Makieta domowa Makieta 2,9mx1,5m + rozbudowa

[Akcesoria do makiety]

Może dobrym pomysłem byłoby przykrycie tych długich włókien trawy właśnie imitacją średniej zieleni? Jakieś zarośnięte krzaczki, posypka? Dodatkowo coś pod mur wsadzić. Chyba, że tam pracownik co tydzień z kosą lata
Ten kozioł nie jest za wysoko podsypany?

 

[marekm]

Dzięki @mudol za uwagi. Tak, z tą zielenią to oczywiście masz rację - wszystko o czym piszesz jest jeszcze przedemną
Z tym kozłem, to moim zdaniem jest OK, taki przykład z natury:
zasypany kozioł

 

[Akcesoria do makiety]

Może to perspektywa zdjęcia, ale wygląda jakby do połowy wysokości muru ten "nasyp" był, na podanym zdjęciu bardziej wypłaszczone jest

jeszcze przedemną

Trzymam kciuki

 

[marekm]

Wczoraj przyszła pora na otwarcie pudełka z parowozownią.
W pierwszej kolejności pomalowałem wszystkie elementy i zabrałem się za ściany z wrotami.

Model jest bardzo ciekawy, bo w zasadzie można go poskładać bez kleju. Świetnie się to sprawdza
przy robieniu przymiarek. Co widać na poniższym zdjęciu:

W następnej kolejności zabrałem się za podłogę, co pozwoli dobrze spasować posadowienie
budynku względem torów wychodzących z obrotnicy. Na razie jest pierwsza warstwa (tektura 2mm).
Na to planuje dokleić kolejną 2mm warstwę ale tym razem dochodzącą do szyn a nie tylko do podkładów.

Postanowiłem, że wrota będą miały napęd. W tym celu wykonałem dodatkowe otwory w zawiasach i
"zaprojektowałem" cięgło, które będzie poruszane serwomechanizmem. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

 

[marekm]

Dzisiaj podłubałem jeszcze przy podłodze. Zgodnie z planem dociąłem kolejną warstwę.
Sfazowałem krawędzie przylegające do szyn, górną powierzchnię zaimpregnowałem warstwą
rozcieńczonego kleju, a potem to już standard, czyli farba, wasch i sucha pastela.


Pomimo dokładnych pomiarów umieszczenie podłogi w lokomotywowni wymagało trochę szlifowania
i przymiarek, ale ostatecznie wszystkie elementy trafiły na swoje miejsce :


Na koniec taki szczegół - sporo tego "betonu" tworzy podłogę

 

[marekm]

Dzisiaj więcej czasu spędzonego pod makietą przy lutowaniu drucików cieńszych od włosa,
ale latarnie OMAK jak zwykle robią robotę - tym razem oświetlając teren wokół magazynu.

 

[marekm]

Szwagier kupił drukarkę 3D i zapytał czy nie mam czegoś do wydrukowania...
Jako, że właśnie rozglądałem się za jakimiś fajnymi szafkami elektrycznymi
(kiedyś zrobiłem taka z papieru, ale efekt nie był w pełni satysfakcjonujący), to na pierwszy ogień
poszły właśnie szafki. Po zagruntowaniu i pomalowaniu wyglądały tak:


A tak już na swoich miejscach:


Jako, że to moje pierwsze doświadczenie z tym sposobem "tworzenia" modeli to muszę przyznać, że jestem
pod wrażeniem jakości tych wydruków i możliwości odwzorowania szczegółów.
Pewnie jeszcze jakieś pliki do szwagra podeślę

 

[Kuszym]

latarnie OMAK jak zwykle robią robotę - tym razem oświetlając teren wokół magazynu

Wygląda bardzo klimatycznie.
A mam pytanie - jakie łuki (jaki promień) zrobiłeś wewnątrz tunelu? Czeka mnie też taka przeprawa i zbyt ostre, nierealne łuki będę chciał ukryć w tunelu.

 

[melonowy]

Generalnie z łukami jest tak, że nie powinny być mniejsze niż R2 (Piko 422mm). I takie najciaśniejsze możesz ukryć w tunelu.
Wiąże się to (pomijając realia i estetykę) z przejezdnością takiego łuku. Niektóre parowozy nie radzą sobie z łukami mniejszymi niż R2.
Ten właśnie promień jest graniczny dla ich przejezdności i aby być pewnym, nie powinno się robić mniejszych łuków w tunelu i też nigdzie indziej.

 

[Kuszym]

nie powinny być mniejsze niż R2

Też tak słyszałem. Planuję w tunelu R2/R3. Mam nadzieję, że da radę z przejezdnością.

 

[melonowy]

Tak. R2 jest graniczny. Mniejszych nie rób nigdzie. Natomiast weź pod uwagę szerokość tunelu.
Długie wagony mają duży "nadrzut" na ciasnych łukach. Skrajnia jest bardzo ważna.
Tu przykład od Kolegi Rozjazd.

Jeśli w tunelu będzie linia 2 torowa to takie dwa wagony muszą się minąć bezpiecznie.
Sorki za offa...

 

[marekm]

Wygląda bardzo klimatycznie.
A mam pytanie - jakie łuki (jaki promień) zrobiłeś wewnątrz tunelu? Czeka mnie też taka przeprawa i zbyt ostre, nierealne łuki będę chciał ukryć w tunelu.

Na całej makiecie najmniejsze łuki to R2 Piko ale w tunelach mam tylko R3 i R4.
Moje doświadczenie z torami w tunelu jest takie, że jeśli to jest łuk to lepiej zostawić zdecydowany nadmiar wolnego miejsca po bokach
toru niezależnie od promienia. Robienie "na styk" prowadzi do smutnych niespodzianek.

 

[patryk05]

Rozbudowuje makietę. Posiadam model makiety z dworcem kolejowym 4 perony. Chciałbym rozbudować o kolejny peron. Czy jest zwrotnica na cztery tory?

 

[Andrzej Harassek]

Czy jest zwrotnica na cztery tory?

Nie.

 

[marekm]

Dzisiaj dokończyłem temat szafek i kolejne stanęły (jeszcze nie przyklejone) przy:
- magazynie głównym

- starym tartaku

- stacji głównej (to skrzynka telekomunikacyjna)

- starym magazynie

i na peronie stacyjki górnej

 

[Akcesoria do makiety]

@marekm taka mała uwaga, na tym ostatnim zdjęciu chyba niekoniecznie w tym miejscu powinny być te "zacieki" pod oknem, bardziej chyba po bokach powinny iść. Fajne te metalowe skrzynki

 

[marekm]

@mudol oczywiście masz rację. To jeden z pierwszych moich budynków, które usiłowałem "postarzyć".
Całe szczęście nie jest przyklejony (co widać), a patynowany był głównie suchą pastelą, więc jeszcze
nic straconego

 

[marekm]

Wróciłem do tematu poruszania wrót lokomotywowni, a w zasadzie wracałem do niego myślami
co kilka dni i wreszcie postanowiłem wdrożyć obmyślane koncepcje.

W pierwszej kolejności trzeba było odpowiednio ukształtować cięgła i z tym była zabawa prawie jak u Duńczyka
podczas szukania kształtu blaszki dezaktywującej alarm, ale w końcu się udało. Kolejną kwestią było zamocowanie
serwomechanizmów, gdzieś na poddaszu budynku. To wymagało zbudowania specjalnej konstrukcji nośnej.
Musiała być sztywna więc pomyślałem o jakimś plastiku. W ręce wpadł mi kawałek pleksi z którego wykonałem
zarówno konstrukcje jak i łoża serwomechanizmów:


Wrota działają w sposób pewny i powtarzalny, choć muszę jeszcze popracować nad płynnością ruchu:

 

[marekm]

Weekend pod znakiem organizacji układu torów na terenie lokomotywowni.
W pierwszej kolejności wklejenie ostatnich podparć i montaż sklejki oraz korka
i przymiarka obrotnicy i toru "na wprost":

Następnie przyklejenie na gotowo dwóch torów najazdowych na obrotnicę:

W następnej kolejności tory po stronie lokomotywowni (jeden obok budynku i trzy w środku)
ze szczególnym uwzględnieniem tory z kanałem rewizyjnym:


Kanał wyposażyłem w oświetlenie ale niestety wbrew informacji od sprzedającego świecą światłem zdecydowanie zimnym,
co nie wygląda tak jak sobie to wymyśliłem, trzeba będzie je jakoś podmalować...

Wszystkie tory na terenie lokomotywowni są już przejezdne i elektrycznie podłączone
ale czekają jeszcze na moduł zajętości (6 odcinków izolowanych)
i na koniec rzut oka na całość z postawionym budynkiem lokomotywowni i wieży ciśnień

 

[marekm]

Dzisiejszy wieczór pod znakiem "drewnianego" wypełnienia przestrzeni pomiędzy szynami na podłodze lokomotywowni.
Szybka relacja:
- wycięcie kawałków deseczki balsowej i ponacinanie "desek"

- malowanie podkładem

- malowanie kolorem bazowym

- kolorowanie "desek"

- wash i kolejne warstwy

I przymiarka na miejscu docelowym

Muszę jeszcze popracować nad krawędzią wzdłuż szyn bo wygląda to zbyt równo i chyba pogłębić szczeliny między deskami,
no i ostatecznie pobrudzić ale to już jak podłoga będzie w całości.