkcie wytycznych WTB-E10 pod pozycją „j”, nie może pokazać sygnału S 2, ponieważ nie ma komory światła zielonego (od góry: światło pomarańczowe, czerwone, pomarańczowe, białe). Rozumiem, że Kolega PP miał na myśli semafor 4-komorowy, pokazany pod pozycją „l”. W tym wypadku rzeczywiście wyjątkowo komora światła pomarańczowego jest umieszczona pod światłem czerwonym, mimo, że może służyć do przekazania informacji o wskazaniu następnego semafora. Jest to pewna niekonsekwencja, ale przy układzie świateł (od góry) zielone, pomarańczowe, czerwone, białe, komora światła czerwonego wypadałaby poniżej środka głowicy sygnałowej, co z kolei byłoby odmiennością od powszechnej praktyki. Tak źle, i tak niedobrze, wybrano więc „mniejsze zło”. Należy przy tym jednak wspomnieć, że WTB-E10 to nie bezwzględnie obowiązujące przepisy, a jedynie wytyczne i pokazane są tam „Najczęściej stosowane układy komór sygnałowych sygnalizatorów wysokich”. Nie wyklucza to stosowania innych układów świateł w szczególnych wypadkach. Gdy wyjazd na szlak z sbl następuje z prędkością 40, 100 lub 60 km/h (w dwóch ostatnich wypadkach uzupełniony odpowiednim pasem świetlnym), stosuje się semafor wyjazdowy 5-komorowy (odpowiednio poz. „n” lub „o”, a dla prędkości 60 km.h niepokazany w WTB-E10, rzadko stosowany, semafor ze świetlnym pasem pomarańczowym). Ja w swoim poście mówiłem ogólnie i, poza wyżej wspomnianym wyjątkiem, miałem przede wszystkim na myśli semafory 5-komorowe, ustawione przy torach głównych dodatkowych. Dalej więc uważam, że moje stwierdzenie nie jest jednak całkowicie błędne. A cała moja wypowiedź miała tylko na celu wytłumaczenie, dlaczego założyłem, iż w projekcie Kolegi stare tory wyjazd ma być na szlak bez blokady samoczynnej.
Paweł Piotr napisał(a):
Zamiast pisać głupoty: należałoby wszystkie semafory wyjazdowe wyposażyć w górne światło pomarańczowe należy powiedzieć, że semafory należy wyposażyć w odpowiednią ilość komór sygnałowych, tak, by możliwe było podawanie na nich wymaganych obrazów sygnałowych.
Oczywiście, że zawsze należy semafor wyposażyć w odpowiednią liczbę (nie: ilość) komór, ale w kontekście mojej wypowiedzi takie stwierdzenie nic by nie wniosło. Ja chciałem podkreślić, że w wypadku wyjazdu na szlak z sbl potrzebne byłoby światło pomarańczowe (zwykle górne – patrz wyżej) do umożliwienia wskazania sygnału S 13 lub S 5. Jeżeli już chcemy być tak bardzo precyzyjni, to należałoby dodać, że jeżeli przewiduje się wyjazdy na tor szlakowy niewłaściwy (formalnie „wyjazd na tor szlaku dwutorowego w kierunku przeciwnym do zasadniczego”) semafory powinny być wyposażone we wskaźniki W 24.
Paweł Piotr napisał(a):
Ostatni post kolegi też nie jest wolny od błędów (niestety), bowiem przejścia zwrotnicowe w stacji służą nie tylko do wjazdów i wyjazdów pociągów, i istnienie w głowicy wschodniej przejścia zwrotnicowego z toru 1 w kierunku toru 2 bynajmniej nie jest bez sensu, a dlaczego, to trzeba poczytać książek, co serdecznie polecam.
Nie twierdziłem, że istnienie przejścia jest bez sensu, tylko, że jest zbędne i dalej to podtrzymuję. Oczywiście gdyby stację projektowano współcześnie, zastosowano by pełne przejścia trapezowe w obu głowicach stacji i banalizację wszystkich torów stacyjnych i szlakowych (łącznie z dwukierunkową blokadą liniową na każdym torze szlakowym). Jednak dawniej, przy mechanicznych urządzeniach srk, tory główne zasadnicze były na ogół jednokierunkowe, a gdy tory główne dodatkowe znajdowały się tylko po jednej stronie torów zasadniczych, najczęściej stosowano tylko pojedyncze przejścia między torami zasadniczymi. A jak już wcześniej pisałem, istnienie dwóch nastawni sugeruje, że stacja jest dość stara i wyposażona jest w mechaniczne urządzenia srk.
Koledze stare tory życzę sukcesów w budowie makiety!
Pozdrawiam
 
P

Paweł Piotr

Gość
Teksty, które pozwoliłem sobie wypunktować w swoich poprzednich postach, gdyby były pisane przez hobbystę kolejowego amatora, świadczyłyby jedynie o zupełnie zrozumiałych niedoborach w profesjonalnej wiedzy kolejowej. Pisane jednak przez mgr inż. transportu ze specjalnością sterowanie ruchem są zwyczajną kompromitacją.
Wydawało mi się, że jasno wytłumaczyłem, iż używanie określenia „dolne” i „górne” światło dotyczy tylko semafora, na którym są dwa jednakowe światła (w tym przypadku pomarańczowe) oraz w przypadku, gdy semafor ten podaje sygnały zezwalające dwoma światłami. Plus ewentualny pas świetlny. I jeszcze jedno. Przepisy Ie-1 (E-1) przy opisie obrazów sygnałowych złożonych z dwóch świateł, ewentualnie uzupełnionych pasem świetlnym, nie określają położenia tych świateł w stosunku do komory światła czerwonego. Jeśli jednak semafor posiada tylko po jednej komorze określonego koloru (chodzi o semafor wyjazdowy na szlak z sbl czterokomorowy), użycie określenia „dolne” czy „górne” jest nie na miejscu, czyli po prostu bez sensu.

W tym wypadku rzeczywiście wyjątkowo komora światła pomarańczowego jest umieszczona pod światłem czerwonym, mimo, że może służyć do przekazania informacji o wskazaniu następnego semafora. Jest to pewna niekonsekwencja, ale przy układzie świateł (od góry) zielone, pomarańczowe, czerwone, białe, komora światła czerwonego wypadałaby poniżej środka głowicy sygnałowej, co z kolei byłoby odmiennością od powszechnej praktyki.
To oczywista nieprawda, bowiem nie jest to żaden wyjątkowy układ komór, tylko standardowy układ komór dla takiego semafora, podyktowany wymogami dotyczącymi obrazów sygnałowych, możliwych do podawania na takim semaforze.
Jeśli się mylę, proszę o podanie konkretnego przykładu semafora czterokomorowego o odmiennej kolejności komór sygnałowych, niż ta podana przeze mnie i wskazana w WTB-E10 na rysunku 2.1.
(Błąd w oznaczeniu semafora z rysunku 2.1 w WTB-E10 wynika prawdopodobnie z faktu, iż w moim egzemplarzu jest błąd edycyjny – patrz załącznik – skan rysunku).
Kolejna bajka, to rzekoma praktyka, że komora światła czerwonego ma wypadać w środku głowicy sygnałowej – a jak się to ma do semaforów o parzystej liczbie komór sygnałowych? Lub do semaforów trzykomorowych o układzie komór (od góry) czerwona, pomarańczowa lub zielona, biała? (pozycja „h” oraz „i” na rysunku 2.1 w WTB-E10).

Należy przy tym jednak wspomnieć, że WTB-E10 to nie bezwzględnie obowiązujące przepisy, a jedynie wytyczne i pokazane są tam „Najczęściej stosowane układy komór sygnałowych sygnalizatorów wysokich”. Nie wyklucza to stosowania innych układów świateł w szczególnych wypadkach.
To kolejna nieprawda, jaką mgr inż. raczy „mniej obeznanych” z wiedzą kolejową. Aby się o tym przekonać, wystarczy przeczytać Zarządzenie nr 43 Zarządu PKP z dnia 09.09.1996 r. oraz paragraf 1 WTB-E10 na stronie 11. Tu również prosiłbym o podanie konkretnych przykładów wspomnianych szczególnych wypadków stosowania odmiennej kolejności komór sygnałowych i tego powodów.
Nie oczekuję, by ktokolwiek miał „przywyknąć” do mojego sposobu wyrażania opinii, w których staram się nazywać rzeczy krótko, prosto i po imieniu. A jeśli ktokolwiek upatruje w tym „mało eleganckie” złośliwości – to już jego problem.
Nadal również uważam, że bez względu na tytuły i dyplomy, należy wiedzieć, co się mówi i pisze, a nie mówić i pisać, co się wie.
Pozdrawiam
 

Załączniki

brian-82

Moderator Grupy KSK Wrocław
Donator forum
FREMO Polska
KSK Wrocław
Reakcje
230 2 0
Z WTB-E10:
§1. ZAKRES WYTYCZNYCH
...
4. Na czas przebudowy urządzeń srk dopuszcza się ograniczenie stosowania wytycznych w zakresie wynikającym z miejscowych warunków techniczno-ruchowych. Ograniczenia te winny być ujęte w projekcie wykonawczym (technicznym) przebudowy urządzeń.
...
6. Odstępstwa od ustaleń zawartych w wytycznych są dopuszczalne za zgodą Prezesa Zarządu - Dyrektora Generalnego PKP lub - jeżeli wynika to z treści postanowień szczegółowych - właściwego miejscowo naczelnego dyrektora okręgu kolei państwowych.
...

Załącznik 2. do Ie-1
"Wykaz postanowień przejściowych, które obowiązują do odwołania"

Są tam sygnały, które można zobaczyć jeszcze na niektórych stacjach wyposażonych wciąż w słynne 6-o komorowe semafory. Sygnały te wywodzą się z ery kiedy nie stosowano sygnałów w postaci świateł migających. Semafory 6-o komorowe znaleźć można np. na stacji Herby Stare.

PP i Andrzej używają bardzo ostrych definicji. Jak widać, od wytycznych są dopuszczalne uzasadnione odstępstwa PP. Nie jest z kolei też tak, że można robić co się chce i tylko czasami zerkać do wytycznych (takie wrażenie można wynieść czytając wypowiedź Andrzeja Harrasska).
 
P

Paweł Piotr

Gość
brian-82 pisze:
Są tam sygnały, które można zobaczyć jeszcze na niektórych stacjach...
Są jeszcze miejsca na sieci, gdzie do dziś funkcjonuje stara sygnalizacja świetlna (ta przed sygnalizacją „migową”). Takim przykładem jest stacja Kraków Batowice, na której do dziś (obok częściowo przebudowanej sygnalizacji na „migową”) istnieją i funkcjonują wjazdowe semafory świetlne sześciokomorowe (od strony Nowej Huty semafor A1/2, od strony Raciborowic semafor B2 po torze niewłaściwym) oraz semafory wyjazdowe trzykomorowe o układzie komór zielona-czerwona-zielona (patrz załącznik 1). Na stacji część jazd pociągowych odbywa się na wskazania sygnałowe wg starej sygnalizacji, część na wskazania obecnie obowiązującej sygnalizacji, zwanej potocznie prędkościową lub migową.
Jeśli chodzi o odstępstwa, to oczywiście, są one dopuszczalne w zakresie i w sposób ściśle określony przepisami. Każda zasada ma wyjątki, które tą zasadę potwierdzają. Takie odstępstwa (stosowane np. na czas remontów czy przebudowy, które potrafią ciągnąć się latami – vide stacja Kraków Batowice) są interesującą ciekawostką, stanowiącą przyczynek do stosowanych praktyk, dlatego też poprosiłem mgr inż. o podanie jakichś konkretnych przykładów.
Na początek sam pokazuję ciekawy semafor (załącznik 2), którego próżno szukać w WTB-E10 (chociaż nie do końca...), na stacji Poznań Główny, gdzie został zabudowany po generalnej przebudowie układu torowego i sygnalizacji. W związku z istniejącymi warunkami miejscowymi, które nierzadko grają dość istotną rolę, zastosowano semafor zblokowany podwieszony. Przy okazji zagadka – jakie kolory posiadają poszczególne komory sygnałowe na tym semaforze?
 

Załączniki

OP
OP
S

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
992 83 11
No to zapadła klamka,koniec robienia planów,dziękuję wszystkim którzy mi w tym pomogli,teraz czas na ich realizację . Moja makietka będzie wygladała tak jak to widać na rysunkach ,pierwszy z nich pokazuje jej przybliżony wygląd a drugi przedstawia schemat układu torów i sygnalizacji. Jeżeli gdzieś popełniłem jakiegoś "byka" to bardzo proszę o jego wytknięcie,tak jak już pisałem łatwiej poprawić za wczasu.Oczywiście co jakiś czas będę relacjonował,postęp prac.Dołączam też dwa kolejne rysunki które,jak sądzę, wyjaśniają dlaczego zastosowałem układ "uproszczony" zamiast przejscia rozjazdowego proponowanego przez kilku kolegów.
 

Załączniki

OP
OP
S

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
992 83 11
W związku z rozpoczęciem prac przy nadziemnej części mniejszego tortu ,mam kilka pytań :
1) gdzie w Krakowie można kupić korek o gr 3mm,ale na metry ,a nie na rolki,paczki czy kontenery. :devil: :?:
2)czym można zastąpić korek ,chodzi mi oczywiście nie o nakrętki :D a o jakiś lekki materiał (np pianka) o grubości ok 3mm,o podobnych do korka właściwościach mechanicznych. :?:
3)jeżeli jest taki materiał to w jakich sklepach można go kupić,ewentualnie gdzie konkretnie w Krakowie. :?:
 
OP
OP
S

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
992 83 11
Taka gruba tektura to chyba waży sporo więcej niż korek :( ,a tektura falista ,taka jak na pudła,jest z kolei trochę mało odporna na ściskanie :?.Sprawdzę jeszcze jak działa podkład ze sztywnej pianki używanej pod panele oklejony 1mm tekturą lub kartonem :idea:
A przy okazji,czy jest gdzieś instrukcja siania trawy elektrosadzarką.Szukałem ale nie znalazłem,
możliwe że naprawdę już czas sprawić sobie patrzałki :oops:
 

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.503 34 1
Witam :D . Semafor wyjazdowy w kierunku wschodnim przy torze 1 ma trzy komory (rozumiem że cze-ziel-bia? czy ziel-cze-pom?) i nie jest w stanie podać wszystkich właściwych sygnałów, chyba że wyjazd na tor niewłaściwy będzie się odbywał na sygnał zastępczy (cze-ziel-bia plus odpowiedni wskaźnik-W24) albo zabraknie sygnału zastępczego (ziel-cze-pom).
 

bstok70

Znany użytkownik
MSMK
PGM
Reakcje
1.503 34 1
Witam :D . Niestety jestem samoukiem - obserwatorem oraz "wyciskiwaczem" informacji od przychylnych kolejarzy, toteż nigdy nie widziałem tych paragrafów ani w ogóle instrukcji R1. Mój wpis dotyczy tego jak ja bym zrobił, czyli semafor: czer-ziel-bia i wskaźnik W24 na maszcie wyświetlany wraz z sygnałem zastępczym. Ale oczywiście można wyjechać na tor nierwłaściwy na podstawie rozkazu szczególnego. Szkoda jednak zmarnować okazji - piękne wskaźniki W24 są dostępne dla semaforów KLUBY. Mogę wieczorem podesłać zdjęcie, a może nawet podzielić się tym co mam? Nie wiem tylko z jakiej stajni będą semafory na Kolegi makiecie. Obejmy wskaźników mogą nie objąć masztu Hulackiego. Czy Kolega jest zaintersowany? Pozdrawiam i kibicuję.
 
OP
OP
S

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
992 83 11
Dzięki za propozycję ale z tego co wiem to przy takiej sygnalizacji jaka będzie na mojej makiecie wskażniki W24 nie znajdą zastosowania :( . Semafory,przynajmniej na początku,będą z mojej własnej stajenki :) ,mam już nawet pomysł jak je zrobic bez większego problemu,na pewno nie będą lepsze o wyrobów KLUBY ale być może będą lepsze niż "Hulackie". :roll:
 
OP
OP
S

stare tory

Znany użytkownik
KKMK
Reakcje
992 83 11
Płytka z laminatu miedziowanego ,z przylutowanymi diodami i kabelkami ,przyklejona do masztu z rurki,a na to od przodu nałożona na wcisk głowica sklejona z kartonu nasyconego lakierem nitro.To na razie jest pomysł :idea: ,trzeba jeszcze dopracować szczegóły ,no i wykonać prototyp ,wtedy się okaże czy ten pomysł jest dobry czy do....... :?
 

Załączniki

tkarkady

Aktywny użytkownik
Reakcje
785 0 0
Pomysł jakby nie nowy , na papierze to wszystko fajnie wygląda , gorzej to zrobić :D
Masz zamiar utrzymać się w skali ?
Nie wiem jak w tarczy z tekturki o wymiarach np. 6 x 18 mm ładnie , czysto i w równym rzędzie wyciąć kilka otworków o śr. 2,5 mm :?:
Już próbowałem przebijakiem i inne takie tam .... masakra. :)
 

Podobne wątki